Str 217 z 328 |
|
---|---|
gosian | Post #1 Ocena: 0 2021-06-19 11:54:39 (4 lata temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Kotki są zostawione i zabezpieczone w tym miejscu i teren obserwowany czy matka wróci. Minęło już ponad 1.5 godziny
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
ZlotaPerla1 | Post #2 Ocena: 0 2021-06-19 12:03:32 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
Może polować nawet cały dzień do wieczora.
Kociaki powinny spać. Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
galadriel | Post #3 Ocena: 0 2021-06-19 17:50:43 (4 lata temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
ale to takie kociaki, ktore butelka trzeba karmic, czy takie co same juz jedza? Bo jak butelka, to sie trzeba znac na tym, bo sie im zaleje pluca. To jakas specjalna metoda jest. No i musi byc tez specjalne mleko dla kociakow. Moj brat kiedys z bratowa probowali takie noworodki kocie uratowac, jednodniowe, ale nie daly rady. Kolezanka co ma hodowle tez potwierdzila, ze marne szanse jesli kociaki sa za mlode.
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
gosian | Post #4 Ocena: 0 2021-06-19 18:00:29 (4 lata temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Myślę że kilkutygodniowe są. Widziałam zdjęcia. Są takie, albo troszkę większe niż damska dłoń... 2 godziny temu matka jeszcze nie wróciła. Nie wiem czy coś jadły, bo siostrzenica nic nie pisze.. Takie fajniusie są.. Dwa różne..
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
karjo1 | Post #5 Ocena: 0 2021-06-19 22:02:56 (4 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Kocica mogla wrocic, a moglo sie jej cos stac.
Moze warto podeslac temat o opiece nad kociakami na wszelki wypadek: Opieka nad osieroconym kociakiem. |
|
|
gosian | Post #6 Ocena: 0 2021-06-19 22:09:07 (4 lata temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Siostrzenica zawiozła pod wieczór do schroniska maluszki, bo matka nie wróciła, kotki nic nie jadły ani nie piły i wydawało jej się że ten jeden jest chory. No i miała rację. W schronisku jej powiedzieli ze kociak nie ma się najlepiej niestety.. Matki do tej pory nie ma..
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
karjo1 | Post #7 Ocena: 0 2021-06-19 22:18:33 (4 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Jesli by byla mozliwosc, przeszlabym sie kilka razy po okolicy, moze kocica gdzies lezy potracona, pogryziona przez psy,moze zamknieta przypadkiem gdzies w garazach, szopach i nie ma mozliwosci wyjsc, moze pomoc i jej by sie przydala?
|
gosian | Post #8 Ocena: 0 2021-06-19 22:21:14 (4 lata temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
W sumie rację, przekażę. Tylko, że chyba jej mąż musi iść bo ona za miesiąc rodzi i biedna średnio się czuje przy tych upałach.
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
Wembley27 | Post #9 Ocena: 0 2021-06-22 19:54:04 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
Do tej pory z moim kotem było super.
Ale tydzień poszliśmy razem się zdrzemnąć i kocica spala pod koldra . I nie wiem czy coś się przestraszyła czy co Wyskoczyła z pod kołdry i zaczela się bać łóżka. Wszystko musi powąchać pomalutku do wszystkiego podchodzi . 2 dni dochodziła do siebie Byla bardzo nie ufna. Dzis tez tak było spala i coś się stanęło że się teraz boi .. Tak wygląda jak by się bała spanikowana . |
galadriel | Post #10 Ocena: 0 2021-06-22 20:48:52 (4 lata temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Moze jej sie cos zlego przysnilo.
Mnie irytuja moje diably. Specjalnie im zalozylam cat flap w drzwiach, zeby wychodzily na dwor do toalety. Gdzie tam, na ogrod wychodza polezec, a potem wracaja sie zalatwiaja do kuwet. No i kto po nich sprzata? No wlasnie: / Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|