Str 2 z 2 |
|
---|---|
darek74 | Post #1 Ocena: 0 2013-10-29 10:57:57 (12 lat temu) |
Z nami od: 20-03-2012 Skąd: Londyn |
A ja jestem innego zdania- 50000 to prawie 4200 miesiecznie, zakladajac , ze w np 5 czy 6 strefie (gdzie dojazd do centrum pociagiem to jakies 20 min) wynajmiesz domek 3 bed z ogrodem za jakies 1200-1300 plus rachunki (ok 500 ale to zalezy od zuzycia i wysokosci ct), plus bilety na dojazdy do pracy plus jedzenie - zalezy co lubisz i jak duza jest rodzina ale mi np na 2 dorosle osoby plus 1 dziecko idzie jakies 120-130 tygodniowo( tylko, ze corka je obiady w szkole) ale zaokraglajac do nawet 800 miesiecznie to i tak jescze z 1000 ci zostaje na inne rzeczy. Znam wielu polakow w londku, ktorzy zyja za 2000-3000 mies bez benefitow wynajmujac mieszkania- nie pokoje i daja rade bez problemu.
|
agarudii | Post #2 Ocena: 0 2013-10-29 11:01:07 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2011 Skąd: trolford ;-) |
Cytat: 2013-10-29 10:57:57, darek74 napisał(a): A ja jestem innego zdania- 50000 to prawie 4200 miesiecznie, zakladajac , ze w np 5 czy 6 strefie (gdzie dojazd do centrum pociagiem to jakies 20 min) wynajmiesz domek 3 bed z ogrodem za jakies 1200-1300 plus rachunki (ok 500 ale to zalezy od zuzycia i wysokosci ct), plus bilety na dojazdy do pracy plus jedzenie - zalezy co lubisz i jak duza jest rodzina ale mi np na 2 dorosle osoby plus 1 dziecko idzie jakies 120-130 tygodniowo( tylko, ze corka je obiady w szkole) ale zaokraglajac do nawet 800 miesiecznie to i tak jescze z 1000 ci zostaje na inne rzeczy. Znam wielu polakow w londku, ktorzy zyja za 2000-3000 mies bez benefitow wynajmujac mieszkania- nie pokoje i daja rade bez problemu. wszystko pieknie tylko to 4200f , to nie jest na raczke, tylko przed podatkiem. jak zaplacisz podatek i nin, to juz tak pieknie nie jest. do reki dostaniesz z tego ok 3000f i teraz z tych 3000f odejmij 1200f za dom 500f za rachunki, rachunek za tel i dojazdy, to ci na zarcie wystarczy ( ale bez szalu tez) [ Ostatnio edytowany przez: agarudii 29-10-2013 11:07 ] Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
|
tomaszzet | Post #3 Ocena: 0 2013-10-29 11:02:38 (12 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Cytat: 2013-10-29 09:33:29, BasilFawlty napisał(a): Witam, na linkedin regularnie dostaję oferty pracy od rekruterów z UK. Głównie dotyczą Londynu. Oferowane kwoty są astronomiczne jak na polskie warunki ale ile te pieniądze są warte w Londynie? Jako totalny laik w kwestii życia w UK, chciałbym się zapytać na jakim poziomie żyje się w Londynie i okolicach za £50k rocznie? Zakładając że chciałbym mieszkać w domku z ogrodem (w Polsce mnie na to nie stać) i nie przerażają mnie dojazdy do pracy max 1 h dziennie? Pozdrawiam serdecznie, Marcin Kazdy zarejestrowany dostaje oferty... Ja dostaje 80+ /takie cv/, ale... Wroc jak bedziesz po rozmowach, z ktorych wyjdziesz z tarcza i otwartymi negocjacjami na Twoja oferte. Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2013-10-29 11:58:45 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2013-10-29 11:01:07, agarudii napisał(a): wszystko pieknie tylko to 4200f , to nie jest na raczke, tylko przed podatkiem. jak zaplacisz podatek i nin, to juz tak pieknie nie jest. do reki dostaniesz z tego ok 3000f i teraz z tych 3000f odejmij 1200f za dom 500f za rachunki, rachunek za tel i dojazdy, to ci na zarcie wystarczy ( ale bez szalu tez) Dokladnie 50K, to jest ledwie 3000 netto. Jesli chcesz wynajac dom z ogrodkiem, to mysle, ze mniej niz 1500 nie bedzie to kosztowac. Chyba, ze masz na mysli jakas klitke w niezbyt ciekawej okolicy. Dojazdy z takiego Woking to jakies 300 funtow miesiecznie lub wiecej. To, ze jakis pociag jedzie do Londynu pol godziny, to nie znaczy, ze tyle bedzie sie dojezdzac do pracy. Firmy sa w roznych lokalizacjach. Ja np mam do London Waterloo 16 minut pociagiem, ale dojazd do pracy door to door zajmuje mi 50 minut z przesiadka do metra, itp. Oczywiscie, warto rozwazyc taka oferte, zawsze to jakies nowe doswiadczenie zawodowe. Nie wiem czym, sie zajmujesz, ale w IT mozna spokojnie skoczyc na kontrakty za znacznie wiecej pieniedzy. Jak zona pojdzie do pracy, to jeszcze lepiej. Carpe diem.
