U mnie też cudze koty przychodzą i co mam zrobić, strzelać?

Str 280 z 328 |
|
---|---|
andyopole | Post #1 Ocena: 0 2023-04-16 00:02:53 (2 lata temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
A mnie się właśnie sąsiadka przyczepiła że mój kot jej kasztani w klombie.
U mnie też cudze koty przychodzą i co mam zrobić, strzelać? ![]() |
Maat17 | Post #2 Ocena: 0 2023-04-16 00:44:18 (2 lata temu) |
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Cytat: 2023-04-15 23:42:42, karjo1 napisał(a): Weekend, wieczor i tak zazwyczaj bywa. Kot wyszedl sobie do ogrodu, skoczyl i wystarczylo. Wizyta emergency przed 23.00 100L, 2 fotki rtg 175L, opioid p/bolowy na kilka najblizszych dni i w sumie 340L. Zlamania nie widac, ale czekamy do poniedzialku na konsultacje z drugim wetem, ortopeda/chirurgiem, byc moze wybity bark, byc moze tylko skrecenie/zwichniecie. 😱 biedactwo. Bardzo cierpi? [ Ostatnio edytowany przez: Maat17 16-04-2023 00:46 ] |
ZlotaPerla2 | Post #3 Ocena: 0 2023-04-16 07:27:32 (2 lata temu) |
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Cytat: 2023-04-15 23:42:42, karjo1 napisał(a): Weekend, wieczor i tak zazwyczaj bywa. Kot wyszedl sobie do ogrodu, skoczyl i wystarczylo. Wizyta emergency przed 23.00 100L, 2 fotki rtg 175L, opioid p/bolowy na kilka najblizszych dni i w sumie 340L. Zlamania nie widac, ale czekamy do poniedzialku na konsultacje z drugim wetem, ortopeda/chirurgiem, byc moze wybity bark, byc moze tylko skrecenie/zwichniecie. ![]() Moja już tak nie skacze, ale jak jej co do głowy wpadnie to na bank wejdzie na szklarnie i zeskoczy. Miałam kota w PL - spadł z 8 mego piętra, mały był i złamał łapę, żył potem długo do śmierci. Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
kksiezniczka | Post #4 Ocena: 0 2023-04-16 09:11:14 (2 lata temu) |
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Karjo życzę zdrowia dla kotka
...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
karjo1 | Post #5 Ocena: 0 2023-04-16 10:00:26 (2 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Dzieki, siedzimy w kojcu i odsypiamy.
Na razie wyglada to tak sobie, prawdopodobnie bark i jutro ustawianie sie na dalsza diagnostyke. No chyba, ze wieczorem sie zwierz wyspi i zacznie isc w lepsza strone. Mamy bupaq na tydzien i zobaczymy. Normalnie nic, tylko zabezpieczony ogrod, plaski, bez czegokolwiek urazowego. Andy, tez bym sie wkurzala, gdyby inne zwierzatka przylazily i brudzily. Od tego jest czlowiek, by zabezpieczyc zwierza na swoim terenie. Bo jak sasiadka bedzie bardziej zmeczona sprzataniem, to sie moze kiepsko skonczyc dla futra. [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 16-04-2023 10:02 ] |
|
|
galadriel | Post #6 Ocena: 0 2023-04-16 10:03:18 (2 lata temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Zdrowka dla kota Karjo.
Nie rozumiem co sie stalo, zle skoczyl? Ktory to kot? Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
ZlotaPerla2 | Post #7 Ocena: 0 2023-04-16 12:30:33 (2 lata temu) |
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Cytat: 2023-04-16 10:00:26, karjo1 napisał(a): Andy, tez bym sie wkurzala, gdyby inne zwierzatka przylazily i brudzily. Od tego jest czlowiek, by zabezpieczyc zwierza na swoim terenie. Bo jak sasiadka bedzie bardziej zmeczona sprzataniem, to sie moze kiepsko skonczyc dla futra. Ale te koty łażą sobie wszędzie i kopsają wszędzie, człowiek ma po płotach za kotem skakać z woreczkiem na kupę? zabezpieczać ogród ... komu się by chciało instalować jakieś siatki i żyć jak w więzieniu? ![]() Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2023-04-16 12:54:01 (2 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Dzieki.
Jak zwykle, kot szczegolnej troski, bengalowaty. Ogrod mamy w drzewach, krzakach, no i sie zdarzylo. Polowek stwierdzil, ze karnie nikt nie wyjdzie z domu, mi wystawi zwolnienie do pracy, bo sie moze cos wydarzyc ![]() ZP, kilka razy pisalam o zabezpieczeniu zwierzakow wychodzacych, uwazam, ze sie powinno i warto - ze wzgledow zdroworozsadkowych. Mamy osiatkowany ogrod, nie wyglada to na wiezienie, a koty nie wlocza sie po okolicy. [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 16-04-2023 12:54 ] |
ZlotaPerla2 | Post #9 Ocena: 0 2023-04-16 13:24:15 (2 lata temu) |
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
karjo, no właśnie, osiatkowany ogród a kot/ jak stół z powyłamywanymi nogami
![]() ![]() ![]() Moja jak skacze z dachu szklarni to ziemia się trzęsie, też się boję, że się połamie ... Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
Emeryt56 | Post #10 Ocena: 0 2023-04-16 15:24:31 (2 lata temu) |
Z nami od: 15-01-2018 Skąd: Montreal (Bristol) |
Mojej córki kocurek (też bengal) miał przygodę z przednią łapką. Ni w pięć ni w dziewięć zaczął utykać na lewą przednią łapę. Jak się zatrzymał to podnosił łapkę do góry aby jej nie obciążać.
Mamy blisko w rodzinie weterynarza ale był na wakacjach więc inny z tej samej kliniki go zbadał. Nic nie znalazł ale polecił dobrego specjalistę. Specjalista wykluczył złamania, zwichnięcia czy ine tz wybicia. Wziął pod uwagę ewentualność nadwyrężenie ścięgna lub wiązadeł ścięgna, ale powiedział że to mało prawdopodobne i zalecił leczenie zachowawcze czyli obserwacje i nie wychodzenie z domu oraz pilnować aby nie wychodził na stół itp. Ja zauważyłem że wylizuje zobie tą łapę. Jak chciałem zobaczyć czemu ją sobie wylizuje to niechce pokazać. Koniec z końcem się okazało że ma lekko skaleczoną łapkę pomiędzy "paluchami" co nie było widoczne . Widocznie to go bolało gdy naciskał na tą łapkę. Ogród cały jest zasiatkowany tz siatka na pisklęta (kury) ale czasem ten kociak lubi się podkopać do sąsiada co mu się kilka razy udało. Niestety ten kociak jest "declawed cats" czyli ma chirurgicznie usunięte pazurki przez co jest bardziej narażony na uszkodzenia. Na szczęście teraz już tego typu zabiegi są zabronione. |