Ale prawdą jest, że nie wszystkie nastolatki są zdemoralizowane. Moja siostra i szwagierka mają 18 lat i nie interesuje ich picie, palenie, czy balangowanie. I wiem, że gdyby przyjechały do nas, to by się zachowywały odpowiednio i nie wpadły w złe towarzystwo. Ale pamiętam, co ja robiłam mając 16, 17 lat i zdecydowanie dalekie to było od niewinności


Potem dostałam się na studia, a na studiach choć dalej imprezowe życie, to jednak już dojrzalsze.
Niemniej jednak, jak większość, uważam, że dziewczyna powinna skończyć szkołę w Polsce, a jak osiągnie pełnoletność, to wtedy ewentualnie wzięłabym ją na próbę do siebie. Pod warunkiem jednak, że rodzice byliby w stanie pokryć koszty utrzymania, większość przynajmniej. No i liczyłabym się ze zdaniem męża, bo jakby nie patrzeć, to dodatkowa osoba w domu by była.
Ja tak to widzę.
[ Ostatnio edytowany przez: Capricorn 20-06-2012 10:11 ]