Carpe diem.
Str 3 z 20 |
|
|---|---|
| Richmond | Post #1 Ocena: 0 2013-02-02 22:10:10 (12 lat temu) |
 Posty: 29584 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
W business class tez lataja dzieci. Co prawda zwykle sa spokojne, ale sa.
Carpe diem.
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2013-02-02 22:45:22 (12 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Dangerous__girl | Post #3 Ocena: 0 2013-02-03 09:51:04 (12 lat temu) |
 Posty: 1760
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
Az mnie krew zalewa, czego wy chcecie od tych biednych dzieci? my dorosli mamy problem, zeby te dwie godziny wysiedziec w jednym miejscu, a co dopiero dzieci. Zapomniał wół jak cieleciem był!!!!
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2013-02-03 10:05:36 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2013-02-03 10:07:31 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
| MrMaverick1971 | Post #6 Ocena: 0 2013-02-03 10:07:57 (12 lat temu) |
Posty: 5457 
Konto zablokowane Z nami od: 26-07-2012 Skąd: Bedford |
Cytat: 2013-02-03 10:05:36, ie2ox4 napisał(a): A może to Ci co narzekają sami przyciągają takie zachowania...? Ciekawa teoria 
|
|
|
|
| agarudii | Post #7 Ocena: +1 2013-02-03 10:38:59 (12 lat temu) |
 Posty: 4781
Z nami od: 30-08-2011 Skąd: trolford ;-) |
Cytat: 2013-02-03 10:07:31, Nomicowa1 napisał(a): Tiger85 you are the best. Nie mogles tego lepiej ujac. Ja musze latac Ryanarem bo blizej do domku, Easy jet nie lata do Bydgoszczy. Widze jak stuardesy patrza na nas z politowniem. czasem jak patrze na pasazerow to rozumie dlaczego Polska jest na samym koncu EU. ojej bidulka, ja bym na twoim miejscu przesiadla sie do lot-u, albo sobie prywatnego jeta sprawila, i sie z burakami z ryana nie bratala, jeszcze stuardesa, by mnie za jednego z nich wziela  Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
|
|
|
|
| Argosman | Post #8 Ocena: 0 2013-02-03 10:42:01 (12 lat temu) |
 Posty: 479
Z nami od: 07-09-2010 Skąd: Basildon |
Cytat: 2013-02-03 10:05:36, ie2ox4 napisał(a): A może to Ci co narzekają sami przyciągają takie zachowania...? Święte słowa. Niestety nie te czasy kiedy latało się wygodnie SKY EUROPE. Uważam, że największą bolączką podróżowania tanimi liniami jest brak numerowanych miejsc. Ja rozumiem, że "tański" przewodnicy próbują priorytetami dopychac budżet, ale powodują tym ogromne zamieszanie, kolejki, przepychania i kłótnie. Cały ten stres później obraca się przeciwko nam samym. Najgorszą formą narzekania i brakiem kultury wykazuje się ten, kto narzeka na dzieci w samolocie. Kiedy lecę sam mam w d..ie gdzie siedzę. Nie pcham się do kolejki. Miejsce będę miał tak czy siak, słuchawki na uszy, książka i lecimy. Natomiast większość przypadków latam z dziećmi. Moje córki sa przespokojne, ale czasem jak każdy maja zły dzień. Nigdy nie zachowują się głośno, ale komu przeszkadza, że chcą się przejść po samolocie? Dodatkowo podróż z dziećmi to dodatkowy stres dla samych rodziców (tych normalnych, którzy przejmują się losem swych pociech). Nas też trzeba zrozumieć. Mimo wszystko nie narzekam i cieszę się z każdej podróży bo to nadal przygoda, gdyż nie latam zbyt często. Podczas ostatniej podróży do Hiszpanii zauważyłem, że dużo lepiej jest w liniach Easy-Jet. Priorytet dla rodziców z dzieckiem poniżej 5 rż jest ogromnym plusem. Mimo priorytetu podczas każdego z lotów przesiadłem się, by umożliwić innym rodzicom siedzenie z dziećmi. ie2ox4 powinien dodać - traktujmy innych tak jak byśmy sami chcieli byc traktowani. Wzajemna życzliwość nie boli. I na koniec. Easy-jet do i z Hiszpanii - kolejka w każdą stronę, a rozglądając się dookoła - kolejka do każdego lotu u każdego przewoźnika, dlatego nie przesadzajcie. |
|
|
|
Post #9 Ocena: 0 2013-02-03 10:58:06 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| agarudii | Post #10 Ocena: 0 2013-02-03 11:20:23 (12 lat temu) |
Posty: 4781
Z nami od: 30-08-2011 Skąd: trolford ;-) |
Cytat: 2013-02-03 10:58:06, Nomicowa1 napisał(a): Agarudiiiiii, daruj sobie komentarze i nazywanie mnie bidulka. A moze poczules sie urazony bo latasz Ryanarem? Oj to strasznie mi przykro, ze urazilam twoje uczucia. Obiecuje ze jak spotkamy sie w samolocie to na pewno kupie ci rayanerska kanapke i kawe na zgode i pojednanie. poczulas to raz ( chociaz nie poczulam sie urazona), dwa nie musisz mi kupowac kanapek, zawsze mam ze soba bulke z kielbasa i jajko na twardo  a i zapomnialabym, jeszcze wiecznie rozwszeszczany dzieciak ze mna lataBłogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
|
|
|
|
Wczytuję dane...