Postów: 23 |
|
---|---|
zbikowa | Post #1 Ocena: 0 2012-07-12 19:55:38 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-01-1970 Skąd: Londyn |
Byłam dziś na spacerze w lesie z psem i "znalazłam" spalone doszczętnie auto - prawdopodobnie vauxhall. oczywiście nikogo w środku nie było. zastanawia mnie jak się tam znalazło bo wejścia do lasu są tylko na szerokość 1 osoby, szerokie bramy pozamykane, z resztą było w takim miejscu ze cudem musiało tam dojechać nie zahaczając o żadne drzewo. zrobiłam kilka fot i zastanawiam się czy panikować, zgłaszać to na policje, czy olać? w innej części lasu był kawałek zderzaka z kawałkiem tablicy rejestracyjnej, nie wiem czy to jakoś powiązane ze sobą...
|
Adacymru | Post #2 Ocena: 0 2012-07-12 20:01:37 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
Nie wiem z jakiego powodu moglabys panikowac? Zglosic mozesz, bo moze to byc auto kradzione, uzyte w przestepstwie, a nawet po to zglosic, zeby usuneli zeby sobie jakies dziecko nie zrobilo krzywdy. Przejdz sie do lokalnego posterunku, albo zadzwon na numer (nie do pilnych spraw, bo nie grozi temu przedmiotowi ze opoznienie dnia pogorszy bardzo jego stan...).
Ada
|
zbikowa | Post #3 Ocena: 0 2012-07-12 20:05:36 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-01-1970 Skąd: Londyn |
to panikować było trochę na wyrost ale nie ważne,
samochodu nie było tam jeszcze tydzień temu, podejrzewam, że przez dzięki temu że cały czas leje nikt nie chodzi do lasu żeby brodzić po kolana w błocie, więc możliwe ze jeszcze nikt kto powinien nie wie o tym ze tam jest. chyba faktycznie jutro przejdę się na policję. dzięki ![]() |
martunia2302 | Post #4 Ocena: 0 2012-07-12 21:16:38 (13 lat temu) |
Z nami od: 18-10-2010 Skąd: Londyn |
W ktorym lesie?
|
Post #5 Ocena: 0 2012-07-12 21:20:22 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2012-07-12 21:29:26 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #7 Ocena: 0 2012-07-12 21:30:49 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
pokaż fotki?
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
martunia2302 | Post #8 Ocena: 0 2012-07-12 21:52:27 (13 lat temu) |
Z nami od: 18-10-2010 Skąd: Londyn |
Cytat: 2012-07-12 21:20:22, picasso1974 napisał(a): Cytat: 2012-07-12 21:16:38, martunia2302 napisał(a): W ktorym lesie? a zgubiłaś?? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() [ Ostatnio edytowany przez: martunia2302 12-07-2012 21:52 ] |
krakn | Post #9 Ocena: 0 2012-07-12 21:57:30 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
No może las, jako taki to tak, ale zakrzaczonych parków jest w brew pozorom bardzo dużo.
Jeżeli pozycja podana przez userkę jest prawdziwa, to faktycznie w jej okolicy jest sporo fajnych miejsc. W tej częsci londynu bywają prawdziwe lasy i im bardziej na południe tym więcej stadnin koni, lasów, pola golfowe itd Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
zbikowa | Post #10 Ocena: 0 2012-07-12 22:33:28 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-01-1970 Skąd: Londyn |
nie no, las z prawdziwego zdarzenia, też byłam w szoku... w elmstead woods. co prawda wielkością nie grzeszy, ale powiedzmy, że prawdziwy las.
![]() |