Str 2 z 8 |
temat zamknięty | nowy temat | Regulamin |
---|---|
KaskaM | Post #1 Ocena: 0 2013-01-01 18:31:19 (12 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: dziura zabita dechami |
Powiem po chamsku-wypielo sie na Polske???zachcialo sie UK???to skoro tu sie mieszka to sie pwinno wziac dupe w troki i tubylczego nauczyc-nieuki zasmarkane.Z Anglii drugiej Pl nie zrobicie-za tp wstyd-owszem!
|
MrMaverick1971 | Post #2 Ocena: 0 2013-01-01 18:33:51 (12 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 26-07-2012 Skąd: Bedford |
Cytat: 2013-01-01 18:31:19, KaskaM napisał(a): Powiem po chamsku-wypielo sie na Polske???zachcialo sie UK???to skoro tu sie mieszka to sie pwinno wziac dupe w troki i tubylczego nauczyc-nieuki zasmarkane.Z Anglii drugiej Pl nie zrobicie-za tp wstyd-owszem! Musze sie z Toba zgodzic Kaska ![]() [ Ostatnio edytowany przez: MrMaverick1971 01-01-2013 18:34 ] |
Adacymru | Post #3 Ocena: 0 2013-01-01 18:36:17 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Minusami tlumaczenia jest glownie to, ze poprzez osoby trzecie trudno czesto przekazac dokladnie odczucia jakie dana osoba moglaby przekazac w soim jezyku, albo jakby sama biegle mowila w tlumaczonym jezyku. Kazda osoba ma inne podejscie, i jak zlamanie np to zlamanie, tak odniesc odczucia innej osoby juz jest troche trudniej, bo emocje to sprawa indywidualna.
Nie mialam sama do czynienia z tlumaczem podczas konsultacji lekarskich, ale z innej dziedziny pewnie nie bedzie odosobnione, ze przez osobe trzecia trudniej tez jest szczerze przedstawic krepujace kwestie. Nie dosyc, ze mowi sie o czesto bardzo osobistych sprawach do obcej osoby (lekarza), to dodatkowo wprowadza sie w te osobiste kwestie kolejna obca osobe (tlumacza). Jeszcze inna negatywna strona, to niezaleznie od tego ze tlumacze musza sie wykazac kwalifikacjami, to czasem trafia sie osoba, ktorej samo tlumaczenie nie wystarczy, wydaje jej sie ze musi od siebie jakies "porady" dodac.
Ada
|
darmund | Post #4 Ocena: 0 2013-01-01 18:40:11 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-01-2012 Skąd: Dartford |
Cytat: 2013-01-01 18:31:19, KaskaM napisał(a): Powiem po chamsku-wypielo sie na Polske???zachcialo sie UK???to skoro tu sie mieszka to sie pwinno wziac dupe w troki i tubylczego nauczyc-nieuki zasmarkane.Z Anglii drugiej Pl nie zrobicie-za tp wstyd-owszem! Chyba trochę za ostro, nie każdy jest nieukiem, a poza tym muzułmanie zmieniają ten kraj, a my nie możemy? |
MrMaverick1971 | Post #5 Ocena: 0 2013-01-01 18:49:05 (12 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 26-07-2012 Skąd: Bedford |
Cytat: 2013-01-01 18:40:11, darmund napisał(a): Chyba trochę za ostro, nie każdy jest nieukiem, a poza tym muzułmanie zmieniają ten kraj, a my nie możemy? Jak chcesz go zmienic? Nauczyc Brytyjczykow polskiego? ![]() [ Ostatnio edytowany przez: MrMaverick1971 01-01-2013 18:50 ] |
|
|
darmund | Post #6 Ocena: 0 2013-01-01 18:53:21 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-01-2012 Skąd: Dartford |
Staram się usilnie, ale niestety chyba szybciej nauczę się angielskiego.
|
Adacymru | Post #7 Ocena: 0 2013-01-01 18:54:41 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: Są prawa pacjenta itp, ale o możliwości "zamówienia" tłumacza nic........ Innym, którzy wyuczyli się co i jak powiedzieć w takiej własnie recepcji proponowano, aby przyszli z kimś z rodziny lub znajomym, który po angielsku mówi lepeij niż oni.... Koszmar
Z ciekawosci zapytam jak sie sytuacja przedstawia w Polsce, jesli pacjent nie mowi po polsku, jakie sa oferowane uslugi?
Ada
|
Post #8 Ocena: 0 2013-01-01 19:10:45 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kik1976 | Post #9 Ocena: 0 2013-01-01 19:37:52 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
co do tlumaczy w pl, to bezplatni sa chyba tylko na policji
![]() ![]() co do tlumaczy tutaj, to uzywanie ich jest raczej powszechne i jesli klient nie wie , ze moze uzyc, to np lekarze sami dzwonia i umawiaja tlumaczy, lub telefonicznie. wiec ludzie sa przynajmneij w 90% doinformowani ![]() [ Ostatnio edytowany przez: kik1976 01-01-2013 19:39 ] Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
krakn | Post #10 Ocena: 0 2013-01-01 20:18:44 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
w krakowie na pogotowiu im kopernika, pan doktor rozmawiał w języku niemieckim ze starszym małżeństwem z niemiec.
Po niemiecku można było też rozmawiać z pania Doktor w szpitalu okulistycznym pod krakowem ![]() Coraz więcej lekarzy mówi w obcym języku bo jeżdżą na misje albo robią praktyki za granicą. Niedawno spotkałem małżeństwo kardiologów którzy doszkalają się właśnie w Londynie. Więc nie jest tak źle... i robi się coraz lepiej. Ale w ministerstwie to faktycznie nie ma co liczyć, bo tam to co najwyżej ktoś liznął francuski w hotelu poselskim i tyle ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|