Szczęśliwy kot wychodzący... Pewnie jest mądry i nigdy nie wpadł pod samochód.

Tutaj moment potrącenia:

Post ku przestrodze dla wszystkich, którzy puszczają swoje koty samopas lub nie mają zabezpieczeń w oknach i na balkonach.

[ Ostatnio edytowany przez: Maria13 01-03-2020 19:04 ]

Ktos madrze napisal:
' Bo - jak ktoś kiedyś powiedział kot wychodzący żyje do pierwszego - pierwszego rozpędzonego samochodu; pierwszego agresywnego a szybkiego psa; pierwszego wku.wionego gościa z cegłówką lub prętem; pierwszego przytrutego szczura...

Wychodzący kot jest jak ludzki 2-latek wystawiony na ulicę, żeby sobie poszedł się bawić - z tym, że
a) za takie postępowanie z dzieckiem ma się problemy z prawem;
b) raczej nikt nie przyspieszy jak mu dziecko wylezie na drogę;
c) jak krzywda stanie się dziecku, świadkowie zareagują - a przy kocie w 90% przypadków nikt się nie zainteresuje.

Mieszkam na parterze, w spokojnej okolicy - na wszystkich uliczkach progi zwalniające; w większości domów jeśli koty nie są rasowe, to wychodzą - ja mam zasiatkowany balkon przez firmę, dzięki czemu moje koty żyją i nie muszę płakać, że samochód/pijak/pies je zabili.
Niestety nie ma innego sposobu, by kot był bezpieczny.'

Co do czestotliwosci i zakresu szczepien, dosc ciekawy artykul:
catinfo

tanczace koty
moc miłości 😻
Fajne te kiwaczki

[ Ostatnio edytowany przez: Maria13 02-03-2020 19:48 ]

Gdzie szczepic/podawac zastrzyki (w miare mozliwosci):

Wyszlo w przypadkowej rozmowie, jak wielu wetow nadal preferuje szczepienie w okolicy karku, mimo swiadomosci ryzyka miesakow poiniekcyjnych.
Wiecej o miesaku

Czy komus zdarzylo sie robic testy na poziom przeciwcial przed szczepieniem zwierza, zwlaszcza przed kolejnym doszczepieniem?

Wlasnie mnie uswiadomiono, ze jest mozliwosc takiego testu.
Zasadniczym minusem jest cena w stosunku do ceny szczepienia i pewnie to glownie powoduje mala popularnosc.
Troche wiecej o opcji:
testy

dziewczyny to dla was

[ Ostatnio edytowany przez: Maria13 08-03-2020 20:03 ]

zwierzaki:

[ Ostatnio edytowany przez: Maria13 14-03-2020 21:43 ]

"Kochani z wielkim smutkiem docierają do mnie wieści z różnych gabinetów o próbach wymuszenia eutanazji zwierząt z powodu paniki. Obawiam się też wzrostu porzuceń zwierząt. Przeczytajcie poniższe jeżeli się boicie. To stanowiska naukowców i IW.

Prowadzone są od początku wyodrębnienia choroby badania w tym temacie i obecnie NIC NIE POTWIERDZA INFORMACJI BY ISTNIAŁY ZAKAŻENIA ODZWIERZĘCE. Ani jednego potwierdzonego przypadku!

🐾Stwierdzono natomiast, że na zwierzętach wirus może być na ciele zwierząt, tak samo jak na przedmiotach. Jak ograniczyć ryzyko? Tak samo jak do tej pory. Unikać skupisk ludzi. Jak ktoś nakicha na naszego psa na smyczy to przecież nakicha i na nas. Spaceruj na odludnych miejscach, nie pozwalaj obcym na dotykanie psa, przestrzegaj higieny. Nie wypuszczaj kota wychodzącego.

🐾Unikaj w najbliższych dniach wizyt w gabinetach weterynaryjnych, jeżeli nie są konieczne. Odłóż profilaktykę, szczepienia czy odrobaczanie -mogą w tej sytuacji poczekać. Jeżeli musisz iść - umów się na godzinę. Nie idź z osobami towarzyszącymi. Nie idź gdy masz objawy infekcji.

🐾Nie panikuj, ale zadbaj o kilkudniowy zapas karmy dla zwierząt. Zwłaszcza gdy wymagają one specjalnej diety. Jedzenia dla zwierząt nie powinno braknąć, ale jeżeli dostawcy będą mieli problem z zaspokojeniem potrzeb rynku może dojść do utrudnionego dostępu. Posiadaj właśnie taki mały zapas na taką sytuację.

❗️Nie porzucaj zwierząt, nawet gdyby nadeszły gorsze czasy. Bądź solidarny, podziel się karmą z sąsiadem, któremu jej zabraknie, wyprowadź psa babci czy koleżanki na kwarantannie (z zachowaniem środków ostrożności). Zaoferuj opiekę w swoim domu komuś kto nie może wychodzić lub trafi na leczenie. Udziel pomocy porzuconym zwierzętom w tym czasie.

☣️Jakie środki ostrożności wobec psów od ludzi z kwarantanny podjąć?
1- pies niech czeka przed mieszkaniem
2- zdezynfekuj koniec smyczy
3- nie głaskaj i nie dotykaj psa kilka godzin
4- spaceruj w odludnych miejscach
5- jeżeli przyjmujesz psa na kilka dni rozważ wykąpanie go

Nadszedł czas próby, jak bardzo kochamy zwierzęta. Te nasze i wszystkie inne. Czas próby naszego człowieczeństwa. Zdajmy ten test i przetrwajmy te trudne dni razem. 💗"
https://www.koty.pl/?mtaurl=henry-koci-detektyw

[ Ostatnio edytowany przez: Maria13 15-03-2020 14:13 ]

zdj z neta

https://kobieta.wp.pl/koronawirusem-nie-zarazimy-sie-od-psow-i-kotow-lekarz-weterynarii-apeluje-by-nie-porzucac-zwierzat-6489534750361217a?fbclid=IwAR2Ebl94dGaWFaVXjimFwf2H7HO2LTjeuqGFlIZDletFI6x6jxwcVsqBLzY

[ Ostatnio edytowany przez: Maria13 16-03-2020 18:32 ]

ale te wszystkie wskazowki czy memy nie wiem, czy maja sens. Jak jktos jest normalny, to nie pozbywa sie zwierzat bo to bo tamto, a jak ktos jest walniety, to nic te fotki i apele nie pomoga. Tak mysle.