MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Chce mnie wyrzucić...

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 10 z 11 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 9 | 10 | 11 ] - Skocz do strony

Str 10 z 11

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Dwunasty

Post #1 Ocena: 0

2013-12-15 00:21:12 (12 lat temu)

Dwunasty

Posty: n/a

Konto usunięte

A ja mam taką dziwną propozycje,
Jest ktoś z zaufanych forumowiczów(nie wszyscy dla wszystkich są anonimowi) z Londynu kto jest wstanie zweryfikować ich sytuacje?
Będzie o wiele łatwiej i jestem przekonany że szybciej bedzie można im pomóc jeśli na forum pojawi się wpis: trzeba pomóc...

Jako mody mamy małą przewagę i mamy możliwość przeczytania tego postu z przed kilku miesięcy. Usuniętego notabene miedzy innymi z takich powodów iż każdy przewalacz może łatwo znaleźć swoja ofiarę a naiwny człowiek z tego skorzysta,
Cytat:

2013-02-17 17:58:28, martek302 napisał(a):
Mieszkam w Polsce (Kraków) wraz z mężem i czwórką dzieci (18lat, 9 lat, 6lat i 20 miesięcy) Szukam znajomych z całej Wielkiej Brytanii którzy udzielą mi pomocy i wsparcia po przyjeździe do WLK Brytanii. Jesteśmy zdecydowani wyjechać z Polski ( decyzja już zapadła) ale ze względu na dzieci musimy mieć jakiś malutki punkt zaczepienia. Po pierwsze mieszkanie na początek choć dwa pokoiki kuchnia łazienka, bez żadnych komfortów najniższa cena z możliwych. Mogę też wynająć mieszkanie za pomoc przy dzieciach, czy też przy osobie starszej. Drugą najważniejszą rzeczą to praca na początku dla mojego męża -mechanik samochodowy (niestety brak szkoły i zawodu, złota rączka). Ja również niemam zawodu. Z językiem u nas słabiutko. Czy znajdzie się ktoś kto nam pomoże w znalezieniu tego wszystkiego na miejscu. Aby po przyjeździe było mieszkanie i praca. Najpierw jechałby mąż a następnie ja z dziećmi po 2 lub 3 miesiącach. Chcemy tylko aby dzięki pracy rozpocząć normalne życie i aby nam nie brakowało na życie od wypłaty do wypłaty. Teraz mamy bardzo ciężko. Proszę o pomoc. Pozdrawiam cieplutko Marta



Nie każdy facet ściągnął by jednak swoją rodzinę w takie bagno ale jeśli już tak jest to trzeba pomóc, chociażby dlatego iż za kilka dni Social Services mogą zadecydować o zabraniu dzieci...



Nawet jeśli bedzie konieczna pomoc konsulatu w powrocie do kraju to też możemy się przydać.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Mieszko

Post #2 Ocena: 0

2013-12-15 08:25:47 (12 lat temu)

Mieszko

Posty: 1536

Kobieta

Z nami od: 16-07-2009

Skąd: Hastings

Cytat:

2013-12-14 23:55:54, Martyna000 napisał(a):

A swoja droga zastanawiam sie co ona na was miala ze po 1 telefonie od obcej babki nagle go zwolnili z pracy.... :-8



Jest jeszcze opcja, że mąż został zwolniony wcale nie po telefonie tej kobiety (jeśli ona w ogóle tam dzwoniła), ale za coś zupełnie innego i żonie bajki wciska. Nie chce mi się wierzyc, że ot tak ktoś dzwoni i pracownik wylatuje z pracy.

[ Ostatnio edytowany przez: Mieszko 15-12-2013 08:26 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

MamaMyszow

Post #3 Ocena: 0

2013-12-15 08:47:43 (12 lat temu)

MamaMyszow

Posty: n/a

Konto usunięte

Dwunasty, ja otrzymalam PW od autorki, ze absolutnie powrot do kraju nie wchodzi w rachube, oni chca pokoj, pomoc finansowa i chca Tu zostac. Oby nie bylo zdziwienia, poza tym za bilety trzeba oddac kase, to jest 5 osob, ktore podkopuja pod soba dolki, najgorsze jest to, ze dorosli podkopuja je wlasnym dzieciom.

