Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
Str 244 z 328 |
|
|---|---|
| gosian | Post #1 Ocena: 0 2022-01-21 22:20:14 (3 lata temu) |
 Posty: 9925 
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Wielim jak Twój kociak? Daliście radę z pchlami?
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
|
|
|
| Wielim | Post #2 Ocena: 0 2022-01-23 08:02:55 (3 lata temu) |
 Posty: 7588 
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Przerąbane z tymi pchlami. Zona byla u weterynarza, nie psmietsm chyba z 2-3 miesiace temu , dostala srodek dosc dobry , byl sppkoj na 2-3 tygodnie ,caly dom byl spryskany środkiem na pchly , po tym czasie znowu i to w większej ilości sie pojawiły. Zaczelem go pryskać sprejem , wyczesywać , dalej pryskać mieszkanie. Z tym sprejem na kota chyba przesadziłem bo zaczął się lizac po nim a ja 2 dni z rzedu go popsikalem i teraz kot wymiotuje jak zje mokrą karme i ma biegunkę. Chociaż mozliwe ze zjadl coś ze śmietnika bo jest wypuszczany codziennie I przyszedł raz z plamkami krwi na mordzie niedawno . Po przeanalizowaniu opinii na internecie zamowilem zestaw frontline , kropelki na sierc i spray do domu. Ponoc najlepsze w uk . Jak to nie pomoze to ja nie wiem co robic juz jak nawet weterynarz nic nie pomogl
|
|
|
|
| ZlotaPerla1 | Post #3 Ocena: 0 2022-01-23 09:05:26 (3 lata temu) |
 Posty: n/a Konto usunięte |
Kąpałeś go/ja? kota 😂
W domu jak są carpety to prze…. pościel, koce, sofy szmaciane przej… No to już problem macie. Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
|
|
|
| gosian | Post #4 Ocena: 0 2022-01-23 10:17:13 (3 lata temu) |
Posty: 9925
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
W ten sposób jak będziecie działać to prędzej wykończycie kotka niż pozbędziecie się pcheł niestety. Między jednym a drugim podaniem środków musi minąć jakiś czas.
Przede wszystkim wyczesywać kota codziennie. W ten sposób pozbywacie s część pcheł i jaj. Żal kociaka i to bardzo. Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
|
|
|
| Wielim | Post #5 Ocena: 0 2022-01-23 10:29:17 (3 lata temu) |
Posty: 7588
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Jest wyczesywany codziennie , strasznie duzo takich czarnych malych nie wiem jak to nazwac kulek? Smieci? jest . Narazie nic mu nie robimy. Nie daje mu narazie mokrej karmy. Tylko suchą. Ale nie chce za bardzo jej jesc . Przyjdzie ten frontline to zaczekam jeszcze troszke przed uzyciem. Dobrze ze to nie spray tylko kropelki co daje sie na grzbiet . Raz na miesiac
|
|
|
|
| |
|
| gosian | Post #6 Ocena: 0 2022-01-23 10:37:51 (3 lata temu) |
Posty: 9925
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Czarne kulki to są odchody pcheł. Białe to jaja
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
|
|
|
| jolantina | Post #7 Ocena: 0 2022-01-23 10:53:31 (3 lata temu) |
 Posty: 3962
Z nami od: 17-11-2008 Skąd: Hogwart |
Info z neta
pchły składają jaja w podłożu, w dywanach, kapach oraz materiałowych poszyciach mebli. Jaja i larwy pcheł są bardzo wrażliwe na brak wilgoci. Dlatego też, gdy wejdą w kontakt z solą, ta przyczepia się do nich, powodując przesuszenie i śmierć. Aby zastosować ten domowy sposób na pchły, będziemy potrzebować kilka garści soli (możliwie jak najdrobniejszej), którą rozsypiemy na dywany w naszym domu. Pozostawimy sól na kilka godzin albo nawet na całą noc. Czynność tę możemy powtarzać wiele razy, w ciągu kilku tygodni, aż całkowicie uwolnimy nasz dom od pcheł. albo Diabla oszukac nie grzech
|
|
|
|
| Gwontownik | Post #8 Ocena: 0 2022-01-23 12:43:40 (3 lata temu) |
 Posty: 5763
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Są tez spraye. Po spryskaniu tapicerki i dywanów zostawiamy na godzinę, a po tym czasie odkurzamy. Gwarantowane pół roku spokoju.
