Isskaa 
Str 14 z 20 |
|
|---|---|
| Izzkaa | Post #1 Ocena: 0 2014-10-15 22:37:38 (11 lat temu) |
 Posty: 949 
Z nami od: 17-02-2012 Skąd: Merseyside |
A mnie to wsio ryba,, Ryan, Wizzair,Easy Jet czy jakies inne takie...Nie lubie latac i na trzezwo do zadnego z tych nie wsiade
Isskaa
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2014-10-15 22:50:23 (11 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2014-10-15 23:11:20 (11 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2014-10-15 23:14:25 (11 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| andyopole | Post #5 Ocena: 0 2014-10-15 23:16:52 (11 lat temu) |
 Posty: 13613 
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2014-10-15 20:49:00, clockwork_orange napisał(a): Cytat: 2014-10-15 20:44:45, Richmond napisał(a): Ostatnio nalazilam sie na T2 na Heathrow. Raz lot niby z T1, ale tak naprawde pogina sie przez cale lotnisko do bramek T2, a w sumie lot z T2 podobna odleglosc, wiec nie sadze, zeby Stansted bylo gorsze pod tym wzgledem. Przetestuje te siedzenia premium w Ryanair. Sprawdzilam plan samolotow i rozmiar podobny do British Airways. Stansted to drugie lotnisko Londynu... a Ryanair ma bramki bodajze 54-56 ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Chyba nie, Gatwick jest znacznie wiekszy od STD I tez jest nazywany londynskim lotniskiem... Mnie w Marianair denerwowaly kanarkowe, oslepiajace fotele wykonane z jakiejs taniej dermy od kiedy zaczeli je stosowac. W Wizzair sa skorzane chociaz w 2004 roku byly sliczne, nowiuskie a po 5 latach widac bylo rowniez na nich trudy zuzycia. Najwieksza dla mnie roznica I ogromny plus dla Wizzair to zdecydowanie ladniejsze stroje obslugi, nie mowiac o tym ze stewardessy rowniez o wiele ladniejsze.  [ Ostatnio edytowany przez: andyopole 15-10-2014 23:27 ] |
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2014-10-15 23:39:44 (11 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| malinowka | Post #7 Ocena: 0 2014-10-16 01:49:38 (11 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
a klaszczą jeszcze w Ryanie? Raz w życiu leciałam i jedyne co pamiętam to gromkie brawa i wiwaty po wylądowaniu
" Płakać trzeba w spokoju. Tylko wtedy ma się z tego radość."
|
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2014-10-16 03:51:54 (11 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| krakn | Post #9 Ocena: 0 2014-10-16 06:26:41 (11 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
A włosi to co?
Zresztą generalnie południowcy, jak tylko samolot wystartuje to conajmniej połowa wstaje i niemal cały lot odbywają na stojąco plątając się po samolocie. Często mam wrazenie że w samolocie to leci jedna rodzina, każdy z każdym nagle rozmawia jak by się znali od zawsze 
Ci co nie mają miejsca do stania to potrafią klęczeć na fotelach i dyskutować poprzez 4 rzędy. A lądowanie z oklaskami wcale nie jest czymś niezwykłym zwłaszcza u Włochów Hm, No cóż... czyżby u nas było pogłosie panowania Królowej Bony ? )
Ostatnio leciałem Włoskimi liniami, na lotnisku na prześwietleniu bagażu pani z ochrony zwuciła uwagę że pasarzerownie muszą mieć 1 bagaż .... taaa, nie było takiej włoszki która by miała mniej niż 3 sztuki... cisus co się działo, krzyk i wymachiwanie rękami ))))))))))))
Zakrzyczały ekipę. Jak bym oglądał telenowele )
dali sobie spokój, i te kilkadziesiąt pań poszło z tymi torbami, torebkami itp pierdołami Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2014-10-16 08:14:33 (11 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Wczytuję dane...