Znajomy niedawno nabyl lysego kota, wiec dostaje duzo zdjec.Carpe diem.
Str 129 z 328 |
|
|---|---|
| Richmond | Post #1 Ocena: 0 2019-09-08 13:21:48 (6 lat temu) |
 Posty: 29541 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Lyse koty nie wchodza w gre. Kot musi byc mieciutki do przytulania
Znajomy niedawno nabyl lysego kota, wiec dostaje duzo zdjec.Carpe diem.
|
|
|
|
| ZlotaPerla1 | Post #2 Ocena: 0 2019-09-08 13:31:02 (6 lat temu) |
 Posty: n/a Konto usunięte |
No łyse są najmillllusiejsze w dotyku i przytulańsku, a jeszcze te oczy niebieskie
U nas miał być właśnie łysy (niebieskooki  ) bo sierść! ale wyszedł strasznie włochaty niebieskooki ... no i jest BO SIERŚĆ! 
[ Ostatnio edytowany przez: ZlotaPerla1 08-09-2019 13:38 ] Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
|
|
|
| EFKAKONEFKA33 | Post #3 Ocena: 0 2019-09-08 14:05:23 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Ten ze zdjęcia to na zadziorę wygląda
To spojrzenie jest z serii, bez kija nie podchodź. Jak dla mnie mógłby być. Choć sierściuchy też mile widziane Perła Ty masz kota do zakochania. Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
| Maria13 | Post #4 Ocena: 0 2019-09-08 14:11:26 (6 lat temu) |
 Posty: 871
Z nami od: 30-05-2017 Skąd: Staines |
Cytat: 2019-09-07 22:53:10, Richmond napisał(a): W internecie decyduja oczy, dopiero potem mozna siegnac glebiej umawiajac sie na wizyte. ja nie widzialam nawet ostantego mojego "kotka" nawet na zdj,a wiedzialam ze potrzebuje pomocy i trzeba bylo pomoc... kolor futra, wyglad, kolor oczu, dlugosc nosa ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") zmienia ze zwierzak jest inaczej ...  ? moja ostania koteczka jest wrecz szczerbuszka... ale jaka kochana, miziak pierwsza klasa
najwiekszy szacun dla ludzi ktorzy wchodza przez prog "schronisk" i zapytali ktory kociak ma najmniejsze szasne adopcyjne, to tego biore; wtedy serce rosnie 
jesli chodzi o wyglad to moze bym chciala wskrzesic Rufuska: https://www.tvp.info/44050592/w-pekinie-sklonowano-pierwszego-kota "Zdecydowałem się na jego sklonowanie, ponieważ był dla mnie wyjątkowy i niezapomniany" [ Ostatnio edytowany przez: Maria13 08-09-2019 14:22 ] |
|
|
|
| karjo1 | Post #5 Ocena: 0 2019-09-09 17:12:00 (6 lat temu) |
 Posty: 21214 
Z nami od: 01-06-2008 |
Adopcja musi byc przemyslana, wszelkie za i przeciw wziete pod uwage, by skonczyla sie 'happy endem'.
Branie zwierzaka w zupelne ciemno, do innych zwierzat (pomijac nagle sytuacje), na cale zycie, niekoniecznie jest najlepszym wyborem. |
|
|
|
| |
|
| Richmond | Post #6 Ocena: 0 2019-09-09 18:13:37 (6 lat temu) |
Posty: 29541
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Czytalam ten artykul jakis czas temu. Wczoraj mowilam mezowi, ze trzeba bylo zamrozic naszego kota zamiast kremować, żebyśmy mieli DNA na sklonowanie w przyszlosci, a teraz juz za pozno.
Bylam dzisiaj w hodowli tych brazowych kotow. Po pierwsze nie przypadl mi do gustu fakt, ze to byla fabryka zwierzat, po drugie te koty sa za drobne. Za godzine bede rozmawiac w sprawie adopcji lokalnego kota znajdy. Jak przegladalam strony schronisk, to sortowalam po najstarszych, zeby wybrac kota, ktory dlugo szuka domu. Carpe diem.