|
BasilFawlty | Post #5 Ocena: 0 2013-10-29 13:00:06 (12 lat temu) |
Z nami od: 29-10-2013 Skąd: none |
Dziękuję za odpowiedzi. Sprawdziłem oferty wynajmu w miejscowościach które podaliście. 1000f trzeba liczyć. Mój entuzjazm trochę osłabł, szału nie ma. Chyba że obecny pracodawca pomoże mi podjąć decyzję i załapię się na kolejną redukcję etatów
![]() Cytat: 2013-10-29 10:02:52, SOBOTA napisał(a): Dziwni sa ludzie. Koles dostaje na dzien dobry 50k i narzeka, jednoczesnie wegetujac w obecnym miejscu zamieszkania. @ SOBOTA: a kto powiedział że ja w Polsce wegetuję? Poza tym nie narzekam tylko sprawdzam czy warto. Cytat: 2013-10-29 11:02:38, tomaszzet napisał(a): Kazdy zarejestrowany dostaje oferty... Ja dostaje 80+ /takie cv/, ale... Wroc jak bedziesz po rozmowach, z ktorych wyjdziesz z tarcza i otwartymi negocjacjami na Twoja oferte. @tomaszzet: masz rację. Tym bardziej potrzebuję wiedzieć jakie są sensowne pieniądze dla których mógłbym rzucić to co robię teraz i wyjechać do Londynu. @Richmond: zgadza się liczy się czas door to door. Zgadłeś, pracuję w IT. |
|
|
ChrisCov | Post #6 Ocena: 0 2013-10-29 13:00:54 (12 lat temu) |
Z nami od: 18-12-2008 Skąd: Coventry, West Midlands |
Wszyscy już dość konkretnie napisali, więc masz perspektywy i możesz się śmiało wybierać. Z czasem Twoje zarobki będą większe, bo na pewno nie wyznajesz postawy średniowiecznej o poprzestawaniu na małym
![]() EDIT (wysłałeś swoją wiadomość, gdy ja pisałem moją) Wieć nie stać Cię na dom z ogrodem w PL, a tu by było, więc kalkulacja jest prosta. Twoja kariera nie skończy się na takiej pensji, skoro na początek już Ci tyle proponują. Masz bardzo szerokie pole manewru, a w czasie swojej pracy będziesz pewnie zainteresowany dalszym rozwijaniem się. [ Ostatnio edytowany przez: ChrisCov 29-10-2013 13:08 ] A very unrealistic man who thinks his ass is like wine - the older the better
|
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2013-10-29 13:08:49 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2013-10-29 13:00:06, BasilFawlty napisał(a): @Richmond: zgadza się liczy się czas door to door. Zgadłeś, pracuję w IT. A jak jestes z IT, to odezwij sie do mnie na priv, napisze Ci cos wiecej o mozliwosciach, jesli wiem cos o Twojej specjalnosci. Carpe diem.
|