No przeciez napisalam, ze wiekszosc schronow ma troche inna polityke wydawania zwierzat niz fundacje .

Poza tym pierwsze z brzegu:
uk

Polska 1

Polska 2

Dokladnie. Każdy ma swoje wymagania. Mniej lub bardziej rygorystyczne.

pamietajmy ze w UK jest nadal na wolnosci cat killer zapomnialam dodac. To bardzo duze zagrozenie dodatkowe.

[ Ostatnio edytowany przez: Maria13 05-03-2019 23:10 ]

"Dziś chcemy napisać jak zaprzyjaźnić nowego kociaka i rezydenta ze sobą

Nie ma co się czarować, adoptując kota czy biorąc nowe zwierzę pod tymczasową opiekę nasz kot nie będzie skakał z radości. To w jego oczach intruz i to na własnym terytorium. To od nas zależy jak ten trudny etap przebiegnie i na ile koty się dogadają ze sobą.

Najważniejsze to dobrze dobrać koty do domu i swoich charakterów.

Dobór zwierząt. Każdy człowiek jest inny, każdy kot również jest inny. Jeden jest śmiały, odważny, przebojowy, niczego się nie boi, a drugi strachliwy, nieśmiały, skryty i spokojny. To właśnie Domy Tymczasowe czy organizacje są w stanie na podstawie poznanego charakteru kota dobrać nam przyjaciela szytego na miarę. To właśnie od temperamentu zależy na ile nasze domowe stado będzie żyło zgodnie i szczęśliwie. Przykładowo maleńki szalony kot i stateczny spokojny staruszek, który całe życie był jedynakiem to fatalne połączenie i ciężko kotom będzie znaleźć wspólny język.

Gdy już kot do nas trafia pamiętajmy że jest to stres i dla niego i dla naszych zwierząt

Po 1. Przygotowanie i bezpieczeństwo

Zanim trafi do nas nowe zwierzę przygotujmy mu kuwetę, dodatkowe miski, zabawki. Zapytajmy jaki żwirek używał kot, jaką jadł karmę, czy ma ulubione zabawki, przedmioty, kryjówki. Przystosujmy przestrzeń tak by czuł się w niej dobrze. Gdy mamy możliwość dać mu przy pojawieniu się u nas coś co pachnie poprzednim miejscem da mu to poczucie bezpieczeństwa.

Nowe zwierzę w domu musi być bezpieczne, ono nie zna naszego mieszkania i niebezpieczeństw jakie mogą je czekać. Zabezpieczmy okna, to że nasz kot nie wypadał przez x lat przez balkon (i ryzykujemy latami czego nie polecamy - siatkujcie okna/balkony!) nie znaczy że nowy kot znał wcześniej balkon i wie, jak z niego korzystać. To że nasz kot zna okolicę, nie znaczy że nowy kot ją zna i będzie wiedział jak wrócić do domu. (UWAGA: NIE ZALECAMY DOMÓW WYCHODZĄCYCH, ale jeżeli już to kota nie wolno puszczać wiele tygodni w nowym miejscu)

Po 2. Zdrowie

Przed przyniesieniem nowego kota, te obecne w domu powinny być zdrowe, zaszczepione,gdy wiek pozawala to przetestowane FIV/FeLV i wykastrowane. Nie poszerzajmy stada, gdy rezydent jest świeżo po chorobie lub ma zakaźną chorobę, gdy ma spadek odporności. Warto też nie robić tego, gdy kot ma problemy behawioralne bez konsultacji z behawiorystą, bo nieraz stres związany z nowym zwierzęciem może nasilić objawy.

Nowy kot również powinien być zdrowy, zaszczepiony, odrobaczony i przetestowany FIV/FeLV. Też powinien być kastrowany jeżeli osiągnął odpowiedni wiek, chociaż nie jest to pilną potrzebą, bo może iść na zabieg gdy zadomowi się u nas (jeżeli nie jest w ciąży, bo i tak może być jeżeli to kotka o nieznanej historii)

Jeżeli bierzemy nieszczepionego kota o nieznanej przeszłości lub chorego, koniecznie musimy mieć zaszczepione swoje zwierzęta i pamiętać o izolacji. Panleukopenia rozwija się ok 10 dni, bezpieczna izolacja takiego kota z ulicy to ok. 14 dni.

