2014-08-04 21:40:31, krakn napisał(a):
hm, widzę że coraz więcej ludzi takich co nie pamięta jak to jest na granicy.
Mamy 2014r, Unie Europejska, strefe Schengen (nie w UK), itp. Nie widze powodu, zeby godzic sie na przesluchanie inwazyjnym tonem i traktowanie jak przestepce, ktory na pewno cos ukrywa i przewozi w bagazniku. Jak sie przekracza granice co tydzien, to jest to wyjatkowo upierdliwe.
Ich ton sprawia, ze jestem rownie niemila dla nich, jak oni dla mnie.
Po ostatnich informacjach o zwiekszonej kontroli na lotniskach ograniczylam latanie, bo cenie swoja godnosc.