Kot nr2 nadpobudliwy i trzeba za nim chodzic jak na spacerze z psem.
A kot nr3 niby taki spokojny, a jak wpadl w galop, to tyle go widzieli

Str 213 z 328 |
|
---|---|
Richmond | Post #1 Ocena: 0 2021-05-15 11:06:42 (4 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Kazdy jest inny. Kotke mozna przypiac na smyczy w ogrodku i tylko sprawdzac co jakis czas czy nie zaplatala sie. Potrafi siedziec godzinami w tym samym miejscu albo przesunac sie tylko kawalek i patrzy na swiat.
Kot nr2 nadpobudliwy i trzeba za nim chodzic jak na spacerze z psem. A kot nr3 niby taki spokojny, a jak wpadl w galop, to tyle go widzieli ![]() Carpe diem.
|
Emeryt56 | Post #2 Ocena: 0 2021-05-15 13:22:54 (4 lata temu) |
Z nami od: 15-01-2018 Skąd: Montreal (Bristol) |
Dzięki wszystkim za opisy swoich doświadczeń oraz za załączony link do forum "kociarzy".
Nasz kocurek swobodnie wychodzi do ogrodu bo ogród jest zabezpieczony ale go chcę przyzwyczaić do chodzenia na szelkach aby go zabierać poza dom. |
karjo1 | Post #3 Ocena: 0 2021-05-15 16:46:31 (4 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Piekne futra
![]() Przyszlo mi do glowy, ze pare osob wspominalo, by unikac zapiec pod szyja, by szelki raczej zapinaly sie od gory, karku i grzbietu, ze wzgledu na latwiejszy dostep, manipulacje przy nich. Emeryt, szczerze mowiac, jesli kot ma dostep do ogrodu, to balabym sie przedobrzyc. Z jednej strony, gdyby sie wywinal z szelek i w obcym terenie polecial w dal. Z drugiej strony - spodoba mu sie spacerowanie i zacznie okazywac niezadowolenie zostawiany w domu. Moge napisac na bazie naszego wloczegi. Nie wiem, jak mial przeszlosc, ciete ucho moze sugerowac, ze zyl poldziko, zna dom, ale swietnie odnajduje sie na dworzu. Rozstawilismy namiot w ogrodzie, to z odglosem ulgi wszedl, obejrzal i poszedl spac na srodku sypialni. Jest niezalezny, uparty i zawsze wie lepiej. Bawimy sie w kotka i myszke, naprawilismy kitku, doszedl do siebie i od wiosny szukal sposobu, by wyjsc z ogrodu. I co jakis czas mu sie udaje, my naprawiamy braki, ten kombinuje do skutku. Niewypuszczony na dwor, siedzi, marudzil, jeczy, w nocy ciagnie za wlosy, normalnie niebieska karta przemocy w domu przysluguje. Taki pomiot szatana, ze dojrzewam do mysli, ze za lapke i do grzejnika ![]() |
fugazi | Post #4 Ocena: 0 2021-05-15 20:09:48 (4 lata temu) |
Z nami od: 27-03-2016 Skąd: l |
Cytat: 2021-05-14 07:23:54, ZlotaPerla1 napisał(a): Fugazi z Syberyjskim spaceruje. Tiaaa, żeby tylko... Kotek, kłębek wełny, jest grzeczny i dobrze wychowany. Ogólnie niezdarny, szoruje brzuchem po ziemi, mało ruchliwy, nieagresywny, pacyfista. Słowem ciepłe kluchy. Ale ochrona ogrodu przed wiewiórkami wyzwala w nim tygrysi instynkt zabójcy ![]() ![]() ![]() No i nieco trudniej za nim wtedy nadążyć... ![]() ![]() i spacer kończy sie przelotem ![]() ![]() |
Emeryt56 | Post #5 Ocena: 0 2021-05-15 21:56:08 (4 lata temu) |
Z nami od: 15-01-2018 Skąd: Montreal (Bristol) |
