MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Polonia a poziom angielskiego

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 7 z 13 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 6 | 7 | 8 ... 11 | 12 | 13 ] - Skocz do strony

Str 7 z 13

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

NoNickname

Post #1 Ocena: 0

2012-06-15 00:50:47 (13 lat temu)

NoNickname

Posty: 1997

Kobieta

Z nami od: 10-02-2011

Skąd: *

Cytat:

2012-06-14 23:49:42, autor65 napisał(a):
ja nigdy nie uczylem sie w szkole angielskiego
w domu tez
tutaj tez nie
i wiecie co...?
nic.
dalej nie umie:-?


:-]:-]:-]:-]:-]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

paula_do

Post #2 Ocena: 0

2012-06-15 01:08:04 (13 lat temu)

paula_do

Posty: 18

Kobieta

Z nami od: 12-01-2012

Skąd: Crewe

Cytat:

dalej nie umie:-?


Kto nie umie?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

autor65

Post #3 Ocena: 0

2012-06-15 01:09:40 (13 lat temu)

autor65

Posty: 3853

Mężczyzna

Z nami od: 02-08-2010

Skąd: Portsmouth

ja8-)

[ Ostatnio edytowany przez: autor65 15-06-2012 01:11 ]

człowiek się zmienia za ...granicą

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Yvonne_67

Post #4 Ocena: 0

2012-06-15 02:50:30 (13 lat temu)

Yvonne_67

Posty: 599

Kobieta

Z nami od: 08-04-2011

Skąd: Tajlandia

Swiadoma decyzja o nieuczeniu sie angielskiego oraz swiadome odcinanie sie od mozliwosci, ktore w tym pomagaja (angielska telewizja, radio, prasa, kontakty z Anglikami) to jest czysta GLUPOTA:-W.
To troche na zasadzie "na zlosc babci odmroze sobie uszy".

Moge zrozumiec osoby starsze, bliskie emerytury, ktore sa tutaj na chwile...., ale absolutnie nie rozumiem mlodych ludzi z taka postawa:-o.

To, ze nie mowia po angielsku i dzis maja prace, to nie znaczy, ze beda ja mialay jutro - konkurencja jest coraz wieksza.

Nawet jesli ktos nie planuje tu zostac na dluzej i ma cel wrocic do Polski, to powinien wziac pod uwage, ze moze nie wytrzymac konkurencji na rynku pracy - poprzeczki ida w gore i w wielu wypadkach znajomosc jezyka angielskiego jest dzis wymagana.

Postawa "nie chce mi sie, nie potrzebuje, a po co,...." to czysty brak wyobrazni i myslenia na przyszlosc.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Post #5 Ocena: 0

2012-06-15 06:29:25 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Capricorn

Post #6 Ocena: 0

2012-06-15 07:33:43 (13 lat temu)

Capricorn

Posty: 1203

Kobieta

Z nami od: 05-02-2012

Skąd: South East

No właśnie. Angielski mojego męża na początku też był słabiutki. Ale wyjścia nie było, musiał się uczyć. Nie poszedł na kurs, tylko codzienność go uczyła, życie tu, a ja mu pomagałam.
Teraz nie ma kłopotów z angielskim, jest team leaderem, braki w gramatyce zostały, ale najważniejsze jest słownictwo. Przecież wiele Polaków po polsku pisze z błędami, a Anglicy też robią błędy. Ja go wciąż gonię i poprawiam, jak jakiś błąd zrobi. Ale i bez mojej pomocy radzi sobie dobrze.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #7 Ocena: 0

2012-06-15 08:12:01 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #8 Ocena: 0

2012-06-15 14:41:36 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #9 Ocena: 0

2012-06-15 15:08:25 (13 lat temu)

Richmond

Posty: 29584

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Cytat:

2012-06-14 21:52:46, Dinth1906 napisał(a):
A ja zadam takie poboczne pytanie - czy ktos z Was moze powiedziec o sobie ze nauczyl sie angielskiego w szkole, liceum, studiach (z wyjatkiem tych zwiazanych z jezykiem angielskim) na takim poziomie aby tutaj przezyc?
Nie chodzi mi o jakis poziom CAE albo wyzej, tylko zeby sie wszedzie dogadac i rozumiec automatycznie wszystko co rozmowca mowi ?

Sam sie uczylem angielskiego prywatnie od przedszkola, pozniej cala podstawowka (z native speakerem), gimnazjum, technikum, akurat z tego przedmiotu mialem zawsze 4 i 5, ogladalem filmy po angielsku, itp... a po przyjezdzie tutaj jak glowa w mur - nikogo nie rozumiem, nikt mnie nie rozumie :) OK moze nie az tak zle zeby nie moc sobie znalezc pracy, ale do dzisiaj moja wymowa jest do du...szy (mimo ze robie specjalistyczne kursy z wymowy) i czesto gdy spotkam (lub nie daj boze musze rozmawiac przez telefon) jakiegos Pakistanca czy innego Boliwijczyka to ni w zab nie rozumiem _niczego_ co po angielsku mowi (wiem ze akcent maja koszmarny, ale angole ich dobrze rozumieja), bardziej sie domyslajac i robiac dobra mine.

Ja sie nauczylam angielskiego w szkole, chociaz nie wiem czy mozna to tak okreslic do konca. W podstawowce chodzilam na zajecia dodatkowe, bo w szkole mialam rosyjski. A w liceum bylam w klasie z rozszerzonym angielskim, konwersacjami z Amerykanami i ekonomia po angielsku. Efekt byl taki, ze jak bylismy na wymianie studenckiej w Niemczech, to wszyscy mysleli, ze jestesmy Amerykanami, bo taki mielismy akcent ;-)

Ale nauka w szkole to nie wszystko, bo oprocz tego czytalam ksiazki i czasopisma po angielsku, ogladalam filmy itp.

Nie przejmowalabym sie faktem, ze ciezko Ci zrozumiec kogos z Pakistanu czy z Indii. Miejscowi tez ich czesto nie rozumieja. Czasami zdarzy sie jakis bialy, ktory mowi po prostu niewyraznie, nie to, ze ma jakis akcent dziwny, tylko burczy pod nosem.
Cytat:

2012-06-14 21:29:41, kolezanka_szkla napisał(a):
Uczyc sie jezyka angielskiego to my bedziemy do konca zycia.

Zgadza sie. Jakis czas temu nabylam nowego znajomego, ktory wyroznia sie tym, ze uzywa slow, ktorych w wiekszosci nigdy wczesniej nie slyszalam, ani nie widzialam. Nikt z innych znajomych czy ludzi, ktorych spotykam zawodowo, nie uzywa tych slow. Byc moze to efekt jakiejs wyjatkowej edukacji tego czlowieka lub tradycji rodzinnych ewentualnie regionalizmy.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Vivienne

Post #10 Ocena: 0

2012-06-15 15:51:25 (13 lat temu)

Vivienne

Posty: 2665

Kobieta

Z nami od: 26-01-2010

Skąd: London

Nie ukrywajmy, w kazdym regionie UK posluguja sie innym akcentem, ktory moze byc niezrozumialy nie tylko dla cudzoziemcow, ale rowniez dla Wyspiarzy z innej czesci kraju. Moj maz ma kolezanke z Liverpool i zartuje, ze gdy ona mowi, to on potrzebuje napisow.
Takze rozne klasy spoleczne posluguja sie innym angielskim, od "indeed" po "innit".

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 7 z 13 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 6 | 7 | 8 ... 11 | 12 | 13 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,