Witam,
Niedawno skladalem wniosek o paszport w konsulacie w londynie, wszystko zostalo pomyslnie zrobione, zdjecie zaakceptowane, skan dowodu wziety, odciski palcow zebrane i paszport zostal zaplacony i dostalem date kiedy zostanie on wyslany do mnie do domu.
Jedno co mnie zastanawia to to ze pan w okienku mimo ze zeskanowowal moj dowod to nie przyczepil sie ze jest on juz po terminie. Nie zapytal mnie o zadne dodatkowe informacje (w sumie nie mialem nic ze zdjeciem wiecej poza tym dowodem przeterminowanym).
I moje pytanie jest takie czy komus tam moze cos nie pasowac i beda powodowac jakies konflikty? Czy jesli wzniosek przyznano to teraz tylko czekac i przyjdzie paszport na 100% ?
Z gory dziekuje i pozdrawiam.