Cytat:
2014-01-08 19:12:03, Dwunasty napisał(a):
To są jakieś jaja ten temat nie?
czemu sądzisz że to jaja ?
Str 2 z 2 |
|
|---|---|
| Mariusz1986 | Post #1 Ocena: 0 2014-01-08 19:26:12 (11 lat temu) |
 Posty: 54 
Z nami od: 12-09-2013 Skąd: London |
Cytat: 2014-01-08 19:12:03, Dwunasty napisał(a): To są jakieś jaja ten temat nie?
czemu sądzisz że to jaja ? |
|
|
|
| krakn | Post #2 Ocena: 0 2014-01-08 21:24:48 (11 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Znam okolicę, Hindusowo, dużo cyganów, również Polskich, itp
Chyba jedyna zaleta to że jest bardzo dużo tanich myjni samochodowych.  )
Na stacji benzynowej byłem światkiem kradzieży w sklepie, byli tak bezczelni że się nawet specjalnie nie kryli, po prostu się poczęstowali tym czy tamtym, sprzedawca zamknął drzwi, i wezwał policje, podobno wpadają tam jak do cioci na kanapki, raz (kilka lat temu) przy mnie buchnęli samochód gdy koleś poszedł płacić. Często rano zanim zatankujesz wymagają byś zapłacił. To o czymś też świadczy. Nie kupuj motocykla, potrafią przychodzić po niego raz po raz gdy tylko sobie kupisz następny, kradną też w biały dzień na głównej drodze, kolega wszedł do sklepu gdy wyszedł już go nie było. Bardzo możliwe ze ubezpieczenie będzie nie tylko kosmicznie drogie, ale w ogóle firmy tam odmawiają ubezpieczenia jednośladów, zwłaszcza po 2 kradzieży. to są fakty z życia wzięte. W okolicy też masz nowe budynki, postawione przed olimpiadą, większość już wygląda jak by miały iść do rozbiórki. Nie tak dawno w biały dzień koleś się dobierał mi do Vana. Szarpał za klamki i zaglądał do środka. Generalnie tanio chyba nie jest, bezpiecznie nie jest. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2014-01-08 21:28:36 (11 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| gdanszczanka | Post #4 Ocena: 0 2014-01-08 21:36:22 (11 lat temu) |
 Posty: 3123 
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Leeee!!! To nie jest az tak zle - COS SIE DZIEJE!! Do cmentarza blisko - mozna sie samemu zakopac, jak Cie juz ze wszystkiego ogoloca...
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") Phi
|
|
|
|
| Wielim | Post #5 Ocena: 0 2014-01-08 21:53:39 (11 lat temu) |
 Posty: 7588
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
okolice znam , pare lat temu , chyba z 5 mieszkalem na Forest Lane wiec ulica kilaset metrow od Twojej przyszlej , ciapatowo , pomieszane z murzynowem , im bardziej do Forest Gate tym bardziej czarno... kiedys bylo glosno ze w kolejce national rail ze Stratford na Shenfield wsiadlo kilkoro czarnuchow na Forest Gate i pobili dosc dotkliwie rodowitych anglikow zabirajac im telefony ...
Z moich obserwacji , a mieszkalem tam okolo roku , nie przydarzylo mi sie nic zlego , wiele razy szedlem sam noca w tych rejonach dosc wstawiony i nic mi sie nigdy nie stalo , ale moze to dlatego , ze glupi ma zawsze szczescie... 
Z plusow wymienie , ze masz blisko do Stratford , shopingow i pubow , a minusy tak jak wspomnialem wczesniej - ciapki , czarnuchy i cyganie , no ale to chyba zmora calego Londynu , ogolnie Polakow tez tam wielu mozesz spotkac Powodzenia
PS Jesli wynajmujesz dom/pokoj od kolesia o imieniu Alex to radze uwazac albo zrezygnowac, koles rodowity cwaniak polaczek , zwykly oszust i przekret , pobilismy sie kiedys pod jego domem , az policja przyjechala , uwazaj na niego , oszukal nie tylko mnie , ale kilka moich kolezanek ! [ Ostatnio edytowany przez: Wielim 08-01-2014 21:57 ] |
|
|
|
| |
|
| Mariusz1986 | Post #6 Ocena: 0 2014-01-09 20:33:10 (11 lat temu) |
Posty: 54
Z nami od: 12-09-2013 Skąd: London |
To już się czegoś dowiedziałem o mojej nowej okolicy, tak jak słyszałem z opowieści innych. Nie zbyt bezpiecznie, ale nikomu nic się nie przytrafiło. Oby tak dalej było :D Jedyne co mnie przeraża to wielkość samego Londynu i szukanie pracy. Ma ktoś propozycję gdzie może by puść z Cv bądź poszukać pracy ? Ogólnie jestem spawaczem, ale czy uda się szybo znaleźć pracę taką jak chce. Nie wiem, ma ktoś jakieś namiary na firmy, fabryki, produkcję itd. Gdzie mógłbym się dostać bez problemu z mojej przyszłej ulicy
|
|
|
|
Wczytuję dane...