Str 3 z 4 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2014-03-05 20:35:42 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
clockwork_orang | Post #2 Ocena: 0 2014-03-05 20:36:14 (11 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2014-03-05 20:33:27, dolar92 napisał(a): A w innych częściach Brixton co ? Patologia? nie, Karaiby... ![]() Cytat: 2014-03-05 20:35:42, binus1 napisał(a): To sie nazywa wiedza....pubowska.... ![]() e, tam to nic w porownaniu do Goose, ktora to zamienila sie w TK-max ps. niedaleko Elephant&Castle byl pub, gdzie nie wpuszczano murzynow, wyjatkiem byl Ferdinand ![]() pps. nie piszac o Temple, ktory byl czarniejszy od... wiadomo od czego [ Ostatnio edytowany przez: clockwork_orange 05-03-2014 20:41 ] |
martunia2302 | Post #3 Ocena: 0 2014-03-05 20:40:47 (11 lat temu) |
Z nami od: 18-10-2010 Skąd: Londyn |
Pytales o polnoc Londynu,a Brixton to poludnie.Jesli lubisz towarzystwo czarnoskorych to bedzie ci tam dobrze.
EDIT: Osobiscie polecam dzielnice Chiswick,Shepherds Busch ( 3 strefa). [ Ostatnio edytowany przez: martunia2302 05-03-2014 20:43 ] |
clockwork_orang | Post #4 Ocena: 0 2014-03-05 21:07:10 (11 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2014-03-05 20:40:47, martunia2302 napisał(a): Pytales o polnoc Londynu,a Brixton to poludnie.Jesli lubisz towarzystwo czarnoskorych to bedzie ci tam dobrze. ze tak napisze... bzdura - jest spora ilosc Jamajczykow, co widac, slychac i czuc, ale to nie znaczy, ze nie znajdziesz pokoju w spokojnej okolicy (co za hiperbola) poza tym, jest Stockwell, Kennington czy Oval pelne domow podzielonych na pokoje/studio/mieszkania do wynajecia |
martunia2302 | Post #5 Ocena: 0 2014-03-05 21:20:58 (11 lat temu) |
Z nami od: 18-10-2010 Skąd: Londyn |
Cytat: 2014-03-05 21:07:10, clockwork_orange napisał(a): Cytat: 2014-03-05 20:40:47, martunia2302 napisał(a): Pytales o polnoc Londynu,a Brixton to poludnie.Jesli lubisz towarzystwo czarnoskorych to bedzie ci tam dobrze. ze tak napisze... bzdura - jest spora ilosc Jamajczykow, co widac, slychac i czuc, ale to nie znaczy, ze nie znajdziesz pokoju w spokojnej okolicy (co za hiperbola) poza tym, jest Stockwell, Kennington czy Oval pelne domow podzielonych na pokoje/studio/mieszkania do wynajecia |
|
|
dolar92 | Post #6 Ocena: 0 2014-03-05 21:23:29 (11 lat temu) |
Z nami od: 29-12-2013 Skąd: - |
Szczerze? Tak teraz o tym myślę i w jakiej dzielnicy Londynu nie jest kolorowo w sensie ras ludzkich? Wszędzie będą mówiąc pospolicie ciapaci, czarni, żółci, biali itd. Wszędzie za krzywe patrzenie się będzie można wyłapać przysłowiowy wpie*dol, wszędzie można dostać od idioty kose w plecy jak i wszędzie kobieta idąc spokojnie wieczorem z pracy może zostać napadnięta i pobita...Czyż nie?
|
dolar92 | Post #7 Ocena: 0 2014-03-05 21:25:26 (11 lat temu) |
Z nami od: 29-12-2013 Skąd: - |
@martunia: Dokładnie, w każdej dzielnicy będą miejsca gdzie spokojnie wieczorem będzie można wyjść na miasto, czy na przysłowiowego kebaba a będą i takie miejsca gdzie będzie strach wychodzić, nawet w Tooting, Brixton czy Chelsea..
|
martunia2302 | Post #8 Ocena: 0 2014-03-05 21:35:46 (11 lat temu) |
Z nami od: 18-10-2010 Skąd: Londyn |
Cytat: 2014-03-05 21:25:26, dolar92 napisał(a): @martunia: Dokładnie, w każdej dzielnicy będą miejsca gdzie spokojnie wieczorem będzie można wyjść na miasto, czy na przysłowiowego kebaba a będą i takie miejsca gdzie będzie strach wychodzić, nawet w Tooting, Brixton czy Chelsea.. |
ewamik | Post #9 Ocena: 0 2014-03-05 23:50:07 (11 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
coś Ty się na ten Brixton tak uwziął?
Ludzie Ci piszą jak jest,a Ty wiesz swoje. wybieraj jak pisze martunia2302 albo północ Londynu. Ja mieszkam na North West od 8lat i mi jest bardzo dobrze. Chiswick jest fajne. Właśnie w piątek wybieram się tam do pubu ![]() |
krakn | Post #10 Ocena: 0 2014-03-06 00:12:14 (11 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
he, im bliżej centrum tym mniej ciekawie.
Można się nieźle zdziwić, np Putney, lansująca się do "posz" dzielnicy, a co za tym idzie ceny z kosmosu, a jednocześnie ubezpieczenia, i zdarzenia mówią jasno drogo bo z góry przychodzi hołota i kradną na potęgę. Fakt nie ma takich jazd jak na Levisham czy Brixton (i wcale nie jest lepiej dlatego że wybrukowano nową kostką centrum koło kościoła w ktorym swego czasu na imprezach "towar" chodził niczym tick tacki) Stretham i okolice też coraz gorzej, zawodowe beneficiarstwo wzieło się za robotę, szyją co się da. A mistrzostwo świata była kradzież skutera, policja stwierdziła że mają dużo takich zgłoszeń. Właściciel sam odszukał kilka ulic dalej, koleś z pod ciemnej gwiazdy jeździł sobie nim jak swoim ![]() ![]() Ale również już się zdarzają takie same jazdy jak na Brixton, wchodzą do domu i to w biały dzień, w jednym z domów na wskutek szamotaniny i stresu, 2 osoby ranne, z czego jedna zmarła na atak serca, ukradli drobnostki i 80 funtów. A nawiązuję do sposobu w jaki robiono kradzieże na Broxton, wieczorem pukanie, otwierasz drzwi, wchodzi ekipa, nie zwracając że na sofie siedzi kilka osób i ogląda zabierali telewizor i kilka fantów co tam było pod ręką. Zazwyczaj mieli w ręku mocne atuty, czyli broń, pałki, norze. Ale i tak np Tooting jest lepiej niż Brixton. Chiswick, fajne bo praktycznie w centrum, tyle że $$ drogo, a klity takie że masakra. No chyba że kasa nie gra roli tysiąc w te czy w te to mogę dać namiar na Landroda Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|