2014-05-31 06:56:22, binus1 napisał(a):
2014-05-31 06:51:46, kksiezniczka napisał(a):
Jak ja Cie rozumiem
Dziekuje...chociaz ktos...
I i cudowny poranek!
Str 9 z 12 |
|
---|---|
kksiezniczka | Post #1 Ocena: 0 2014-05-31 07:00:17 (10 lat temu) |
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Cytat: 2014-05-31 06:56:22, binus1 napisał(a): Cytat: 2014-05-31 06:51:46, kksiezniczka napisał(a): Jak ja Cie rozumiem Dziekuje...chociaz ktos... I i cudowny poranek! ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
Post #2 Ocena: 0 2014-05-31 07:37:16 (10 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
kksiezniczka | Post #3 Ocena: 0 2014-05-31 08:05:24 (10 lat temu) |
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Cytat: 2014-05-31 07:37:16, binus1 napisał(a): Cytat: 2014-05-31 07:00:17, kksiezniczka napisał(a): I i cudowny poranek! I Gary B...z "Let me go".... ps Trzeba sie uspokoic bo nas przegnaja stad...a Qiara(Milena) nie odleci ze Stansted..... [ Ostatnio edytowany przez: <i>binus1</i> 31-05-2014 07:39 ] Wlasnie to samo sobie pomyślałam.... Ale naprawdę nie wiem jak pomoc... W tym wypadku niewiele da... Ale taki śliczny ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
Kiara89 | Post #4 Ocena: 0 2014-05-31 15:58:52 (10 lat temu) |
Z nami od: 10-05-2014 Skąd: Brockenhurst |
Cytat: 2014-05-31 08:05:24, kksiezniczka napisał(a): Cytat: 2014-05-31 07:37:16, binus1 napisał(a): Cytat: 2014-05-31 07:00:17, kksiezniczka napisał(a): I i cudowny poranek! I Gary B...z "Let me go".... ps Trzeba sie uspokoic bo nas przegnaja stad...a Qiara(Milena) nie odleci ze Stansted..... [ Ostatnio edytowany przez: <i>binus1</i> 31-05-2014 07:39 ] Wlasnie to samo sobie pomyślałam.... Ale naprawdę nie wiem jak pomoc... W tym wypadku niewiele da... Ale taki śliczny ładnie to tak się podp...ć z biednej koleżanki? |
Post #5 Ocena: 0 2014-05-31 16:30:51 (10 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
Kiara89 | Post #6 Ocena: 0 2014-05-31 17:44:41 (10 lat temu) |
Z nami od: 10-05-2014 Skąd: Brockenhurst |
Cytat: 2014-05-31 16:30:51, binus1 napisał(a): Cytat: 2014-05-31 15:58:52, Kiara89 napisał(a): ładnie to tak się podp...ć z biednej koleżanki? Alez bron P.B....a kolezanka biedna?A ze Stansted leci i to samolotem...Marianairem....no,no.... ps Ja wracalem...autobusem...z Orbisem...(24h) [ Ostatnio edytowany przez: <i>binus1</i> 31-05-2014 16:32 ] biedak |
ChrisCov | Post #7 Ocena: 0 2014-06-01 10:36:45 (10 lat temu) |
Z nami od: 18-12-2008 Skąd: Coventry, West Midlands |
Wczoraj leciałem ze Stansted do Poznania i wszystko się odbyło zgodnie z planem. Znaki na lotnisku są bardzo czytelne, więc z dotarciem do właściwych miejsc nie było problemu.
Pojawił się jednak inny problem - podczas lotu bolały mnie uszy, a prawe dalej mnie boli, mimo, że od lotu minęło już ponad 20 godzin. Siedziałem przy skrzydle po prawej stronie obok silnika. Ucho mam jakby "zamulone", przełykam ślinę i brzęczy mi w tym uchu. Wcześniej leciałem w lutym na Teneryfę i z powrotem, lecz ból występował tylko podczas nabierania wysokości i podchodzenia do lądowania. Tym razem to już prawie doba i ciągle trwa. Jak sobie z takim czymś radzicie? [ Ostatnio edytowany przez: ChrisCov 01-06-2014 10:38 ] A very unrealistic man who thinks his ass is like wine - the older the better
|
Kiara89 | Post #8 Ocena: 0 2014-06-01 16:07:28 (10 lat temu) |
Z nami od: 10-05-2014 Skąd: Brockenhurst |
ja miałam tak samo podczas lotu z PL, to była jakaś tragedia(już myślalam, ze mi uszy porozrywa (dośłownie)ból straszny, nawet orbitki nie pomogly;/ mam jednak wielka nadzieje, ze tym razem będzie łagodniej
|
Post #9 Ocena: 0 2014-06-01 16:39:06 (10 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #10 Ocena: 0 2014-06-01 17:43:41 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2014-06-01 10:36:45, ChrisCov napisał(a): Wczoraj leciałem ze Stansted do Poznania i wszystko się odbyło zgodnie z planem. Znaki na lotnisku są bardzo czytelne, więc z dotarciem do właściwych miejsc nie było problemu. Pojawił się jednak inny problem - podczas lotu bolały mnie uszy, a prawe dalej mnie boli, mimo, że od lotu minęło już ponad 20 godzin. Siedziałem przy skrzydle po prawej stronie obok silnika. Ucho mam jakby "zamulone", przełykam ślinę i brzęczy mi w tym uchu. Wcześniej leciałem w lutym na Teneryfę i z powrotem, lecz ból występował tylko podczas nabierania wysokości i podchodzenia do lądowania. Tym razem to już prawie doba i ciągle trwa. Jak sobie z takim czymś radzicie? [ Ostatnio edytowany przez: <i>ChrisCov</i> 01-06-2014 10:38 ] To mi wygląda na problem zatok i / lub kanału słuchowego. Zatkaj nos zacisnij usta i spróbuj zrobić tak jak byś miał dmuchać. Chodzi o to, by powietrze przeszło przez kanał słuchowy. Tak jest to możliwe i mamy taki odpowietrznik w głowie. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|