
[ Ostatnio edytowany przez: Maria13 10-02-2019 19:31 ]
Str 104 z 328 |
|
---|---|
Maria13 | Post #1 Ocena: 0 2019-02-10 19:31:34 (6 lat temu) |
Z nami od: 30-05-2017 Skąd: Staines |
niestety nie udalo mi wkleic zdjecia
![]() [ Ostatnio edytowany przez: Maria13 10-02-2019 19:31 ] |
Maria13 | Post #2 Ocena: 0 2019-02-14 17:11:57 (6 lat temu) |
Z nami od: 30-05-2017 Skąd: Staines |
legowiska
https://dobrewiadomosci.net.pl/29697-mezczyzna-przeksztalca-stare-opony-w-piekne-legowiska-dla-zwierzat/?fbclid=IwAR3HIKEIGJIvqVjjChsN8aE6qPA2amEdXlLGM7EuLdClgd9kKplbRMLeINA ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Maria13 14-02-2019 17:14 ] |
stanislawski | Post #3 Ocena: 0 2019-02-14 17:44:07 (6 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Dzisiaj się dowiedziałem, że moja kotka je lody. Chce się też dostać do pączków (co ma sens).
Z kolei jak tylko się pojawiło słońce, kręci się przed drzwiami wyjściowymi (tylko tymi od frontu) i chce się wydostać. Po wypuszczeniu, oprócz obwąchiwania roślin, wystawia pyszczek do słońca. |
karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2019-02-14 20:18:53 (6 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
A wyprowadzanie na dwor (bo zakladam, ze na ruchliwa ulice nie jest wypuszczana luzem) cos dalo na jej zachowania przy drzwiach wejsciowych?
Nasze futra wyczuly dzis cudnie cieply dzien i wisialy pod drzwiami, testowaly klamki w ramach zapedow spacerowych. Mobilizuje Polowka, by wreszcie dostosowal plot i zabezpieczenia do zwierzatek, by mozna bylo spokojnie posiedziec w ogrodzie. |
stanislawski | Post #5 Ocena: 0 2019-02-14 22:48:22 (6 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Nie. Tzn. wcześniej chciałem ją wypuszczać - jak była zima - ale nie chciała wychodzić.
Nie lała przez kilka dni/tygodni i znów zaczęła. Tu przypuszczam, że to było takie "chciałabym, a boje się". Ją ten świat z przodu domu naprawdę interesuje i demonstracyjnie leje - ale nie zawsze ma ochotę wychodzić. Dziś i wczoraj zaś chciała wyjść szczególnie. Nerwowo chodziła po przedpokoju, miauczała - czego nie robi za często - patrzyła na mnie tak błagalnie, drapała w drzwi. Ma tam też taką trochę egzotyczną roślinę (samosiejka), którą lubi szczególnie wąchać i podgryzać. |
|
|
karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2019-02-15 17:55:22 (6 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Z zielskiem bym uwazala i sprawdzila, czy sie nie podtruje.
A na ruchliwa ulice nie wypuszczala samodzielnie. Moze wczesniej podpowiadana opcja spacerow smyczowych, zaangazowanie rodziny? Behawiorysta cos podpowiedzial? Kurcze, ciezki temat. Cieplo sie robi, zwierzaki zaczyna nosic. |
stanislawski | Post #7 Ocena: 0 2019-02-15 20:00:49 (6 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Nieee, to zielsko to już rok próbuje.
Na ulicę nie wypuszczam, zresztą sama nawet nie próbuje wychodzić przez bramkę. Chyba się boi. To zresztą tak, jak ją wystawiłem na zewnątrz i chiałem zamknąć drzwi. Zwiewała z powrotem. |
Maria13 | Post #8 Ocena: 0 2019-02-17 08:31:04 (6 lat temu) |
Z nami od: 30-05-2017 Skąd: Staines |
kochani dzisiaj wazy dzien
![]() ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Maria13 17-02-2019 08:31 ] |
ZlotaPerla1 | Post #9 Ocena: 0 2019-02-17 09:35:56 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2019-02-15 17:55:22, karjo1 napisał(a): Behawiorysta cos podpowiedzial? No też jestem ciekawa ![]() Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
Maria13 | Post #10 Ocena: 0 2019-02-18 18:50:38 (6 lat temu) |
Z nami od: 30-05-2017 Skąd: Staines |
takie mam i sie sprawdza, polecam;
https://protectapet.com/blog/how-to-keep-your-cat-safe-outdoors/?fbclid=IwAR3NUmcbGSwINmKWrSjcp4qaEHKKiF3NwNpaQT75cNseLaApovl1RSaF31I tutaj link to heroicznej walki jaka podjela moja znajoma Marta(osoba niezwykla), trzymam kciuki: https://www.justgiving.com/crowdfunding/marta-wozniak-guinan?utm_term=34A9apDQW&fbclid=IwAR3iu5KNkeET6qEkOlcwj6OR5wl_KMcierCaO_JY-6bDNL-j9KEECGvJiPI [ Ostatnio edytowany przez: Maria13 18-02-2019 18:57 ] |