MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Polonia a poziom angielskiego

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 10 z 13 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 9 | 10 | 11 | 12 | 13 ] - Skocz do strony

Str 10 z 13

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Post #1 Ocena: 0

2012-06-15 23:02:41 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Capricorn

Post #2 Ocena: 0

2012-06-15 23:05:12 (13 lat temu)

Capricorn

Posty: 1203

Kobieta

Z nami od: 05-02-2012

Skąd: South East

Cytat:

2012-06-15 22:43:57, macadi napisał(a):
Cytat:

2012-06-15 21:59:09, karjo1 napisał(a):
Macadi, bez urazy, nie ma zakazu obecnosci rodziny u lekarza, czy tez wsparcia osoby bliskiej, znajacej lepiej angielski.
Czyms innym bywa poziom tych tlumaczen, czasami.


czym innym jest obecnosc rodziny i wsparcie a czym innym rola tlumacza w dialogu pomiedzy pacjentem a lekarzem, zwlaszcza w sytuacji gdy pacjent np. podpisuje zgode na operacje.:-Y


Akurat z racji charakteru pracy to wiem, że tak nie jest, często wysyłamy klientów na leczenie z osobą towarzyszącą im w roli tłumacza - czy to kogoś z rodziny, czy przyjaciół. Jeśli jest akurat możliwość skierowania ich do polskiego specjalisty, to to robimy, a jak nie, to przychodzą z kimś wybranym przez siebie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

macadi

Post #3 Ocena: 0

2012-06-15 23:08:06 (13 lat temu)

macadi

Posty: 1008

Kobieta

Z nami od: 02-12-2010

Skąd: Manchester

Cytat:

2012-06-15 22:48:11, karjo1 napisał(a):
Macadi, mylisz sie i upierasz niepotrzebnie.



slucham ??????

to raczej ja nie rozumiem przy czym ty sie upierasz?
w kazdym razie ja bedac pacjentem wolalabym byc w pelni poinformowana i swiadoma co mi dolega i jakie otrzymam leczenie. a przepisy akurat troche znam bo tak sie sklada, ze pracuje w tym zawodzie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

macadi

Post #4 Ocena: 0

2012-06-15 23:13:37 (13 lat temu)

macadi

Posty: 1008

Kobieta

Z nami od: 02-12-2010

Skąd: Manchester

Cytat:

2012-06-15 22:49:28, nawrocony napisał(a):
Cytat:

2012-06-15 22:43:57, macadi napisał(a):
Cytat:

2012-06-15 21:59:09, karjo1 napisał(a):
Macadi, bez urazy, nie ma zakazu obecnosci rodziny u lekarza, czy tez wsparcia osoby bliskiej, znajacej lepiej angielski.
Czyms innym bywa poziom tych tlumaczen, czasami.


czym innym jest obecnosc rodziny i wsparcie a czym innym rola tlumacza w dialogu pomiedzy pacjentem a lekarzem, zwlaszcza w sytuacji gdy pacjent np. podpisuje zgode na operacje.:-Y

No i niestety nie masz racji...czlonek rodziny,klanu,kultu czy wyznania, biski lub dalszy moze tlumaczyc w kazdej sytuacji, np. operacji czy w sadzie itd....

matko, jaka bzdura!

to moze ty sprobuj isc tlumaczyc dla kogos w sadzie!!!

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #5 Ocena: 0

2012-06-15 23:17:12 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #6 Ocena: 0

2012-06-15 23:17:52 (13 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

W Koronnym nie przejdzie taka sprawa, ale w sadzie magistrackim sama bylam swiadkiem kiedy osoba pozwana do sadu miala ze soba kogos kto jej pomagal (za zgoda osoby pozwanej). Tlumacza mogli przyznac, ale wiaze sie to z odroczeniem sprawy, zeby tlumacza zamowic (jesli wczesniej nie zostal sad powiadomiony, ze potrzebny), ale osoba pozwana nie chciala przeciagac sprawy. Fakt nie byly to skomplikowane procesy.
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #7 Ocena: 0

2012-06-15 23:21:06 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

tajka

Post #8 Ocena: 0

2012-06-15 23:23:50 (13 lat temu)

tajka

Posty: 3144

Kobieta

Z nami od: 11-06-2007

Skąd: Stalybridge

Jak tam jest w sądach to nie wiem bo nie miałam przyjemności ale u lekarza sama często robiłam za tłumacza i nigdy nie było problemów nawet jak nie byłam rodziną wiem że jest tak do teraz bo nasza koleżanka z forum ma brata ciężko chorego i cały czas lata z nim do lekarzy i tłumaczy.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

karjo1

Post #9 Ocena: 0

2012-06-15 23:25:11 (13 lat temu)

karjo1

Posty: 21337

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

Cytat:

2012-06-15 23:08:06, macadi napisał(a):
Cytat:

2012-06-15 22:48:11, karjo1 napisał(a):
Macadi, mylisz sie i upierasz niepotrzebnie.



slucham ??????

to raczej ja nie rozumiem przy czym ty sie upierasz?
w kazdym razie ja bedac pacjentem wolalabym byc w pelni poinformowana i swiadoma co mi dolega i jakie otrzymam leczenie. a przepisy akurat troche znam bo tak sie sklada, ze pracuje w tym zawodzie.

Pracujesz w zawodzie pacjenta ;-) ?

To pracujac najpierw w szkole, potem w opiece, majac na codzien kontakt z lekarzami, moge potwierdzic, ze norma jest obecnosc kogos z rodziny/przyjaciol/opiekunow pomagajacych w kontakcie, z tlumaczeniem wlacznie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

jotkadakotka

Post #10 Ocena: 0

2012-06-15 23:27:05 (13 lat temu)

jotkadakotka

Posty: 1703

Kobieta

Z nami od: 05-12-2008

Skąd: Poole

Wychodzi na to,ze albo nie ma na to przepisu, albo nie wszedzie jest przestrzegany (co mnie w tym kraju nie dziwy). Jedemu pozwalaja na tlumaczenie przez znajomego/rodzine, mi nie pozwolily... Jest jakis prawnik na sali???

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 10 z 13 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 9 | 10 | 11 | 12 | 13 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,