Jesli autorka rzeczywiscie rozmawiala z jakas tam pania to SS juz powinni sie tym zsinteresowac, Bo najbardziej Na glupocie rodzicow ucierpi 3 tych dzieciakow, rodzice nie zdaja sobie sprawy z powagi sytuacji.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

NoNickname

Post #4 Ocena: 0

2013-12-15 09:13:33 (12 lat temu)

NoNickname

Posty: 1997

Kobieta

Z nami od: 10-02-2011

Skąd: *

Martek302, mam parę pytań do Ciebie.
Tydzień temu podałam Ci num.tel do org.Shelter - czy zadzwoniłaś do nich?
Czy wyjaśniłaś im,jaki problem macie z obecnym mieszkaniem?
Jaką odpowiedź uzyskałaś?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

martek302

Post #5 Ocena: 0

2013-12-15 09:45:10 (12 lat temu)

martek302

Posty: 14

Kobieta

Z nami od: 15-02-2013

Skąd: Londyn

Tak dzwonilam do shelter ale tam jest rozmowa po angielsku. Caly czas automatyczna sekretarka. Teraz jestesmy w kontakcie z organizacja polska ktora pomaga bezdomnym w londynie. Rozmawialam rowniez z wolontariuszka co mam robic, ale rozni ludzie mowia rozne rzeczy i tak naprawde niewiadomo komu ufac. Dzieci sa dla nas najwazniejsze. Czekalam na przyjazd do meza 7 miesiecy wydawalo sie ze wszystko bedzie dobrze bo rodzina najwazniejsza. Przeliczylismy sie i teraz mamy nauczke.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

NoNickname

Post #6 Ocena: 0

2013-12-15 10:38:44 (12 lat temu)

NoNickname

Posty: 1997

Kobieta

Z nami od: 10-02-2011

Skąd: *

Cytat:

2013-12-15 09:45:10, martek302 napisał(a):
Tak dzwonilam do shelter ale tam jest rozmowa po angielsku. Caly czas automatyczna sekretarka. Teraz jestesmy w kontakcie z organizacja polska ktora pomaga bezdomnym w londynie. Rozmawialam rowniez z wolontariuszka co mam robic, ale rozni ludzie mowia rozne rzeczy i tak naprawde niewiadomo komu ufac.


Po Twoich wypowiedziach wiedziałam,że nie zadzwoniłaś.
Gdybyś rozmawiała z nimi,dokładnie wiedziałabyś w jakiej jesteś sytuacji i co masz robić dalej.
Dziwię się,że mając "podbramkową" sytuację,rozmawiasz ze wszystkimi, tylko nie z tymi,którzy mają doświadczenie i wiedzę.
Shelter,zajmuje się takimi problemami i od A do Z pomaga je rozwiązać - można by rzec,że prowadzi "za rączkę" tłumacząc,a jeżeli wymaga tego sprawa,sami przejmują prowadzenie korespondencji z odp.urzędami.

Od nich uzyskasz informację,czy właścicielka ma w ogóle prawo wyrzucić Was z mieszkania.
To jest podstawowe pytanie- bo jeżeli nie ma prawa,to dowiesz się jak zgodnie z prawem jej to uzmysłowić.
A jeżeli może,to jak to wygląda od strony prawnej np. czy obowiązuje ją okres wypowiedzenia i jak długi i co masz robić dalej.

Zrobisz,jak uważasz - powiem Ci tylko tyle... jeżeli nawali mi np.piec centralnego ogrzewania to dzwonie po fachowca,a nie pytam jak go naprawić ludzi na ulicy.

Dzwoniłam przed chwilą i dzisiaj faktycznie nie połączysz się ze Shelter'em, bo wystąpił jakiś problem z linią.






Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

clockwork_orang

Post #7 Ocena: 0

2013-12-15 12:19:36 (12 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

Cytat:

2013-12-15 10:38:44, NoNickname napisał(a):
Cytat:

2013-12-15 09:45:10, martek302 napisał(a):
Tak dzwonilam do shelter ale tam jest rozmowa po angielsku.


