Witam.
Ja w sprawie twojego brata bo w 99 % to byl on ale zaczne od poczatku
Ja z moim mezem i dziecmi bylismy w maladze od 19 do 02 lipca. Podczas powrotu 3 lipca naszym autem widzielismy prawdopodobnie tego mezczyzne pomiedzy almogia a casabermeja a45 droga. w tym czasie zatrzymalismy sie na lunch obserwowalismy mezczyzne i napewno w 100 procentach byl polakiem slyszelismy jak rozmawial z kierowcami tirow osobowek i jeden z nich byl polakiem ale facet jemu nie pomogl. po jakims czasie wsiadl do bialego wana i pojechaal. Zaznaczam ze chlopak mowil ze stracil pamiec ale nie jestem pewna.
Podaje rysopism
Wiek 22/24
Budowa normalna
Wlosy minimalnie dluzsze
Ubior;;;
Koszula w krate na krutki rekaw
Spodnie jeansy granat
Duza torba podreczna nike kolor szaro czarna wygladala
Pamietam ze w stokporcie corka wziela z polskiego sklepu gazete i dzis robilam ciasto i byla mnie potrzebna do ciasta i przegladalam to odrazu myslalam ze skads tego pana znam i po 2 godzinkach mnie sie skojarzylo. moj maz tez powiedzial ze to chyba byl on. wiec prosze byc dobrych mysli ze grzegorz zyje jezeli sie zgadza ubior jak byl ubrany to jest caly i zdrowy reke zauwwzylam ze mial rane i minimalnie kulal... oraz byl zadbany
Pozdrawiamy agnieszka i lukasz z dublina
[ Ostatnio edytowany przez: aga198103 12-08-2012 10:24 ]