
cruz, masz zone? dzieci? staz? jak tak, zamieniles sie kiedys z nia rolami? angielki nie maja tu nic do rzeczy, bo nie tylko polkom sa rogi doprawiane.
[ Ostatnio edytowany przez: kik1976 09-03-2013 20:10 ]
Str 9 z 35 |
|
---|---|
kik1976 | Post #1 Ocena: 0 2013-03-09 20:09:43 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
![]() cruz, masz zone? dzieci? staz? jak tak, zamieniles sie kiedys z nia rolami? angielki nie maja tu nic do rzeczy, bo nie tylko polkom sa rogi doprawiane. [ Ostatnio edytowany przez: kik1976 09-03-2013 20:10 ] Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
Post #2 Ocena: 0 2013-03-09 20:11:14 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Kocurzyca | Post #3 Ocena: 0 2013-03-09 20:16:46 (12 lat temu) |
Z nami od: 07-11-2010 Skąd: Doncaster |
Zaczyna być coraz zabawniej...
![]() To może stwórzmy listę uzasadnionych powodów do zdrady? Jest to ogólnie zaniedbanie pewnych obowiązków tak? To czekajcie ,jak facet po całym dniu pracy nie ma siły naprawić kolanka w łazience mam wezwać hydraulika i skorzystać z jego usług? ![]() A tak poza tym nie słyszałam żeby Polki upodobniały się do Angielek. Wręcz przeciwnie ,idąc przez miasto na 100% zawsze rozpoznaje Polkę zanim otworzy buzie. Ładna ,zadbana szczupła... Jak ktoś chce mieć urządzenie wielofunkcyjne w domu polecam odkurzacz. Zassie ,posprząta... |
Post #4 Ocena: 0 2013-03-09 20:21:02 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Cruzcampo | Post #5 Ocena: 0 2013-03-09 20:22:15 (12 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 25-02-2013 Skąd: Costa del Sol Spain |
Tak, robi sie ciekawie,, ja nie tworze definicji zdrady,, mowie , ze zdrada nie jest tylko wina faceta,, czy to do was dodiera dzieczyny, czy bedziemy rozbierac temat na czynniki pierwsze?
"Swoje obowiązki wykonywałem ze spokojnym sumieniem i sercem przepełnionym wiarą." - Adolf Eichmann
|
|
|
Cruzcampo | Post #6 Ocena: 0 2013-03-09 20:24:02 (12 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 25-02-2013 Skąd: Costa del Sol Spain |
Cytat: 2013-03-09 20:22:15, Cruzcampo napisał(a): Tak, robi sie ciekawie,, ja nie tworze definicji zdrady,, mowie , ze zdrada nie jest tylko wina faceta,, czy to do was dodciera dzieczyny, czy bedziemy rozbierac temat na czynniki pierwsze? "Swoje obowiązki wykonywałem ze spokojnym sumieniem i sercem przepełnionym wiarą." - Adolf Eichmann
|
Richmond | Post #7 Ocena: +1 2013-03-09 20:24:45 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Zasadniczo zdrada jest wykonywana przez jedna ze stron. Jesli tejze stronie nie odpowiada juz zwiazek, to moze go zakonczyc zanim zacznie nastepny.
Ale w rzeczywistosci wielu osobom jest wygodnie miec zone/meza w domu i kogos na boku. Carpe diem.
|
jojomaster | Post #8 Ocena: +1 2013-03-09 20:26:58 (12 lat temu) |
Z nami od: 18-07-2007 Skąd: luton |
jak kobieta nie dba o siebie tzn ze facet powinien sie zainteresowac dlaczego! jak ma male dzieci, sterczy pol dnia przy garach i pol dnia sprzata to nie bedzie miss universe bo nie ma na to czasu, szczegolnie jesli facet nie ma czasu jej pomoc bo szuka na boku innej...
|
MerryPoppins | Post #9 Ocena: +2 2013-03-09 20:30:28 (12 lat temu) |
Z nami od: 15-02-2011 Skąd: Doncaster |
z autopsjii- jesli kochasz to walcz, ja walczyłam ,cierpiałam, plakalam, bolało...bardzo bolało,mineło 4 lata od tamtego,czas leczy rany,choc jest bardzo cięzko, nie ma dnia ,zeby nie wracały wspomnienia,ale jest lzej i z czasem widzi sie te dobre strony zwiazku a tamto stare gdzies w tle...wygralam.
Boże uchroń mnie przed fałszywymi przyjaciółmi, bo z wrogami sam sobie poradze...
[url=][img][/img][/url]
|
Kocurzyca | Post #10 Ocena: 0 2013-03-09 20:32:50 (12 lat temu) |
Z nami od: 07-11-2010 Skąd: Doncaster |
Cytat: 2013-03-09 20:22:15, Cruzcampo napisał(a): Tak, robi sie ciekawie,, ja nie tworze definicji zdrady,, mowie , ze zdrada nie jest tylko wina faceta,, czy to do was dodiera dzieczyny, czy bedziemy rozbierac temat na czynniki pierwsze? Wiesz nie wnikam ,ale osobiście uważam jak już powiedziałam ,że problem rozwiązywać powinno się za pomocą słów. Skoro facet zamiast porozmawiać woli przelecieć inną no to nie mam pytań. Może warto nauczyć się też dawać coś od siebie ,a nie tylko brać? Bo jak na razie widzę ,że kobieta w danej chwili ma być włączona na odpowiedni tryb wedle uznania pana? Raz kucharka ,raz sprzątaczka ,raz cudowna mama ,a jeszcze kiedy indziej robot seksualny? A może najlepiej gdyby wszystkie czynności wykonywała jedną ręką w jednym czasie tak? Za dużo perfekcyjnej pani domu się naoglądałeś ,albo jeszcze nie wiesz co to życie. |