[ Ostatnio edytowany przez: Melwil 20-01-2014 21:24 ]
Str 2 z 4 |
|
|---|---|
| Melwil | Post #1 Ocena: 0 2014-01-20 21:22:45 (11 lat temu) |
 Posty: 25 
Z nami od: 19-01-2014 Skąd: Brak chwilowo |
Mieszkam w małym mieście na Pomorzu i sama wizyta chociażby w Warszawie czy Gdańsku to dla mnie "inne życie". Zwyczajnie lubię duże miasta, bo czuję większe możliwości. Jeśli mam wybierać między Warszawą czy Londynem zdecydowanie wybieram to drugie z wiadomych względów. Nie czuję się zbyt dobrze w Polsce, nie widzę tutaj perspektyw na godne życie i myślę, że taki wyjazd będzie swoistą szkołą życia i możliwością odcięcia pępowiny patrząc na to, że jestem jeszcze całkiem młody
[ Ostatnio edytowany przez: Melwil 20-01-2014 21:24 ] |
|
|
|
| karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2014-01-20 21:25:56 (11 lat temu) |
 Posty: 21337
Z nami od: 01-06-2008 |
Londek drogi, a duzych miast jeszcze pare sie w UK znajdzie.
Z takim podejsciem do nauki, to niewiele da sie zdzialac. Start moze byc na zmywaku, ale chyba chodzi o przemyslany sposob na zycie. Wbrew pozorom studia niewiele wiecej dadza niz technikum, jesli ktos oczekuje podania wiedzy na tacy i na samoksztalcenie nie ma ochoty. Istota w IT i innych zawodach jest wlasna praca, szkolenia, robienie certyfikacji na wlasna reke. |
|
|
|
| Melwil | Post #3 Ocena: 0 2014-01-20 21:35:46 (11 lat temu) |
Posty: 25
Z nami od: 19-01-2014 Skąd: Brak chwilowo |
Nie ukrywam, że nie widzę siebie w IT bynajmniej z językiem na takim poziomie jaki mam, który mogę określić jako komunikatywny, ale bez szału, bo rzadko mam okazję z kimś gadać face to face po angielsku a w szkole uczą nas tej drugiej amerykańskiej wersji języka. Jedynie w domu wziąłem się za naukę typu ficzki i rozmówki w postaci mp3. Priorytet to dla mnie ogarnąć język tak żebym był w stanie bez problemu gadać po angielsku. Co prawda czegoś się nauczyłem w tym kierunku, ale jak wspomniałeś nie wystarczy szkoła średnia czy studia tylko dodatkowe certyfikaty i inne szkolenia. Nie oszukujmy się, ale poziom polskich szkół średnich w zakresie informatyki jest przeważnie mizerny. Moi znajomi 2-3 lat starsi, którzy pokończyli nawet studia i kursy w tym zakresie nie mają dużych umiejętności. To zdobywa się raczej przez pracę a nie tylko i wyłącznie w szkole. O ile się nie mylę w każdym zawodzie tak jest.
[ Ostatnio edytowany przez: Melwil 20-01-2014 21:44 ] |
|
|
|
| Richmond | Post #4 Ocena: 0 2014-01-20 22:19:05 (11 lat temu) |
 Posty: 29584 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2014-01-20 20:02:06, clockwork_orange napisał(a): 'czeladnik' dostaje niecale £3/h, wiec to raczej dla ludzi, ktorzy maja gdzie mieszkac i co jesc, ale nie maja doswiadczenia... 
Ile zarabia apprentice, to chyba zalezy od firmy. Cytat: 2014-01-20 21:35:46, Melwil napisał(a): Nie oszukujmy się, ale poziom polskich szkół średnich w zakresie informatyki jest przeważnie mizerny. Moi znajomi 2-3 lat starsi, którzy pokończyli nawet studia i kursy w tym zakresie nie mają dużych umiejętności. Wymowki, wymowki, wymowki. Kazdy orze jak moze. Carpe diem.
|
|
|
|
| karjo1 | Post #5 Ocena: 0 2014-01-20 22:23:08 (11 lat temu) |
Posty: 21337
Z nami od: 01-06-2008 |
Jesli nie masz pomyslu na siebie, na przyszlosc, planow,jak to realizowac, to zaden wyjazd tego nie zalatwi za Ciebie.
