NIeeee nie WD 40 nie nadaje sie do smarowania, zwłaszcza łańcuchów które mają oringi, po prostu możesz zniszczyć łańcuch. WD 40 to penetrator, luzuje co prawda zapieczone powierzchnie metalowe, ale nie nadaje się do smarowania łańcucha.
na dłuższą mete WD40 wysusza, owszem jest dostępny kosztuje grosze nawet chyba w funciaku dostaniesz i na carbootsach
Są dwie drogi, idziesz do sklepu rowerowego i kupujesz sobie smar do łańcucha, w zależności od tego czy jeździsz w czasie deszczu czy nie.
Smarujesz łańcuch i szmatką pucujesz po kawałku, a potem nakładasz jeszcze raz i delikatnie wycierasz, żeby smar nie kapał, łąncuch ma być wilgotny od oleju, ale nie ociekać nim.
Są jeszcze takie suche smary, teflonowe. bardziej estetyczne, ale tylko wtedy gdy nie jeździsz na długich trasach i w deszczu
Albo można kupić ACF 50, jest to Też środek penetrujący, smarujący i konserwujący.
Jego zaletą jest odporność na temperaturę, używa się go do konserwacji dysz w rakietach i samolotach odrzutowych, a jak sobie nim popryskasz coś, poczekaj chwilę a potem wytrzyj do sucha.
Nie klei się, nie brudzi.
Zawiera w sobie mikrocząsteczki miedzi które wnikają w mikropęknięcia i nie pozwalają na korozje. Chłopaki i ja tym smarujemy nawet plastyki i silnik i wydech w motocyklu.
Moc tego środka świetnie pokazał mój motocykl, który do sprzedaży wyglądał jak kilku miesięczny, mimo że był używany zima lato deszcz nie deszcz, a w takim samym wieku inne TE motocykle czerwienią się od rdzy.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.