|
|
|
|
| ZlotaPerla1 | Post #7 Ocena: 0 2019-09-09 18:17:49 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Ooo, I ja nie lubie malych kotow, bo bardziej do szczura podobne niz do kota
tak 5kg+ to juz jest ladny kawalek kota Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
|
|
|
| Maria13 | Post #8 Ocena: 0 2019-09-09 21:29:30 (6 lat temu) |
Posty: 871
Z nami od: 30-05-2017 Skąd: Staines |
Cytat: 2019-09-09 18:13:37, Richmond napisał(a): Czytalam ten artykul jakis czas temu. Wczoraj mowilam mezowi, ze trzeba bylo zamrozic naszego kota zamiast kremować, żebyśmy mieli DNA na sklonowanie w przyszlosci, a teraz juz za pozno. Bylam dzisiaj w hodowli tych brazowych kotow. Po pierwsze nie przypadl mi do gustu fakt, ze to byla fabryka zwierzat, po drugie te koty sa za drobne. Za godzine bede rozmawiac w sprawie adopcji lokalnego kota znajdy. Jak przegladalam strony schronisk, to sortowalam po najstarszych, zeby wybrac kota, ktory dlugo szuka domu.
Rufus na moim zdj profilowym, to byl prawdziwy Polski wojownik Zrozumialam ze kazdy kociak da mi cos innego. Moje dwie ostanie miziaki przeszly przez pieklo na ziemi. Jedyne co moge powiedziec sa bardzo wdzieczne za taki "prawdziwy" dom. Ma to sens takie adopcje.
Kajro napewno trzeba przemyslec adopcje, ale jak napotkam na swojej drodze np do pracy, biede w krzakach to co musze wziasc... co mam zostawic ... Pewnie potem jej bym szukala docelowego domu, ale nie zostawie 
Historia krótka, ale bardzo smutna...😢 Lilka w marcu 2019 roku została postrzelona śrutem. Śrut trafił w kręgosłup, dokładnie w część piersiową. Kula przeszła przez kanał kręgowy i uszkodziła rdzeń. Jego ciągłość została przerwana. 😭 Co się z tym wiąże? Kotka ciągnie je za sobą.😭 W siusianiu trzeba jej pomagać. https://www.facebook.com/PaczkaDlaSuwaczka [ Ostatnio edytowany przez: Maria13 09-09-2019 21:51 ] |
|
|
|
| galadriel | Post #9 Ocena: 0 2019-09-09 21:44:08 (6 lat temu) |
 Posty: 15704
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Super @Rich, trzymam kciuki za nowego czlonka rodziny: )
Mnie zdziwilo, ze najtrudniej o adopcje czarnym kotom. Wedlug mnie sa najpiekniejsze, jak czarne pantery. No tak, zapomnialam, ze zwyke sie roznie...; ) A wracajac do dziewczyny, ktora wolala sie nie zblizac do chorego kota. Ja to rozumiem. To znaczy, kotu czy psu to bym oczywiscie pomogla, ale jak kiedys chcialam byc volentariuszem w org charytatynej pomagajacej narkomanon i alkoholikom, to sie okazalo, ze zwyczajnie nie moge. Brzydzilam sie. Po prostu nie do wszystkiego sie czlowiek nadaje, i kazdy ma inny prog tolerancji. Ja moge zmieniac pieluchy, albo rzygowiny obloznie lezacemu pacjentowi, albo zwierzakom, a uzaleznonych po prostu nie moglam zniesc. Dziwne, bo przeciez w czasach mlodosci mialam pelnoznajomych co nie stronilo od uzywek. Ale oni nie byli w stanie zombie. Anyway, rozumiem, ze ktos sie brzydzi i woli sie trzymac z daleka . No to tak a'propos. Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
| galadriel | Post #10 Ocena: 0 2019-09-09 22:08:21 (6 lat temu) |
Posty: 15704
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Cytat: Historia krótka, ale bardzo smutna..
Wogole widze ostatnio mnostwo na fejsbuku znajomi z Polski jakes akcje przeciwko mysliwym. Pelno zdjec, ze mysliwi strzelaja do kotow i lisow. Oczywiscie wiadomo czego im zycze, tym mysliwym,wole nie pisac, bo na tym forum po linii jest nadstawiac policzek, a nie oddawac ta sama moneta (albo mocniej) . Nie zmienia to faktu, ze na takie wiesci budza sie we mnie najbardziej krwiozercze instykty i wychodzi natura wojownika. Tudziez strzeleckie poczucie sprawiedliwosci, niekoniecznie zgodne z prawem. Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
Wczytuję dane...