Albo bedzie sie wiecznie na przyslowiowym zmywaku, co znacznie wygodniejsze moze byc w Pl, albo przemyslany plan i konsekwentnie realizowany, praca wlozona w siebie. |
|
|
|
| |
|
| Melwil | Post #6 Ocena: 0 2014-01-20 22:29:16 (11 lat temu) |
Posty: 25
Z nami od: 19-01-2014 Skąd: Brak chwilowo |
Cytat: 2014-01-20 22:19:05, Richmond napisał(a): Cytat: 2014-01-20 20:02:06, clockwork_orange napisał(a): 'czeladnik' dostaje niecale £3/h, wiec to raczej dla ludzi, ktorzy maja gdzie mieszkac i co jesc, ale nie maja doswiadczenia...
Ile zarabia apprentice, to chyba zalezy od firmy. Cytat: 2014-01-20 21:35:46, Melwil napisał(a): Nie oszukujmy się, ale poziom polskich szkół średnich w zakresie informatyki jest przeważnie mizerny. Moi znajomi 2-3 lat starsi, którzy pokończyli nawet studia i kursy w tym zakresie nie mają dużych umiejętności. Wymowki, wymowki, wymowki. Kazdy orze jak moze. No wiadomo
|
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2014-01-20 22:29:55 (11 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Melwil | Post #8 Ocena: 0 2014-01-20 22:33:18 (11 lat temu) |
Posty: 25
Z nami od: 19-01-2014 Skąd: Brak chwilowo |
Cytat: 2014-01-20 22:23:08, karjo1 napisał(a): Jesli nie masz pomyslu na siebie, na przyszlosc, planow,jak to realizowac, to zaden wyjazd tego nie zalatwi za Ciebie. Albo bedzie sie wiecznie na przyslowiowym zmywaku, co znacznie wygodniejsze moze byc w Pl, albo przemyslany plan i konsekwentnie realizowany, praca wlozona w siebie. Teoretycznie tak, ale jest różnica w Wartości funta a złotego, jakości życia itd nie mam zamiaru już do Polski wracać a z tego co mi wiadomo to ludzie, którzy zarabiają tam całkiem niezłe pieniądze niekoniecznie mając duże wykształcenie tylko doświadczenie zawodowe zdobywane nawet od tego zmywaka, gdzie powoli pnie się w górę zdobywając coraz lepszą pracę i uczy się przede wszystkim języka, który jest chyba najważniejszy. Ludzie jadą nawet po liceum bez zawodu i są w stanie tam godnie żyć za całkiem niezłe pieniądze (nie od razu, wiadomo) i o to właśnie chodzi. |
|
|
|
| Melwil | Post #9 Ocena: 0 2014-01-20 22:37:20 (11 lat temu) |
Posty: 25
Z nami od: 19-01-2014 Skąd: Brak chwilowo |
Cytat: 2014-01-20 22:29:55, ewa28300 napisał(a): Technikum czy liceum ma przygotowac do studiow. W Polsce nawet na konkretnym profilu nauczyciele kazdego przedmiotu cisna ze swojego przedmiotu. W takich warunkach trudno sie skoncentrowac na jednym, zwlaszcza przed matura gdzie nauki, powtarzania jest w brod. A studia to tez odrebna historia. Jesli sie uparles na Londyn to probuj w Londynie, chociaz sa tez inne duze miasta, ale widze ze ciagnie cie do Stolic. Ja natomiast zwroce twoja uwage na co innego. Bo jak juz znajdziesz tutaj prace to sobie spokojnie poradzisz, ale najpierw musisz ja znalezc. Na ile ci wystarcza te pieniadze, ktore zamierzasz zarobic w pl w ciagu 3-4 miesiecy? No myślę, że miesiąc czasu zakładając 1000F, które wypracuje w Polsce. Jest też wyjście w postaci agencji pracy na początek chociaż i ta nie daje mi 100 % szans na pracę . Jak to mówią kto nie ryzykuje ten nie pije szmpana [ Ostatnio edytowany przez: Melwil 20-01-2014 22:39 ] |
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2014-01-20 22:41:44 (11 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Wczytuję dane...