MojaWyspa.co.uk: Forum - Zostać elektrykiem ???

Przeglądaj tematy

Strona główna forum » Londyn »

Zostać elektrykiem ???

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Str 3 z 5	odpowiedz \| nowy temat \| Regulamin
krakn	Post #1 Ocena: 0 2012-06-21 06:31:16 (13 lat temu)
Posty: 40201 Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham	Cytat: 2012-06-20 22:16:26, agarudii napisał(a): Cytat: 2012-06-20 20:04:40, krakn napisał(a): Cytat: 2012-06-20 20:03:26, Dobry_Wujek napisał(a): Cytat: 2012-06-20 15:43:29, bossix1984 napisał(a): Hej witam ! Chciałbym zostać elektrykiem w UK ale mam na ten temat zerowe pojęcie. Orientuje się ktoś z was może gdzie i jak zacząć zdobywanie wiedzy ? College raczej odpada gdyż z reguły zajęcia są tam dzienne no i trwa to około dwóch lat żeby dostać papier a słyszałem że są kursy nawet prowadzone przez polskie firmy które trwają dużo krócej... Jakie kwalifikacje są mi potrzebne żeby zacząć pracę jako elektryk w którejś z brytyjskich firm ? Da się z utrzymać siebie pracując jako elektryk ? ;] Pozdrawiam Po takim kursie, dobrze by było gdybyś na pomocnika elektryka się załapał. Przynajmniej nabrałbyś praktyki a później kto wie... na czeladnika, ... dobre, przynajmniej nauczy się ciągnąć za przeproszeniem kable chyba druta Ech kobiety.... Tylko jedno im w głowie Nawrocony dokładnie wyjaśnił. Zresztą w podanym linku, jasno jest napisane że jest to zawód, a kursy są na poszerzanie uprawnień i wiedzy, a nie zdobycie zawodu. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.


Najnowsze ogłoszenia PACZKI DO ... SKUP AUT I... SKUP AUT I... SKUP AUT I... SKUP AUT I... SKUP AUT I... SKUP AUT I... PACZKI DO ... SKUP AUT I... PACZKI DO ... PACZKI DO ... PACZKI DO ... SKUP AUT I... PACZKI DO ... PACZKI DO ... SKUP AUT I... SKUP AUT I... SKUP AUT I...
andyopole	Post #2 Ocena: 0 2012-06-21 07:00:25 (13 lat temu)
Posty: 13612 Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon	ja tam niskiego sie boje a na wysokim sie nie znam (napieciu). Jak cos majstruje przy drucikach to zawsze pod napieciem, nigdy nie wykrecam korkow, z powodu powyzszego zawsze wiem czy jest prad i w ktorym kablu. A jak nie wiem to mam inny sposob, kawal bedzie: W sobote maz majstruje cosik w garazu a zona w kuchni, jak to czesto bywa, potrzebna byla trzecia reka zeby potrzymac przewod, maz wola zone i mowi wez no ptrzymaj ten drucik, Ona lapie i pyta: no i co? A maz jak to co, nic? Ano nic, zona na to. Maz pod nosem: cholera widocznie faza w tym drugim...!


Dinth1906	Post #3 Ocena: 0 2012-06-21 07:09:02 (13 lat temu)
Posty: n/a Konto usunięte	Bossi nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ale prad zabija ! A ze wszystich "rodzajow" pradu, parametry tego ktore znajdujemy w gniazdach elektrycznych w naszych domach sa akurat w samym centrum zakresu tych najbardziej smiertelnych. Pewnie sobie tlumaczysz ze bezpieczniki wyjmiesz, wszystko poskrecac tak jak powinno byc umiesz i bedzie dzialac. Pewnie nic Ci sie nie stanie, tu masz racje, ale w ten sposob mozesz z latwoscia zabic swojego klienta! Juz widzialem raz instalacje wykonana przez domoroslego elektryka w lazience, nad sama wanna, z faza na bolcu uziemienia (slowo!). Nauka elektryki w Polsce przynajmniej to 5 lat technikum zawodowowego, z praktykami, a i potem nalezy sie sporo doksztalcic aby zdac uprawnienia SEP.


andyopole	Post #4 Ocena: 0 2012-06-21 07:15:01 (13 lat temu)
Posty: 13612 Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon	w mojej pierwszej pracy mialem takiego elektryka, mial SEpowskie uprawnienie a pompy (wodociagi) podlaczal nam tak ze faze rzucal na "ziemie". Zawsze musielismy po nim sprawdzac, po badaniach lekarskich okazalo sie ze jest "niepelnosprytny", poszedl na rente a po jakims czasie wzial i sie obwiesil. Tiaaaa, zawod elektryka jak sie okazuje to ciezki kawalek chleba....


zuza11	Post #5 Ocena: 0 2012-06-21 07:25:56 (13 lat temu)
Posty: 2467 Z nami od: 15-03-2012 Skąd: South Yorkshire	Dodam tylko,że uprawnienia SEP-owskie odnawia sie cyklicznie!



