widze dyskusja sie rozwinela ostro a glowny prowokator zamieszania (autorka) zmyla sie wraz ze swoim kontem, czyzby "nasze" zdanie na ten temat nie spelnilo jej oczekiwan ??
pewnie smiga teraz po innym forum :D w poszukiwaniu satyfakcjonujacych odpowiedzi i zbierajac materialy do reportazu ,,,,