Str 3 z 328 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2014-05-15 09:36:37 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2014-05-15 10:54:22 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
WiedzmaPlePle | Post #3 Ocena: 0 2014-05-15 13:56:06 (11 lat temu) |
Z nami od: 21-04-2014 Skąd: Srodziemie |
Cytat: A wiesz ile milionów ptaków ginie pod kołami czy na szybach samochodów????
![]() A ile konczy jako obiad na stolach, a zabijane sa na skale masowa! No i jak tu sie czepiac kotow, skoro sobie upoluja skromna, jedna ptaszyne dziennie ![]() ![]() W czasie wojny milcza prawa!
|
Post #4 Ocena: 0 2014-05-15 14:29:07 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
clockwork_orang | Post #5 Ocena: 0 2014-05-15 16:15:27 (11 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
|
|
|
WiedzmaPlePle | Post #6 Ocena: 0 2014-05-15 16:29:38 (11 lat temu) |
Z nami od: 21-04-2014 Skąd: Srodziemie |
Cytat: wiec wychowuje na psa:
Moj brat rzuca pileczke kotu, zeby aportowal. Kot biegnie, zlapie, bawi sie, ale nie przyniesie i nie odda; ) Kiedys znalezlismy kota "zagubionego", i jak wlasciciel po niego przyszedl, to kot za nim poszedl do domu, jak pies. Potem ich spotkalam, jak szli do pubu na piwo. Normalnie, jak pies sie ten kot zachowywal. Ja tez dopiero w Anglii poznalam pare kotow, ktore mi przypadly do gustu. Przedtem raczej mialam neutralne podejscie: kot jak kot, ladny, ale do psa mu daleko. Okazalo sie jednak, ze nie. Kocie charaktery sa tak nisamowicie rozne. Oczywiscie moim ulubiencem jest kot Bonifacy z bajki o Filemonie ![]() W czasie wojny milcza prawa!
|
clockwork_orang | Post #7 Ocena: 0 2014-05-15 17:26:37 (11 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2014-05-15 16:29:38, WiedzmaPlePle napisał(a): Ja tez dopiero w Anglii poznalam pare kotow, ktore mi przypadly do gustu. Przedtem raczej mialam neutralne podejscie: kot jak kot, ladny, ale do psa mu daleko. Okazalo sie jednak, ze nie. Kocie charaktery sa tak nisamowicie rozne. Oczywiscie moim ulubiencem jest kot Bonifacy z bajki o Filemonie ![]() koty w domu byly zawsze, bo kto by myszy gonil (ratlery tez byly), ale nie moje - matka miala persy, syjamy i dachowce zwykle, a ja owczarki i teriery... dlatego wzialem czarnego z charakterem - im trudniejszy, tym szybciej sie nauczy ![]() |
autor65 | Post #8 Ocena: 0 2014-05-15 17:51:14 (11 lat temu) |
Z nami od: 02-08-2010 Skąd: Portsmouth |
Fajnie mieć kota a jeszcze fajniej trzymać go na własnym podwórko niech tam załatwia swoje potrzeby.
Miłośniczce sierciuchow polecam te oto anegdotę. Lata 90-te. Poprawność polityczna i takie tam inne mody. Prokuratura w jednym z dużych miast. Pracuje tam siostra mojej zony i kilku jej kolegów prokuratorów. Zgodnie z trendem oskarżyciele są wyjątkowo łagodni dla pospolitych przestępców. Szczególnie wyrozumiały i łagodny jest pan Andrzej. Zamiast wsadzać do pierdla złodziejaszków i bandytów skłonny jest łagodzić wyroki i składać wnioski o zawieszenie wyroków. Swoja postawę tłumaczy dobrym sercem i wyrozumiałością.... Pewnego ranka wpada do biura z piana na ustach wykrzykując najgorsze przekleństwa i wygraża przywróceniem najwyższego wyroku! " zabije sku...syna jak do dopadnę" - to najdelikatniejsze z proponowanych kar przez pana Andrzeja. Co sie takiego stało, Andrzejku? - zapytała młodsza koleżanka. Wybili mi szybę w aucie i ukradli radio! człowiek się zmienia za ...granicą
|
Post #9 Ocena: +1 2014-05-15 18:54:07 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
wasabia | Post #10 Ocena: 0 2014-05-15 19:02:49 (11 lat temu) |
Z nami od: 24-01-2012 Skąd: Londyn |
Cytat: 2014-05-15 18:54:07, forgetit14 napisał(a): Koty powinny byc trzymane w domach/ na prywatnych posesjach nie ze wzgledu na ich zwierzece instynkty, ale zwierzece instynkty sasiadow wlascicieli. Trudno wymagac od kota zrozumienia idei szkodzenia, kiedy czlowiek w swojej glupocie nie moze zrozumiec, ze bol i lek jest tez udzialem zwierzecia - i to - hhahahahaha - w sytuacjach ktore wydawaloby sie sa takie smieszne.... forgetit14 dziękuję za te słowa. Już myślałam że nikt nie stanie w obronie kociastych. Nie udzielam się w tym temacie bo mogło by dojść do ostrej wymiany zdań. A nie chce mi się bawić w "przedszkole" i kłócić się na forach, to nie dla mnie ![]() Pies myśli tak: Człowiek! - Eeech - jest wielki, dba o mnie, chroni, martwi się o mnie, karmi, dogadza smakołykami, daje schronienie i dom, prowadzi do partnera(rki), żebym mógł mieć dzieci, a potem dba o moje dzieci jak o własne, głaszcze, pieści, czule mówi... Eeech - CZŁOWIEK JEST BOGIEM! Kot myśli tak: Człowiek! - Eeech - jest wielki, dba o mnie, chroni, martwi się o mnie, karmi, dogadza smakołykami, daje schronienie i dom, prowadzi do partnera(rki), żebym mógł mieć dzieci, a potem dba o moje dzieci jak o własne, głaszcze, pieści, czule mówi... Eeech - widać - JESTEM BOGIEM! : ))) Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać.
|