Postów: 347 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: +1 2013-03-09 15:52:57 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
pamerson | Post #2 Ocena: 0 2013-03-09 15:56:26 (12 lat temu) |
Z nami od: 22-10-2012 Skąd: West Yorkshire |
Podejrzewasz czy masz 100% pewność? to dwie różne sprawy.
Na pewno musisz mieć pewność za nim co kol wiek zrobisz. Narcyzm przesiąknięty egoizmem dopada zazwyczaj osoby które nie radzą sobie z własnym życiem lecz na siłę udowadniają swą wielkość
![]() |
Post #3 Ocena: 0 2013-03-09 16:00:17 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
pamerson | Post #4 Ocena: 0 2013-03-09 16:13:42 (12 lat temu) |
Z nami od: 22-10-2012 Skąd: West Yorkshire |
Ja na twoim miejscu najpierw bym zdobyła dowody. A potem co kol wiek mówiła mężowi. Bo jak drań zdradza, to przy rozwodzie masz jakieś dowody,a tak to po ptakach będzie. A jeśli nawet nie będą dowody potrzebne Ci do rozwodu, to będziesz mogła udowodnić mężowi, że Cię okłamuję.
Z autopsji wiem, że czasem koleżanki kłamią, albo co gorsza widzą "zle". Miałam kiedyś podobną sytuację. Koleżanka niby widziała! W metrze jak się obściskuję mój mąż. Mąż miał inną wersję... poruszył ziemię by mi to udowodnić. Miał farta, że w metrze kamera. Nie wiem jak mu udostępnili, co zrobił ile zapłacił, ale udowodnił mi, że tego dnia co niby koleżanka widziała, to nie był on! I wtedy przepraszam to mało. Nie twierdzę, że twój mąż jest wierny, ale 100% pewność to jest wtedy jak TY widzisz to na oczy, nie ktoś! nie ważne, że tej koleżance, nic do tego. Narcyzm przesiąknięty egoizmem dopada zazwyczaj osoby które nie radzą sobie z własnym życiem lecz na siłę udowadniają swą wielkość
![]() |
elemelek | Post #5 Ocena: +1 2013-03-09 16:17:06 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-09-2010 Skąd: UK |
Boże chroń mnie przed przyjaciółmi, bo z wrogami sobie poradze...
|
|
|
kik1976 | Post #6 Ocena: 0 2013-03-09 16:17:10 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
widac, chyba cos na rzeczy jest, bo zastsowal stary jak swiat sposob, obrona przez atak. ale dowody to podstawa w sprawie o rozwod i nei tylko.
Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
Roberto480 | Post #7 Ocena: 0 2013-03-09 16:18:51 (12 lat temu) |
Z nami od: 11-07-2012 Skąd: Peterborough |
Z autopsji pisze
Jak Ci zależy przeczekaj Ale to dlugo potrwa Ok roku Dobrze ze zona przetrzymała Wielki szacunek i podziw za cierpliwosc i uczucie jakie miala To mija ale nie szybko A awantury zniszcza to co moze chcesz zachowac Rob wszystko spokojnie Duzo hartu ducha i anielskiej cierpliwosci zycze jak Ci zalezy na mezu |
kik1976 | Post #8 Ocena: 0 2013-03-09 16:22:56 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
![]() zdrada, to zdrada, ciekawe jak byloby w druga strone... Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
ewamik | Post #9 Ocena: 0 2013-03-09 16:23:10 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Niekoniecznie musi byc to Twój mąż. MOże ktoś bardzo podobny do niego?
Kiedyś w jednym mieście mieszkałam ja..i mój sobowtór. Dziewczyna była tak podobna do mnie,że z odległości 10m nawet mój mąz myślal,że to ja. Tylko wózeczek dziecinny miała inny. Z kolei mnie zaczepiali jej znajomi. Byłam kelnerką w kafeterii.Podejrzewam,że pracowała w barze nocnym,ponieważ Ci panowie dawali mi to do zrozumienia...a póxniej przepraszali ![]() Dopóki nie masz dowodów,nic nie rób. Chcesz? MOżesz ich sledzić. Kup pluskwe i podrzuć męzowi.Sprawdź telefon,maile.. Uwierz mi,koleżanki sa podłe. Nawet ta najbliższa,często chce Twojej krzywdy,żeby później pocieszać. |
ewamik | Post #10 Ocena: 0 2013-03-09 16:24:39 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
dodam jeszcze,że jesli nawet to jest prawda...przeczekaj. Nie podejmuj pochopnych decyzji.
|