Cytat: 2021-05-15 20:09:48, fugazi napisał(a): Cytat: 2021-05-14 07:23:54, ZlotaPerla1 napisał(a): Fugazi z Syberyjskim spaceruje. Tiaaa, żeby tylko... Kotek, kłębek wełny, jest grzeczny i dobrze wychowany. Ogólnie niezdarny, szoruje brzuchem po ziemi, mało ruchliwy, nieagresywny, pacyfista. Słowem ciepłe kluchy. Ale ochrona ogrodu przed wiewiórkami wyzwala w nim tygrysi instynkt zabójcy ![]() ![]() ![]() No i nieco trudniej za nim wtedy nadążyć... ![]() ![]() i spacer kończy sie przelotem ![]() ![]() Hmm. dałeś mi do myślenia ![]() Muszę się ubrać jak do jazdy motorem a smycz przymocuję do paska bo w rękach mogę nie utrzymać. Krajo masz sporo racji ale mnie zauroczyła druga córka co ma też bengala bez wychodzenia z domu ale jak jedzie do lasu na spacer to go zabiera ze sobą i po kilku minutach go spuszcza ze smyczy a ten idzie z nią jak pies. Jej kot jest starszy, ma gdzieś około 6-7 lat. |
|
|
ZlotaPerla1 | Post #6 Ocena: 0 2021-05-16 09:03:59 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
Ja pisałam wcześniej, chodziłam z kotem do lasu - był nie wychodzący (wieżowiec w mieście)
Na wsi chodził jak pies wszędzie ze mną na spacery, biegał po górkach w lesie, ale wracał. Figazi, zazdroszczę, zawsze chciałam umieć latać 😎 Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
karjo1 | Post #7 Ocena: 0 2021-05-16 20:13:07 (4 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Fugazi, wreszcie wiadomo, gdzie ta mityczna tubylczas puma sie ukrywa
![]() I dopiero teraz sie chwalisz... |
fugazi | Post #8 Ocena: 0 2021-05-17 23:46:30 (4 lata temu) |
Z nami od: 27-03-2016 Skąd: l |
To zdecydowanie pomyłka!
![]() Na pumę to trzeba jednak mieć szlachetny smukły koci wygląd i spryt, a ten nasz góra_mięsa_pluszak, raczej pod Magdę Gesler podchodzi ![]() ![]() ![]() Wiewióry go w chucha robią. Każdy poscig kończy sie na czubku drzewa, ale zejsć o własnych pazurach to wyższa matematyka. Dziadek dyżurny, deszcz nie deszcz, leci po drabinę, potem balansuje na 4 metrach bo ten ryczy jak niemowlak ale nie daje sie złapać. Sąsiedzi mają ubaw, filmy na fejsa kręcą. A Pani zadowolona. Ma kota. ![]() Nawet z małej kociej drabinki lepiej zwisieć i spasć, niz zejsć jak człowiek ![]() ![]() ![]() Emeryt, my mamy zwykłe szelki z pets at home, może za 10 funciaków. Nie cisną go i nie spadają, Shadow nigdy nie protestuje przy zakładaniu. Zapinane i regulowane od góry. Nawet je lubi bo wie że idzie na dwór. Na spacery nie chodzimy ale w ogródku zna już każdą dziure. Ma długą smycz. Dołączyłem na końcu taką sprężyne, trochę go amortyzuje (widać na poprzednich fotkach). Wczesniej prawie wyrywał drzewa z korzeniami jak latał za motylami. Cytat: 2021-05-16 09:03:59, ZlotaPerla1 napisał(a): Figazi, zazdroszczę, zawsze chciałam umieć latać 😎 No, przy lataniu niewiele doradzę, ale na odlot to znalazłoby się pare sprawdzonych sposobów. ![]() [ Ostatnio edytowany przez: fugazi 18-05-2021 00:01 ] |
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2021-05-18 07:32:11 (4 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Zabawna bestia. Moi sąsiedzi tez by mieli darmowy show, jakbym biegała z drabina zdjąć kota. Tylko u mnie geste drzewa.
Carpe diem.
|
sqlserver | Post #10 Ocena: 0 2021-05-18 07:47:11 (4 lata temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 07-01-2019 Skąd: yorkshire |
kot, jak kot
![]() ale juka przepiękna a zdjęcie kota na juce mistrzostwo, powinno trafić na kalendarz moje wpisy to artystyczny performance, dyskutując wyrażasz zgodę na udział
w happeningu, który po przez użycie nadużycia ma skłonić do myślenia
artysta nie ponosi odpowiedzialności za nadinterpretacje głoszonych tez
|