Cytat:
2014-10-22 16:59:38, boszka8 napisał(a):
Z Ryanair to jest u mnie tak .Co lot to nowa walizka.Dobrowolnie oddaję do luku i po locie walizka cała "potargana" a kółeczka rozp...ne.Latam z nimi bo tylko oni pod sam dom mnie i walizkę podrzucają.Coś za coś,wolę oddać i wsiadać z torebeczką.
A mój wujek jak leciał Ryanair i mu zniszczyli walizkę, a że była pożyczona, to się wkurzył, poszedł im na lotnisku zgłosić zdarzenie i przynieśli mu nową walizkę w ramach reklamacji i pytali się czy tą starą chce zostawić u nich do wyrzucenia. To było około 4 lata temu.