	Post #6 Ocena: 0 2012-06-21 07:29:00 (13 lat temu)
Anonim	Usunięte


krakn	Post #7 Ocena: 0 2012-06-21 07:32:41 (13 lat temu)
Posty: 40201 Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham	krissotrent, ale on napisał że nie chce aż tak długo, ani kosztownie. robota mu bokami ucieka Andy no tak samo miałem w pierwszym mieszkaniu, który wynajmowałem. Mieszkałem w bloku. gdy dotykałem kaloryfera dziwnie mnie mrowiło. czyli było przebicie i prąd pełzający. Nie groźny ale się go czuło. Przy okazji wizyty handymena, poprosiłem żeby sprawdził, no niby u nas w domu cała instalacja była ok. Po około 3 latach, wyprowadzała się nasza sąsiadka obok . Poprosiła mnie bym pomógł przy wyprowadzce, i między innymi bym zmienił lampę bo się na elektryka doczekać nie mogła. Jakie było moje zdziwienie gdy zobaczyłem kabel Zero skręcony z uziemieniem ! i wkręcony w kostkę! Po podłączeniu normalnie, nowej lampy u nas też kaloryfer przestał "mrowić" hahahahaha Tak wiem wiem, powinien ktoś sprawdzić dlaczego uziemienie ma przebicie na instalacje ogrzewania... ale nie miałem czasu ani ochoty tym się zajmować. nie mój dom Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.


Dinth1906	Post #8 Ocena: 0 2012-06-21 07:57:44 (13 lat temu)
Posty: n/a Konto usunięte	Cytat: Tak wiem wiem, powinien ktoś sprawdzić dlaczego uziemienie ma przebicie na instalacje ogrzewania... ale nie miałem czasu ani ochoty tym się zajmować. nie mój dom Jak to dlaczego ? To nie jest przebicie tylko po prostu ktos pewnie oszczedzil na instalacji, po co robic uziemienie skoro sa kaloryfery Nigdy nie widziales takich patentow ?


	Post #9 Ocena: 0 2012-06-21 08:10:09 (13 lat temu)
Anonim	Usunięte


krakn	Post #10 Ocena: 0 2012-06-21 08:12:14 (13 lat temu)
Posty: 40201 Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham	to był blok, nad tamizą, więc raczej cała instalacja była, tyle że pewnie w innym miejscu jakiś fachura wpiął się, albo nie wpiął uziemia jak powinien i zamiast iść do gleby to po mniejszym oporze szło w kaloryfery. he, a nasz znajomy na Fulham, dokładnie po drugiej stronie rzeki gdzie mieszkaliśmy, wynajmuje apartament, i za każdym razem gdy robiliśmy mu robotę po tanentach, to nie mogłem zrozumieć dlaczego kaloryfer elektryczny grzeje cały czas... Okazało się dopiero gdy elektrownia wyłączyła prąd ... (jeden z tanentów nie płacił i w końcu uciekł) nigdzie nie było prądu, a kaloryfer dalej grzał i grzeje nadal Wisi na ścianie sąsiadującej z sąsiadami Living około 50m Kw, ogrzewanie sponsorują sąsiada tanenci )) Cytat: 2012-06-21 08:10:09, picasso1974 napisał(a): Cytat: 2012-06-21 07:57:44, Dinth1906 napisał(a): Jak to dlaczego ? To nie jest przebicie tylko po prostu ktos pewnie oszczedzil na instalacji, po co robic uziemienie skoro sa kaloryfery Nigdy nie widziales takich patentow ? bardzo często spotykany patent u ciapków w domach, oszczędzając korzystają z usług "elektryków" po kursie korespondencyjnym!! a to jeszcze mi się przypomniało. wywaliłem kiedyś instalacje elektryczną u takiego niewiernego Patrzę na skrzynkę elektryczną mam do dyspozycji 100A. A że było jak było no to wodę z ogrodu, moc ogrzewania wody na full. maszyna na full, podbór około 70-80A nagle pyk prąd znikł. Idę do skrzynki, wszytko OK, no to myślę pewnie prądu mu brakło, bo na doładowanie. Ale nie, na kontrakt... szukam dalej ... główne zabezpieczenie przed licznikiem 60A Kto mu założył bezpieczniki na 100A ?? Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Zostać elektrykiem ???

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia