Za to,ze tu jestesmy mozemy tylko podziekowac Polakom. Korupcja i zlodziejstwo nie do opanowania plus jak Polak dorwie sie do stolka to zaraz musi pokazac na co go stac i uprzykszyc zycie wszystkim od niego zaleznym. Dopoki nie zmieni sie mentalnosc Polaka dopoty bedzie zle w Polsce. Pewnie, ze lepiej sie zyje na angielskim garnuszku ale zapominamy skad wziela sie zawartosc tego garnuszka ano wlasnie z okradania innych krajow, z koloni, z fabryk w Indiach, Tajlandi w ktorych ludzie pracuja za kilka dolarow dziennie, zeby spoleczenstwo Wyspy moglo cieszyc sie swoim dobrobytem.
Niestety mentalnosc Polacy zabieraja ze soba na Wyspy, wyciaganie z panstwowych pieniedzy stalo sie dla wielu sprawa wrecz honoru. Ukrywanie dochodow, stanu cywilnego zeby tylko wyciagnac jak najwiecej benefitow to Polska codziennosc. Powiedzenie "co mi sie nalezy" jest mottem wielu. Znajomy mial stluczke, ktos w niego wjechal, nic mu sie nie stalo, zadnego uszczerbku na zdrowiu ale dowiedzial sie, ze moze wyciagnac 2000 tys funtow jesli pojdzie do lekarza i wymysli sobie bole kregoslupa. Na moje oburzenie, ze to przeciez oszustwo, kolega odpowiedzial przeciez kazdy tak robi. Pewnie tak, smutne. W Polsce mowilo sie to przeciez nie moje, moge zniszczyc i tak wszysto bylo rozkradane i nadal jest.
[ Ostatnio edytowany przez: David40 06-10-2013 09:46 ]