Postów: 11 |
|
---|---|
Luthien | Post #1 Ocena: 0 2014-01-17 23:50:18 (11 lat temu) |
Z nami od: 17-01-2014 Skąd: londyn |
Wielu ludzi wyjeżdża ze względu na pracę, zdaje się, że to jest ich główny motyw i gdyby mieli lepszą pracę w Polsce zostaliby w kraju. A co z innymi powodami? Dla mnie oczywiście wyższe zarobki również są ważne, ale takie rzeczy jak po prostu większa atrakcyjność kulturowa jest równie poważnym powodem, aby wyjechać. Polska rzeczywistość mnie nie zachwyca. Wydaje mi się, że życie na przykład w Londynie jest ciekawsze niż tu. Nie widzę w Polsce perspektyw na przyszłość, da się tutaj przeżyć, ale szału nie ma. Są kraje, które oferują lepsze możliwości.
Od zawsze marzyłam o życiu w innym kraju niż Polska, chociaż przez jakiś czas. Nie wyobrażam sobie życia tylko w jednym kraju. Chcę poznać coś więcej niż to co znam. Nie siedziałam może za granicą wystarczając długo, aby to poczuć, ale nie czułam żadnej tęsknoty za krajem. Tęsknić mogę za ludźmi, którzy zostali, ale bez przesady, wydaje mi się, że wszędzie są ludzie i towarzystwo znajdzie się zawsze. Zależy od nastawienia Teraz nadchodzi czas, żeby zrealizować plan. Niedługo kończę studia i nic nie będzie mnie tutaj trzymało, specjalnie tak planowałam wszystko, żeby być wolna i móc pojechać gdziekolwiek chcę. Angielski znam dobrze, uwielbiam ten język od dziecka, to nie jest tak, że jadę w ciemno bez znajomości języka. Na początek mam zamiar wyjechać na praktyki lub wolontariat na dłuższy okres czasu, żeby sprawdzić jak się tam będę czuła. Chcę się dowiedzieć czy byście polecali Londyn? Marzą mi się też studia za granicą |
Post #2 Ocena: +1 2014-01-18 00:03:40 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Luthien | Post #3 Ocena: 0 2014-01-18 00:27:34 (11 lat temu) |
Z nami od: 17-01-2014 Skąd: londyn |
Dzięki za odpowiedź
![]() To racja, mamy szczęście, że żyjemy w takich czasach. Niestety wcześniej nie miałam możliwości, żeby wyjechać na studia, trochę rodzina na mnie wywierała nacisk, uważali, że się nie da tego wszystkiego załatwić, poza tym pieniędzy nie było. Im się w głowie nie mieściło, żeby na studia wyjeżdżać. Uznałam, że postudiuję w Polsce, a później wyjadę i sama to sobie załatwię. Już wiem o co miałam zapytać ![]() |
grzes-24 | Post #4 Ocena: 0 2014-01-18 00:33:45 (11 lat temu) |
Z nami od: 06-06-2009 Skąd: Londyn |
Cytat: 2014-01-18 00:03:40, ewa28300 napisał(a): Ale zeby zatesknic za krajem to trzeba z niego wjechac na dluzej niz wakacje. ... A za Krajem zatesknisz wczesniej czy pozniej Ja tutaj jestem 5 lat i za krajem nie tęsknię -może wszystko przede mną ![]() |
Post #5 Ocena: 0 2014-01-18 01:37:15 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Diabolique | Post #6 Ocena: 0 2014-01-18 12:33:42 (11 lat temu) |
Z nami od: 19-09-2013 Skąd: Lorien |
Cytat: (...)chciałabym zrobić jakiś postęp, czyli pracować po studiach w zawodzie, każdy chyba tego chce.
Jaki to zawod? Inter arma enim silent leges.
|
active | Post #7 Ocena: 0 2014-01-18 21:21:32 (11 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 18-01-2014 Skąd: Londyn |
spam = ban
|
doriska1234 | Post #8 Ocena: 0 2014-01-18 21:33:05 (11 lat temu) |
Z nami od: 01-07-2010 Skąd: GB |
reklama
![]() |
Post #9 Ocena: 0 2014-01-18 21:52:19 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Wielim | Post #10 Ocena: 0 2014-01-19 16:37:05 (11 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Ja mieszkam w Londynie od siedmiu lat , pochodze z malego ale pieknego miasta w Polsce i tak jak Tobie zawsze marzylo mi sie mieszkanie w wielkim miescie . Czy mi sie tu podoba ? Jak najbardziej , chociaz przydaloby sie jakby bylo troszke bielej no ale nic z tym juz nie zrobisz
Co do tesknoty za krajem ? Nie tesknilem nigdy za krajem , a za ludzmi , zostawilem tam wielu przyjaciol i znajomych , ale z biegiem czasu zastapilem ich nowymi znajomosciami a Ci ktorzy zostali w Polsce tez sie pozmieniali , maja swoje rodziny itd i juz nie jest i nigdy nie bedzie tak jak wtedy gdy wyjechalem . Moja Mama juz nie zyje , zostala mi tylko siostra i chrzesniaki i tylko do nich czasem pojade , ale po paru dniach tesknie za Londynem ![]() ![]() Ludzie w Polsce twierdzili ze albo i tak pojde do kryminalu albo zapije sie na smierc , nie wiem moze mieli racje , gdy bylem nastolatkiem , rozrabialem i znacznie naduzywalem alkoholu , takze moja Mama bardzo cieszyla sie gdy po maturze wyjechalem .Nie zaluje i nigdy nie zalowalem tej decyzji , chociaz wiadomo , ze poczatki zawsze sa trudne . |