Str 4 z 8 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| kalimera1959 |
Post #1 Ocena: 0 2012-07-03 13:03:42 (13 lat temu) |
 Posty: 339 
Z nami od: 14-10-2010 Skąd: Leeds |
Cytat:
2012-07-03 12:02:14, gienek1234 napisał(a):
do Somebody80:witam a o jakim zawodzie mowisz mam kursy na wozki widlowe ukonczony zawod kelner-barman oraz plytkarz kafelkarz oprocz tego standardowe srednike wyksztalcenie mam jeszcze czas moge porobic jakies kursy naprowadz troszke...
cuz.... w UK nie sa honorowane kursy zawodowe z innych krajow EU.Tu na miejscu zrobisz takowe np. wozki widlowe,ale zaraz dojdzie" experience and references".Co do zawodu kelnera-barmana,chyba sobie nie wyobrazasz takowej pracy bez znajomosci jezyka angielskiego.Wracajac do kursow-duzo jest ostodkow w UK ktore robia takie kursy,ale ....pieniadze- bo sa drogie,a po drugie ... egzaminy tez sa po angielsku,z wyjatkiem CSCS Card-ale sama karta i do tego zielona nic nie daje.Jest to smutna prawda.Zostaja fabryki i linia produkcyjna za 6.08/h
|
|
 
|
 |
|
|
|
| kalimera1959 |
Post #2 Ocena: 0 2012-07-03 16:14:40 (13 lat temu) |
Posty: 339
Z nami od: 14-10-2010 Skąd: Leeds |
Podnosze temat ,bo sam jestem ciekawy pomyslow forumowiczow,a mianowicie "Jak przekonac pracodawcow,czy consultantow w agencjach rekrutacyjnych w UK do naszych kwalifikacji i doswiadczenia zawodowego zdobytego latami poza UK?"
|
|
|
|
|
| clockwork_orang |
Post #3 Ocena: 0 2012-07-03 16:34:17 (13 lat temu) |
 Posty: 10572
Z nami od: 28-06-2007 |
niestety, ale nijak - ich obchodza papierki angielskie (czasem wymagaja po walijsku lub po szkocku  ), pomijam oczywiscie dyplomy i certyfikaty np. Nokii, Microsoft czy CISCO
doswiadczenie zawodowe i owszem, poparte najlepiej referencjami miedzynarodowej firmy, dla ktorej pracowalo sie w polskim oddziale 
|
|
|
|
|
| gienek1234 |
Post #4 Ocena: 0 2012-07-03 17:45:14 (13 lat temu) |
 Posty: 16
Z nami od: 02-07-2012 Skąd: chester |
maskara jak narzie zero pozytywow hehe
|
|
|
|
|
| kolezanka_szkla |
Post #5 Ocena: 0 2012-07-03 17:48:08 (13 lat temu) |
 Posty: 6388 
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Moj maz pracowal w Polsce (i nie tylko) w miedzynarodowej korporacji, ktora ma rowniez swoje oddzialy w Anglii. Eeeeetam. Nie przyjeli. Skoro nie pracowal w Angli tzn, ze nie wie jak sie pracuje.  Koniec kropka. "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2012-07-03 17:49:19 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2012-07-03 17:53:44 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| kalimera1959 |
Post #8 Ocena: 0 2012-07-03 18:01:13 (13 lat temu) |
Posty: 339
Z nami od: 14-10-2010 Skąd: Leeds |
No tak niestety jest ,ze wiecej jest cenione ukonczenie kursu "Elektryk poczatkujacy" ktory trwa 10 godz i kosztuje 250£ ,niz 5-letnie technikum w Polsce, 15 lat doswiadczenia w Polsce ,5 lat w innych krajach EU.Taka prawda,przykre ,ale prawdziwe.
Tak na marginesie -dziwie sie ,ze nasze "prawostronne"prawa jazdy wymieniaja na angielskie za jedyne 50£.A przeciez mozna by bylo zmusic przybyszow z poza UK do robienia kursow prawa jazdy i zarobienia kiklkuset funtow od lebka.
|
|
|
|
|
| kolezanka_szkla |
Post #9 Ocena: 0 2012-07-03 18:09:06 (13 lat temu) |
Posty: 6388
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Niestety ktos wymyslil, ze prawa jazdy sa miedzynarodowe. I tu wyszedl pech Anglikow... "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2012-07-03 18:12:04 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...