
Str 5.3 z 35 |
|
---|---|
martunia2302 | Post #1 Ocena: 0 2013-03-09 18:00:50 (12 lat temu) |
Z nami od: 18-10-2010 Skąd: Londyn |
Bella wyslalam ci wiadomosc
![]() |
Post #2 Ocena: 0 2013-03-09 18:02:04 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Roberto480 | Post #3 Ocena: 0 2013-03-09 18:02:33 (12 lat temu) |
Z nami od: 11-07-2012 Skąd: Peterborough |
To co jest leci do drugiej jak ktora go chce
A w PL staje na trasie przy Bulgarkach,jak zadnej nie ma Dobrze ze tu nie stoja |
radzik77 | Post #4 Ocena: 0 2013-03-09 18:03:36 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Bella80 wspolczuje szczerze.
Wiem jak to boli i niestety to dopiero poczatek. Dluga droga przed Toba i pamietaj, ze teraz najwazniejsze decyzje przed Toba. Nie mysl o tym co jemu/jej zrobisz. Zbierz sie do kupy i pomysl co TY zrobisz. Przede wszystkim upewnij sie ze to prawda. Z autopsji. Zdrada zdradzie nie rowna i okolicznosci tez zawsze sa inne ale... Kobieta, ktora kochalem, z ktora mam dwojke dzieci zostawila mnie po 9 latach malzenstwa. Praktycznie to nie zostawila tylko zmusila do odejscia. Probowalem jakos to pozbierac do kupy dla dzieci i dla mnie. Kochalem ja i chcialem wybaczyc. Po 6 miesiacach blagania o to aby zakonczyla zwiazek na boku poddalem sie. Nie pozostalo mi nic jak podkulic ogon i odejsc ... Czy zrobilem dobrze? Tak w moim przypadku zrobilem dobrze ale widze to dopiero z perspektywy czasu. Minelo 6 lat. Rozstalismy sie w zgodzie i mozna powiedziec ze zyjemy w zgodzie do tej pory. Ulozylem sobie zycie od nowa, po 3 latach ponownie sie ozenilem. Kiedys bylem zdania, iz kocha sie tylko raz. Teraz powiem, ze to bzdura ![]() |
Nie_z_tej_bajki | Post #5 Ocena: +1 2013-03-09 18:08:22 (12 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Cytat: 2013-03-09 18:03:36, radzik77 napisał(a): Kiedys bylem zdania, iz kocha sie tylko raz. Teraz powiem, ze to bzdura ![]() Po prostu za każdym razem kocha się inaczej... dzięki przeżyciom i doświadczeniom... ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 09-03-2013 18:08 ] Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2013-03-09 18:19:02 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2013-03-09 18:30:14 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
melman | Post #8 Ocena: 0 2013-03-09 18:43:49 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-12-2012 Skąd: Aylesbury |
Ja z zona jestem w separacji od 5 m-cy i czekamy na rozwód (po rozwodzie mieliśmy znów ewentualnie ukladac sobie zycie aby być fair do końca wobec siebie) a ona dzis wysłala mi smsa ze zaczęła sie spotykac z kolesiem z pracy... a i życzyła mi milego weekendu haha. Zaraz idę sie chyba nawalić.
![]() |
Cruzcampo | Post #9 Ocena: 0 2013-03-09 19:03:13 (12 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 25-02-2013 Skąd: Costa del Sol Spain |
Cytat: 2013-03-09 15:52:57, Bella80 napisał(a): Sama juz niewiem co mam robic,czy zrobic mu pieklo czy walczyc o zwiazek,dodam ze mamy 2woje dzieci ,mlodsze ma dopiero3 latka.jestem w szoku chyba oszaleje,on jeszcze niewie ze ja wiem ,chociaz cos juz podejzewalam,bo zrobil sie chlodny i sporo by wymieniac,pytalam go wczesniej czy ma kogos wyparl sie wszystkiego i jeszcze zwymyslal od najgorszych ,kazal mi isc do lekarza bo wymyslam glupoty ,dran podly czy jest sens walczyc?a jesli on ja kocha i to niejest tylko przelotne bardzo go kocham ale znam dziewczyne ktora byla w takiej sytuacji i trfalo to kilka lat zanim jej moz znudzil sie kochanka ja tego nie zniose niedam rady ,czy zagrozic mu rozwodem? Moze sama przed soba odpowiedz sobie na kilka pytan zanim wydasz wyrok ![]() ![]() "Swoje obowiązki wykonywałem ze spokojnym sumieniem i sercem przepełnionym wiarą." - Adolf Eichmann
|
Post #10 Ocena: 0 2013-03-09 19:14:44 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|