Str 2 z 3 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2013-06-21 15:54:36 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2013-06-21 16:28:57 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2013-06-21 16:35:03 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Craven_2 | Post #4 Ocena: 0 2013-06-21 17:19:54 (12 lat temu) |
Z nami od: 24-08-2010 Skąd: |
Cytat: 2013-06-21 13:24:52, Avi_141_greatest_enemy napisał(a): Każdy z moich znajomych ma natomiast council house... To by w sumie potwierdzalo to o czym kiedys pisalem. Do autora topicu. Najlepiej zadzwonic lub wyslac niepracujaca zone w chwili gdy nie opiekuje sie dziecmi w wieku szkolnym do urzedu i dowiedziec sie u zrodla. Kazdy przypadek jest chyba inny a forum prawdopodobnie nie jest najlepszym zrodlem do zdobywania info w takiej sprawie bo skad kto ma wiedziec co tam w tych papierach masz nawpisywane. |
Krycha-Mycha | Post #5 Ocena: 0 2013-06-21 21:11:51 (12 lat temu) |
Z nami od: 10-06-2013 Skąd: Okolice Notts |
Ja bym poszła pytać się u źròdła aby nie było jaj,że niesłusznie pobierany był dodatek.Fajnie się bierze a zdecydowanie gorzej oddaje.My zmieniajàc adres zamieszka musieliśmy składać nowà aplikację+kontrakt do wglàdu;bez względu ,że council się nie zmieniał.No,ale widzę,że niektòre urzędy żàdzà się innymi prawami.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2013-06-22 07:42:02 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2013-06-22 11:03:29 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
aniusia935 | Post #8 Ocena: 0 2013-06-22 12:20:12 (12 lat temu) |
Z nami od: 03-04-2013 Skąd: Belfast |
Cytat: 2013-06-22 11:03:29, x_fish napisał(a): Kiedys tez mnie to denerwowalo - dlaczego ja musze zapieprzac na rodzine a inni dostaja za darmo? - ale juz mi przeszlo. Doszedlem do wniosku, ze zdrowiej jest jak czlowiek zajmuje sie tylko swoimi finansami. Skad inni biora kase: czy pracuja, czy kombinuja czy panstwo im daje to przeciez nie moja sprawa. Kazdy orze jak moze. Tylko czasem ciężko jest patrzeć i zyc ze swiadomoscia ze np. mój partner zapie*a w pracy po 60godz tygodniowo, placi podatki, ja w chwili obecnej jestem na macierzyńskim i nam nie należy się praktycznie nic. HB odpada bo dochod, Maternity Grant nie dostałam, bo dochod... No masakra. Staramy się zyc jak możemy,, liczymy każdy grosz żeby moc cos odlozyc, a ktoś sobie po prostu przyjezdza, siedzi z dupskiem w domu, ani słowa po angielsku i zyje sobie jak paczek w maśle na koszt państwa. Rozumiem kiedy ktoś nie może pracować, albo samotne matki, ale cala reszta? No bez przesady.... A ja po prostu wiem, że tak zwany dobry adres to człowiek, nie ulica...
|
Post #9 Ocena: 0 2013-06-22 12:45:31 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
aniusia935 | Post #10 Ocena: 0 2013-06-22 13:00:50 (12 lat temu) |
Z nami od: 03-04-2013 Skąd: Belfast |
Cytat: 2013-06-22 12:45:31, x_fish napisał(a): Cytat: 2013-06-22 12:20:12, aniusia935 napisał(a): Tylko czasem ciężko jest patrzeć i zyc ze swiadomoscia ze np. mój partner zapie*a w pracy po 60godz tygodniowo, placi podatki, ja w chwili obecnej jestem na macierzyńskim i nam nie należy się praktycznie nic. HB odpada bo dochod, Maternity Grant nie dostałam, bo dochod... No masakra. Staramy się zyc jak możemy,, liczymy każdy grosz żeby moc cos odlozyc, a ktoś sobie po prostu przyjezdza, siedzi z dupskiem w domu, ani słowa po angielsku i zyje sobie jak paczek w maśle na koszt państwa. Rozumiem kiedy ktoś nie może pracować, albo samotne matki, ale cala reszta? No bez przesady.... Przeciez nikt nie zmusza do harowania 60h/tydzien. Niech pojdzie do gorzej platnej pracy po max 40h/tydzien, zarabia 15k na rok, reszte dolozy krolowa i bedziecie zyc jak paczki w masle. Gdyby każdy tak robil, to na dzień dzisiejszy nawet najbiedniejsi by nie mogli liczyc na pomoc...Pozatym, jeśli ktoś może dac rade zyc o własnych silach to po co zerować na tych co jest dla ubogich? ![]() A ja po prostu wiem, że tak zwany dobry adres to człowiek, nie ulica...
|