Str 2 z 4 |
|
---|---|
jucha_2004 | Post #1 Ocena: 0 2014-05-26 21:40:53 (11 lat temu) |
Z nami od: 21-06-2009 Skąd: Londyn |
Zaczynałam w Londynie jakieś 11 lat temu za £3.5 na godzinę. Mieszkając na wschodzie a pracując przez jakiś czas na zachodzie Londynu. I powiem ze potrafiłam się utrzymać - płacąc za pokój, transport, jedzenie (nie z najniższej polki) i potrafiłam coś jeszcze odłożyć. Tak wiem powiecie mi ze było dużo łatwiej niż jest teraz. Ale tez trzeba było ogarnąć wszystko. Wiec na tamte realia tez nie było łatwo.
|
Post #2 Ocena: 0 2014-05-26 23:00:07 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Wielim | Post #3 Ocena: 0 2014-05-27 00:03:41 (11 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Żyłem za 5, 52/h (owczesna minimalna) 37h tygodniowo wychodzilo jakies 172 funty na tydzien- pokoj jedynka 50, oysterka chyba 17 i jeszcze stowa zostawala, potrafiłem kupic jedzenie, kosmetyki i jeszcze w weekend balowac, nie oszczedzalem bo wolalem sie bawic będąc młodym. ..
Jeszcze wcześniej mialem 125 funtow tygodniowo za 5 dni po 12h pracy na myjni , pokoj 40 , oysterki nie kupywalem bo mieszkalem niedaleko myjni i tez jakos dalo sie żyć tylko nie bardzo chcialo sie cos robic po 12 godzinach pracy u albanca ![]() Zalezy ile godzin robisz za te 7, 2... jak 40 to chyba masz jakies 240-250 funtów tygodniowo, pokoj 80? 90? Jeszcze 160 zostaje... przeprowadz sie bliskoo pracy i kup rower albo tak jak ja- jezdze skuterem, ile wydasz samemu na jedzenie? Max 60 to jeszcze stowe masz... szalu nie ma ale w miesiac masz 400... |
seth1977 | Post #4 Ocena: 0 2014-05-27 02:15:45 (11 lat temu) |
Z nami od: 13-02-2008 Skąd: Gdzies na poludniu |
Musisz przyjzec sie swoim wydatkom.
Zakladam,ze pracujesz 37,5h tygodniowo,wiec na czysto powinno zostac ci jakies 240f. jezeli placisz za pokoj w okolicach 100f za tydzien,to ciagle powinno ci zostac jakies 600f(miesiecznie) na dojazdy i zycie. Kokosow nie ma,ale kory z drzew tez nie powinienes jesc ![]() Jezeli jest inaczej,to albo pracujesz mniej(czyli musisz zwiekszyc liczbe godzin) albo zaczac ksiegowac swoje wydatki ![]() [ Ostatnio edytowany przez: seth1977 27-05-2014 03:12 ] |
Richmond | Post #5 Ocena: 0 2014-05-27 09:15:16 (11 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2014-05-26 20:46:08, kardam napisał(a): Mój brat też mieszka w Londynie sam na pokoju jednoosobowym i ma £7/h. Nie spowiada mi się ze swoich wydatków, ale jak słyszę od mamy ile jej pomaga wysyłając pieniądze czy remontując mieszkanie musi mu zostawać sporo kasy. Poza tym jeździ sportowym autem, za którego ubezpieczenie płaci sporo. Ten post wymaga doprecyzowania: ile godzin tygodniowo pracuje Twoj brat, ile zarabia, ile placi za pokoj i co to za "sportowy" samochod. Inaczej ten post wpada w kategorie lokalnych legend emigracyjnych. Carpe diem.
|
|
|
abcd123 | Post #6 Ocena: 0 2014-05-27 15:59:50 (11 lat temu) |
Z nami od: 22-01-2014 Skąd: UK |
Cytat: 2014-05-26 20:46:08, kardam napisał(a): Mój brat też mieszka w Londynie sam na pokoju jednoosobowym i ma £7/h. Nie spowiada mi się ze swoich wydatków, ale jak słyszę od mamy ile jej pomaga wysyłając pieniądze czy remontując mieszkanie musi mu zostawać sporo kasy. Poza tym jeździ sportowym autem, za którego ubezpieczenie płaci sporo. ![]() ![]() ![]() ![]() Przy takiej stawce to sam pokój (zakładam że nie jakiś schowek na szczotki albo pakamera) w Londynie pochłonie mu połowę pieniędzy a gdzie jedzenie, telefon, jakiś ciuch, kosmetyk, inne wydatki a co dopiero auto i jeszcze pomoc finansowa rodzinie ![]() [ Ostatnio edytowany przez: abcd123 27-05-2014 16:04 ] |
adamos76 | Post #7 Ocena: 0 2014-05-27 16:03:56 (11 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2009 Skąd: reading |
Cytat: 2014-05-26 20:41:27, binus1 napisał(a): Cytat: 2014-05-26 20:36:41, ewa28300 napisał(a): ale znam sporo singli mieszkających na pokoju i ich zycie dalekie jest od biedy z nedza. Zalezy w ilu mieszkaja w tym pokoju.... ![]() £7.20...przyjedz do Bham tu startuja za £6.31.... ![]() tylko ze w Bhm jest duzo tansze ja placilem za pokoj 200funta w londynie mozna pomazyc o takiej cenie |
Warrren | Post #8 Ocena: 0 2014-05-27 21:37:24 (11 lat temu) |
Z nami od: 26-03-2014 Skąd: Londyn |
Pracuję 40 godzin tygodniowo, moja pensja do ręki to zwykle okolo 250 funtow. Za pokój płacę 100 funtów tygodniowo, dojazdy do pracy 31 funtów/tydzień. Nie jadam 3 razy dziennie fasolki z Tesco, nie rezygnuję z owoców ale uważam że żyję oszczędnie. Przyznaję że trochę gubi mnie mój nałóg - słodycze
![]() |
rafal80 | Post #9 Ocena: 0 2014-05-27 21:47:12 (11 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2009 Skąd: Londyn |
Przy dobrym jedzeniu + 2 razy do roku wyjazd do Polski + kupić coś do ubrania.... faktycznie nic nie zostaje.
PS No, może jakieś grosze.... [ Ostatnio edytowany przez: rafal80 27-05-2014 21:51 ] |
Wielim | Post #10 Ocena: 0 2014-05-27 21:56:02 (11 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Cytat: Moze bratu w utrzymaniu samochódu pomagają podatnicy ??? |