Po 3. Izolacja*

W momencie przyniesienia nowego zwierzęcia do domu warto udostępnić mu na kilka dni oddzielne pomieszczenie. W tym pokoju/łazience powinien mieć dostęp do wszelkich potrzebnych akcesoriów - kuwety, misek z jedzeniem i wodą, zabawek, legowiska. Warto też kotu zapewnić możliwość schowania się. Najlepiej na początku karmić kota tym co dostawał i w ilości i częstości posiłków jakie otrzymywał wcześniej.

Kota w izolatce odwiedzamy i spędzamy z nim czas, ale musimy pamiętać, że jest to dla niego stres i kilka dni nie nalegajmy na nic. Patrzmy czy je, pije, załatwia się i głaszczmy tylko gdy sam tego oczekuje. - To dotyczy wszystkich adopciaków. Nie wszystkie muszą być izolowane na początku, ale każdy potrzebuje szczególnej cierpliwości i czasu na zadomowienie się.

Po 4. Czas i cierpliwość

Początkowo przenosimy zapach nowego kota na sobie i koty mają z nim kontakt. Z czasem możemy wymieniać co kilka dni zapachy przenosząc przedmioty z pomieszczeń, potem zamieniając koty na jakiś czas pomieszczeniami. Pamiętając jak ważny jest czas i takie wymiany można robić dopiero po kilku dniach, bardzo, bardzo stopniowo. Gdy koty stopniowo zapoznają się z zapachem i nie okazują złości czy stresu możemy wykonywać kolejne kroki by się poznały i wreszcie otworzyć drzwi.

Nigdy nie nalegajmy na wymuszony kontakt, w przypadku agresji musimy cofnąć się o krok w tył i powtórzyć to za kilka dni. Z czasem powoli socjalizujmy koty w zabawie. Unikajmy miejsc zapalnych tym miejsc karmienia by nie rywalizowały czy pamiętajmy o odległym rozmieszczeniu kuwet by każdy z kotów mógł spokojnie z niej skorzystać. Zalecenia są takie by mając 2 koty były co najmniej 2 kuwety, by koty które nie musiały korzystać ze wspólnej. Źródła mówią o modelu
(ilość kotów)+1 = ilość kuwet

*Nasze doświadczenia
Według naszych doświadczeń większość kotów potrzebowała co najmniej 1-2 tygodnie by nawiązać neutralne relacje. Zawsze na początku są syki i obrażanie... i na nas, i na "intruza". To normalne, nie warto się tym martwić.

W przypadku maluchów proces akceptacji przebiega szybciej. Łatwiej zarówno maluchom ze sobą nawiązać kontakt jak i dorosłemu kotu z kocięciem. Jednak tutaj dochodzi kwestia charakteru i nie dla każdego kota kocię to dobre wyjście, nie do każdego domu kociak to idealny domownik

Zdarzało nam się skracać izolację czy pozwolić kotom na kontakt wcześniej. O ile koty są przyjazne z natury, towarzyskie, przywykłe do życia w grupie czy kocięta to może się udać, ale jest obarczone ryzykiem i zalecamy jednak chociaż kilka dni dać kotom możliwość nabrania domowego zapachu. Nawet gdy puszczamy koty razem swobodnie nie nalegajmy na ich kontakt. Nie wymuszajmy relacji, podchodzenia czy obwąchiwania się. Unikajmy sytuacji, które nasilają stres czy mogą powodować konflikty. Tutaj też czas jest najlepszych lekarstwem.

Nigdy nie polecamy tego do domów, gdzie mieszka kot, który od dawna jest jedynakiem. Gdy mamy dominującego kota. Gdy któryś z kotów jest z problemami lub ma skłonności do zachowań agresywnych.

W takich wypadkach powiększenie kociego stada może się odbyć na długoterminowej socjalizacji z izolacją, której elementy tutaj przedstawiłyśmy, a więcej szczegółów polecamy przeczytać tutaj:
http://blog.kocibehawioryzm.pl/…/20/socjalizacja-z-izolacja/

Koty posiadając przyjaciół swojego gatunku w domu są zazwyczaj bardzo szczęśliwe. Mogą stworzyć więzy i prezentować zachowania, których człowiek sam nigdy im nie zrekompensuje (wszak nie wylizujemy się, nie biegamy razem po meblach, nie walczymy w zabawie na tym samym poziomie ) i o ile okres adaptacji jest trudny i dla nas, i dla kotów, to historie naszych adopciaków pokazują, że warto "

Impreza przy 13-tym
link

"Dziś o płciowości naszych domowych mruczków. Temat trudny, może nieobyczajny, ale trzeba o nim mówić.

