czesc,
mieszkam juz prawie 10 lat w uk i powoli mam ten kraj w doopie, pomimo, ze niby sie dobrze zintegrowalem z tubylcza ludnoscia i prace mam tez nie taka zla.
ale nie ma co, tesknie za wierzbami. wiem, ze polska jest jaka jest i wszyscy narzejaka jakby to byla korea polncna... i tez cudow nie oczekuje, ale w koncu to miejsce gdzie sie urodzilem, moje, gdzie rodzina mieszka, wiec nie chce dumac przez kolejne 10 lat, tylko cos zrobic i wrocic w jakies niedalekiej przyszlosci. sam chce sie przekonac na wlasnej skorze czy powrot bedzie bledem zycia czy strzalem w 10tke
najwiekszy problem jednak jest przestawienie sie na polskie zarobki.
jako ze mam mozliwosc pracowania zdalnie jako informatyk, chcialem sie dowiedziec czy ktos ma jakies doswiadczenie np. pracujac w anglii (tutaj zalozylem firme i odprowadzam skladki), a mieszkajac w polsce. czy trzeba jakies podatki placic w polsce z racji mieszkania tutaj, ale pracowania (teoretycznie) poza granicami? jak wyglada sprawa sluzby zdrowia i tak dalej? mozna wykupic jakies ubezpieczenie lub byc traktowanym jako osoba pracujaca (pomimo ze w innym kraju)?
pozdrawiam wszystkich i dziekuje z gory za pomocne odpowiedzi
adam