na przyklad Lub można zapytać, w każdym sklepie zoo mają środki od różnych producentów. [ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 23-01-2022 12:46 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
|
|
|
| karjo1 | Post #9 Ocena: +1 2022-01-23 13:06:36 (3 lata temu) |
 Posty: 21339
Z nami od: 01-06-2008 |
Wielim, na razie za chwile wykonczycie kota, zatruje sie i tyle.
W jaki wieku jest kot? Frontline nie zadziala, pchly juz sie na niego uodpornily od pewnego czasu. Zastanowilabym sie nad stronghold, ale ostroznie, wlasciwa dawka, najpierw podana 1 kropla, poobserwowac z 2h, czy nie pojdzie reakcja alergiczna. Podany tak, by kot nie mial mozliwosci wylizania. I w czasie, kiedy w razie czego mozna szybko dojechac do weta. Do tego Gwontownik wspomnial o Virbacu, dobry, ale wszyscy zywi wynosza sie z domu na pare godzinw spokojne, cieple miejsce, po paru godzinach ktos wraca, otwiera okna, wietrzy, nagrzewa dom i dopiero wszyscy wracaja. Kolejna rzecz, sucha karma jest najgorszym mozliwym rozwiazaniem, proszeniem sie o przyszle klopoty. Kot wie, co robi, nie chcac jesc. Najtaniej wychodzi zwykle mieso (rozne rodzaje) z suplementami, badz dobra mokra karma (grau, feringa, macs, granata), zamawia sie i przywoza do domu. Jesli ma byc wypuszczany, to przyda sie sterlka/kastracja, ograniczy sklonnosci do przygod, szukania zwad, ryzyko chorob. No i raczej na zabezpieczony teren, bez ryzyka trafienia na auto, psa, lisa czy zlego czlowieka, bo i bedzie kosztownie go ratowac i szkoda zwierzaka, ktorego swiadomie wzieliscie pod opieke. |
|
|
|
| Wielim | Post #10 Ocena: 0 2022-01-23 16:40:10 (3 lata temu) |
Posty: 7588
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
No daj spokoj kajro z tym wszystkim co napisałaś. Kot narazie nie je mokrej karmy bo po niej wymiotuje od kilku dni , zrobie mu na razie przerwę i je sama suchą. Moze to zatrucie tym sprayem na pchly. A z tym wypuszczaniem , w miejsce gdzie chodzi sa i lisy , i auta i ludzie i wszystko inne. Mialem koty w Polsce 18 lat i chodzily w centrum miasta gdzie chcialy , lisy w nocy tez byly , potrafilo nie vyx kotki po tydzien a zawsze wracała i dozyla prawie 20 lat. Na prawie samej suchej karmie, od święta miala mokrą, nigdy nie byla u weterynarza a Ty kajro tutaj proponujesz sie o obchodzenie jak z niemowlakiem . Ten moj kot ma teraz jakies 8 miesiecy . Wychodzi na całe dnie , spotyka sie z innymi kotami , wraca kiedy chce , nie ma z tym klopotow. Tylko te pchly . Mokrą karme jadl wczesniej bez problemow , na poczatku felix jak polecila mi osoba ktora mi go dala bo zarl to u niej jak sie urodzil . Pozniej zona kupula mu te lepsze , sheba , gov cos tam , i je wszystko , tylko od tygodnia jak zje mokrą to w nocy to wyzyga tak jak ubieglej nocy
|
|
|
|
Wczytuję dane...