Po Twoich wypowiedziach wiedziałam,że nie zadzwoniłaś.
Gdybyś rozmawiała z nimi,dokładnie wiedziałabyś w jakiej jesteś sytuacji i co masz robić dalej.


niestety, w tym kraju nasal najpopularniejszym jezykiem jest angielski, a skoro Autorka ani mru mru, to jak miala porozmawiac?

i drugie niestety, bez 'jezyka' trudno spodziewac sie zaangazowania councilu czy organizacjii charytatywnych, rowniez mocno ogranicza mozliwosc znalezienia pracy...

wydaje sie, ze jedyna sensowna pomoca bedzie pomoc w tlumaczeniu i znalezieniu pracy, bo zbieranie kasy na hostel mija sie z celem - kto wie jak dlugo pozostana bez pieniedzy i pracy?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

NoNickname

Post #8 Ocena: 0

2013-12-15 13:59:17 (12 lat temu)

NoNickname

Posty: 1997

Kobieta

Z nami od: 10-02-2011

Skąd: *

Cytat:

2013-12-15 12:19:36, clockwork_orange napisał(a):
Cytat:

2013-12-15 10:38:44, NoNickname napisał(a):
Cytat:

2013-12-15 09:45:10, martek302 napisał(a):
Tak dzwonilam do shelter ale tam jest rozmowa po angielsku.


Po Twoich wypowiedziach wiedziałam,że nie zadzwoniłaś.
Gdybyś rozmawiała z nimi,dokładnie wiedziałabyś w jakiej jesteś sytuacji i co masz robić dalej.


niestety, w tym kraju nasal najpopularniejszym jezykiem jest angielski, a skoro Autorka ani mru mru, to jak miala porozmawiac?

i drugie niestety, bez 'jezyka' trudno spodziewac sie zaangazowania councilu czy organizacjii charytatywnych, rowniez mocno ogranicza mozliwosc znalezienia pracy...

wydaje sie, ze jedyna sensowna pomoca bedzie pomoc w tlumaczeniu i znalezieniu pracy, bo zbieranie kasy na hostel mija sie z celem - kto wie jak dlugo pozostana bez pieniedzy i pracy?


Tydzień temu napisałam,że brak znajomości jęz. nie stanowi przeszkody,bo po podaniu,w jakim jęz.chcesz rozmawiać,prawie natychmiast na linii pojawia się tłumacz.
Ale żeby to wiedzieć,to trzeba zadać sobie troszkę trudu i zadzwonić.
Minął tydzień,a Ona tego nie zrobiła.





Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

martek302

Post #9 Ocena: 0

2013-12-15 14:35:56 (12 lat temu)

martek302

Posty: 14

Kobieta

Z nami od: 15-02-2013

Skąd: Londyn


Jak zadzwonilam o forme o tax credit to odebrala pani wiec poprosilam o translerter polisz. I udalo mi sie pozytywnie sprawe zalatwic. Natoniast jak dzwonilam do shelter to niby jak mam poprosic automatyczna sekretarke o translatora. Nie rozumie angielskiego probowalam naciskac rozne cyfry z tel o ktore prosili ale nie zdolalam sie polaczyc. Dlatego poprosilam o pomoc polska organizacje.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

NoNickname

Post #10 Ocena: 0

2013-12-15 16:21:16 (12 lat temu)

NoNickname

Posty: 1997

Kobieta

Z nami od: 10-02-2011

Skąd: *

Widzę,że Twój ang. jest gorszy od mojego :-] więc poproś kogoś,kto zna ang.żeby odsłuchał za Ciebie i po uzyskaniu połączenia powiedział ,że dzwoni w Twoim imieniu.
Ale musisz być obok,bo nie będą rozmawiać z nikim innym w Twojej sprawie,tylko z Tobą.
Jeszcze raz napiszę, u nich uzyskasz 100% informacje dot.syt.z mieszkaniem.
Niczego nie ukrywaj,nie zatajaj,i nie przekręcaj,bo jak wezmą Waszą sprawę to dokładnie Was prześwietlą.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 10 z 11 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 9 | 10 | 11 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,