Postów: 23 |
|
---|---|
yapiszon | Post #1 Ocena: 0 2013-07-10 15:00:54 (12 lat temu) |
Z nami od: 10-07-2013 Skąd: UK |
Wiem, wiem pytanie głupie ale jak to jest z tą pracą w Londynie jest czy ej nie ma? Jestem w Pl i z dnia na dzień coraz bardziej zastanawiam się nad wyjazdem do Uk. Tylko nie wiem czy z moimi umiejętnościami uda mi się znaleźć pracę- normalną! Jestem budowlańcem z 15letnim doświadczeniem, 10 lat własna DG. Zawsze robiłem na lux dla elity. I co? i nic z tego nie mam. Po 10 latach współpracy z architektem zleceń jak na lekarstwo, w moim rejonie zwolnili kilka setek ludzi z fabryki co pykają "psełdo gładzie" za 5zł z malowaniem! A ja 5 osobowa rodzina na utrzymaniu 3 ludzi na etacie po 15 latach tyrania (niestety uczciwego) zarabiam 2.5tyś na miesiąc. Żona krawcowa 10 lat pracy (szycie na miare i przeróbki -nie szwaczka) w pracy wyciąga 1200zł!
Dużo czytałem, rozmawiałem z ludźmi którzy byli wszyscy mówią jedź, ale czy aby na pewno? Poradzicie coś? Pozdrawiam. |
clockwork_orang | Post #2 Ocena: 0 2013-07-10 15:15:32 (12 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
problem w tym, ze jak wszedzie trzeba byc elastycznym i samemu szukac roboty a nie czekac na zlecenia...
drugim problemem jest to, ze tu uzywaja tzw. plastra, ktory zupelnie inaczej sie kladzie jak gladzie, nawet te pseudo ![]() zona moze miec troche lepiej ze znalezieniem pracy, bo moze szyc na zamowienie z Ebaya... choc w Polsce tez moze przeciez ps. dwoch kumpli pojechalo w styczniu do Pl na zlecenie jedno, potem drugie, trzecie... jak sie jest naprawde dobrym i potrafi sie robic cuda, to nie powinno byc problemow ze zleceniami |
yapiszon | Post #3 Ocena: 0 2013-07-10 15:51:38 (12 lat temu) |
Z nami od: 10-07-2013 Skąd: UK |
1- zlecenia to ja mam ale no sorki za 5zł z metra to ledwo dla mnie starczy a dla chłopaków to co? Miałem ich 5 zostało 3 z tym że 2 do 1 sierpnia tylko pracują bo mnie na nich nie stać.
![]() 2- bić się o zlecenie ze zdesperowanym byłym fiatowcem(NIC do nich nie mam) czy emerytowanym górnikiem który też ma rodzinę na utrzymaniu- nie fajnie ![]() 3. Pracując na czarnucha pewnie da się wyrzyć, ale jak zapłacę zus i podatek to zostaje baardzo skromnie. 4. Plastrowanie - hym robiłem- nic nadzwyczajnego. 5. Zona już nie daje rady, w pracy i po pracy w domu szyje Druga sprawa nie po to człowiek uczył się tyle czasu fachu żeby teraz cofać się i robić coaz gorszy standart. Byłem bardzo daleki od decyzji o wyjeździe gdziekolwiek z Pl ale jak widzę jacy "fachowcy" wyjeżdżają i się tam utrzymują to grubo się nad tym zastanawiam ![]() |
clockwork_orang | Post #4 Ocena: 0 2013-07-10 16:17:44 (12 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
wiesz, ze do 'plastra' potrzebujesz pomocnika, co bedzie go krecil w Twoim tempie? inaczej peknie po roku czy dwoch...
masz racje co do nauki i wyjazdow, ale wez pod uwage, ze wiekszosc ludzi dalej posluguje sie stopami, calami czy kamieniami - jestes w stanie na szybko przeliczyc na metry czy kilogramy? moja rada: przyjedz sam i sprobuj przez pol roku, najwyzej utopisz troche kasy, ale zdobedziesz tez doswiadczenie... a nie 'gadke' ludzi czy znajomych ![]() |
Post #5 Ocena: 0 2013-07-10 17:03:35 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
yapiszon | Post #6 Ocena: 0 2013-07-10 17:29:11 (12 lat temu) |
Z nami od: 10-07-2013 Skąd: UK |
Angielski znam w stopniu komunikatywnym aktualnie też się douczam. Za namową żony zbieram referencje od firm z którymi współpracowałem, robie portfolio. A pytanie zadałem bo opinie na temat pracy w UK są sprzeczne jedni mówią jest inni że nie ma.
wiem że to głupi przykład ale mój były pracownik -partacz pojechał rok temu- prace ma żonie przysyła co miesiąc 400 funtów (widziałem przekaz) nie wiem może śpi pod mostem i wyjada ze śmietnika ale kasa gra ![]() A tu człowiek dyma jak głupi i pająk w kufai w lodówce straszy ![]() |
Post #7 Ocena: 0 2013-07-10 17:52:07 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #8 Ocena: 0 2013-07-10 18:17:12 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #9 Ocena: 0 2013-07-10 20:09:28 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
yapiszon | Post #10 Ocena: 0 2013-07-10 21:34:57 (12 lat temu) |
Z nami od: 10-07-2013 Skąd: UK |
Cytat: 2013-07-10 17:52:07, united4ever napisał(a): 400 odłożyć w miesiąc to żaden wyczyn dla chcącego. Przyjeżdżaj , tylko zaplanuj to sobie dobrze. Zwłaszcza z papierami.I ucz się języka ! Nie ograniczaj się tylko do tynków . Niedawno w M-cr były oferty dla malarzy za 10.5 na godz. Daje Ci to stówke dziennie przed podatkiem. Tutaj, w UK zawsze się coś buduje. Najgorsze czasy już mamy za sobą. Teraz będzie tylko lepiej z pracą. [ Ostatnio edytowany przez: <i>united4ever</i> 10-07-2013 17:53 ] Nie ograniczam się do tynków to był przykład ![]() Robię całą szeroko pojętą wykończeniówkę łącznie z tynkami na 3D podłogami 3D i wiele wiele innych. Praktycznie nie ruszam tylko gazu i dachu od tego są specjaliści ![]() Dzięki za podpowiedź na pewno skorzystam jak tylko skończę portfolio ![]() |