Kotka dojrzewa w wieku 6-10 miesięcy, chociaż są to wartości średnie. Jest sezonowo poliestralna, co oznacza, że ma ruję nawet co 1-2 tygodnie od wiosny do jesieni, a następnie ma pauzę. Jej okres zależy od ilości światła, więc może być krótsza lub dłuższa, a u domowych kotek może nie wystąpić. Zazwyczaj pauza trwa do stycznia-lutego. Kotka podczas rui miauczy płaczliwie, ociera się, wygina grzbiet, eksponuje srom, może znaczyć teren.

Kocur zazwyczaj jest większy od kotki, dojrzewa w wieku ok. 5-6 miesięcy. W tym czasie zmienia się zapach jego moczu, jak również pojawia się znaczenie. Ok. kilku tygodni życia pojawiają się u samca andrgenozależne kolce na penisie, których ilość wynosi ponad 150. Ich maksymalny rozwój występuje zazwyczaj już o 9 miesięcznych kotów. Po kastracji zanikają. Penis kota skierowany jest ku tyłowi, co dodatkowo wyróżnia go w świecie zwierząt.

Gdy spotka się kocur i kotka w rui dochodzi do kopulacji. Dość brutalnej, bo u kotki owulacja stymulowana jest bólem. Kocur wbija kotce pazury i zęby, a następnie dochodzi do aktu. Penis z kolcami wywołuje odpowiedni bodziec, kotka głośno wokalizuje, następnie turla się i wylizuje. Kopulacja trwa krótko i zostaje kilkukrotnie powtórzona.

Kotka zachodzi w ciążę, która trwa 63-66 dni, po czym rodzi niesamodzielne oseski w ilości średnio 4-6 (chociaż spotkałyśmy się z miotami od 1-9) i opiekuje się nimi mniej więcej do 12 tygodnia życia. 1-2 tygodnie po zakończeniu laktacji (nieraz w jej trakcie), 1-2 tygodnie po porodzie gdy nie karmi i ok 7 dni w wypadku poronienia znów pojawia się ruja. Nieraz okres między rujami jest dłuższy w przypadku ciąży rzekomej (prowokacji owulacji bez zapłodnienia).

Jak widzicie rozmnażanie kotów nie jest takim łatwym tematem. Kotki są bardzo płodne, a ich rozród do miłych nie należy. Szczególnie w przypadku kotów niehodowlanych najlepsze co możemy zrobić dla naszych przyjaciół to odpowiednio wczesna kastracja. Drogą płciową koty zarażają się również chorobami, w tym najgroźniejszymi FIV i FeLV. Bądźcie odpowiedzialnymi opiekunami."

[ Ostatnio edytowany przez: Maria13 18-03-2019 18:11 ]

w koncu:
https://www.scotsman.com/cars/car-news/drivers-who-hit-cats-will-have-to-report-it-to-police-under-new-law_328ac11cf89a5b40625cbdffe1e50097/?fbclid=IwAR2nVP4wIF1UY5xtMzynHEKRiURYnLB0HmthCCyL1sPeo4NpiM3PVdZkPUo/

[ Ostatnio edytowany przez: Maria13 18-03-2019 18:56 ]

Nic z tego nie będzie, tych kotów ginie na drogach za dużo, tak jak i borsuków, lisów i zajęcy, których akt prawny nie dotyczy - chyba, że będzie jakaś specjalna automatyczna infolinia na zgłoszenia takich przypadków.

Dla mnie osobiście policja powinna się zajmować sprawami chroniącymi prawa człowieka, a nie kocimi zgonami na poboczach dróg - często człowiek nie ma żadnego wpływu, nawet przy ograniczonej prędkości.

Ale to jest ciekawe, nie wiedziałam:

"At the moment, the Act applies to dogs, horses, cattle, pigs, goats, sheep, donkeys and mules but not deer, cats, badgers or foxes."

Mysle ze policja pilnowac przestrzegania prawa a to jest nowe prawo. Mysle ze to temat rzeka i jest bardzo zadowolona z tej ustawy prawnej.