MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Mieszkanie agencyjne a landlord

 

Postów: 7

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

trenero

Post #1 Ocena: 0

2012-06-02 10:00:58 (13 lat temu)

trenero

Posty: 248

Mężczyzna

Z nami od: 03-03-2011

Skąd: west midlands

Mam kłopot ze swoja agencja od ktorej wynajmuje mieszkanie od 3 lat.29 kwietnia został zalany dom ktory wynajmujemy.Po przez dziure w dachu woda poszla do sypialni,zalewajac łozko ,podłoge i poszla w dół do salonu,a tam zalała telewizor,szafke i dotarła do desek podłogowych.
Zadzwonilem tego samego na tele alarmowy do agencji,odebrał szef.Powiedział ze nastepnego dnia ktos to przyjdzie zobaczyc.Urwalem sie nastepnego dnia wczesniej z pracy,po wczesniejszym potwierdzeniu ze ktos przybedzie do dachu.
I tu sie zaczyna ,nikogo nie było,zadnego telefonu.Porobiłem zdjecia całego bałaganu i mailem wyslalem do agencji z informacja ze jezeli tego nie naprawia wstrzymuje opłaty za wynajem.Zadnej odpowiedzi.
Niestety 10 maja bylismy zmuszeni wyjechac na pare dni,
15 maja zadzwonil jakis facet ze chciałby zobaczyc dach,niestety nie było nas w domu.
Wrocilismy 22 maja.Sterta listow nas przywitala,wiekszosc z agencji typu ;plac za rent bo jak nie to kara itd...zadnego slowa na temat naprawy szkody.
Umowilem sie na spotkanie z wlascicielem agencji. Podczas rozmowy wyszlo ze to jestem winny calej tej sytuacji.
Dalem mu wypowiedzenie bo akurat nasza umowa konczyła sie 31 maja.
Mam tu mieszkac jeszcze 2 miesiace i z tego co widac to oni nie chca nic z tym zrobic.Sypialnia nie nadaje sie do spania. Wsalonie to wyglada jak po spaleniu i do tego ten zapach.


Zastanawiam sie dlaczego ja mam placic za cos co nie jest do zamieszkania.Gdzie jest landlord?
Podowiedzcie jak to rozegrac.Nie stac mnie na adwokata.Advice biuro to zlewa.
Najbardziej to przezywa moja zonusia ktora ma termin porodu na 20 sierpnia.

Ten dach był naprawiany w tym samym miejscu dwa lata temu.Tez nas zalalo,ale wtedy to ja byłem glupi bo sciany i reszte naprawilem sam:-[

ps.tylko kulturalnie...
hulaj atoo

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

clockwork_orang

Post #2 Ocena: 0

2012-06-02 10:16:44 (13 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

a ubezpieczenie landlord/agencja ma?

zawsze mozesz napisac im, ze szkody naprawisz sam i przyslesz im rachunek do pokrycia, jesli sami tego nie zrobia w ciagu x dni...

ps. placic musisz tak czy siak, bo kase sciagna pozniej przed sadem

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

trenero

Post #3 Ocena: 0

2012-06-02 11:20:46 (13 lat temu)

trenero

Posty: 248

Mężczyzna

Z nami od: 03-03-2011

Skąd: west midlands

nie było mowy o ubiezpieczeniu...ale mysla ze nie maja
to jezeli chata nie spełnia wymogow zawartych w umowie to ja mam za to placic?
normalnie jaja..
nie ma jakiegoś sposobu zeby tych gadow udupic,oni mi sie smieja w twarz przy rozmowie.
to nie chodzi o dume tylko o normalne warunki do zycia.spanie w salonie nie nalezy do rzeczy przyjemnych.

co do sadu..to raczej nie jest tak od razu ze oni wygraja sprawe..



ps.na prosbe o kontakt z landlordem uslyszalem ze nie mam takiej opcji..mysle ze wlascicielem chaty jest agencja,dlatego robia wszystko po najmiejszej lini oporu..

[ Ostatnio edytowany przez: trenero 02-06-2012 11:33 ]

hulaj atoo

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

clockwork_orang

Post #4 Ocena: 0

2012-06-02 11:33:42 (13 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

Cytat:

2012-06-02 11:20:46, trenero napisał(a):
nie było mowy o ubiezpieczeniu...ale mysla ze nie maja
to jezeli chata nie spełnia wymogow zawartych w umowie to ja mam za to placic?
normalnie jaja..
nie ma jakiegoś sposobu zeby tych gadow udupic,oni mi sie smieja w twarz przy rozmowie.
to nie chodzi o dume tylko o normalne warunki do zycia.spanie w salonie nie nalezy do rzeczy przyjemnych.

co do sadu..to raczej nie jest tak od razu ze oni wygraja sprawe..

to akurat tak jest, ze wygraja... to, ze oni sie nie wywiazuja ze swoich zobowiazan, nie oznacza automatycznego zwolnie Ciebie ze swoich 8-)

jesli agencja odmawia naprawy, to musisz miec to na pismie zeby cokolwiek im udowodnic - wyslij im list (za potwierdzeniem odbioru) gdzie opisz sytuacje i wyznacz termin naprawy, np. 2 tygodnie - powolaj sie na odpowiedni punt umowy (w mojej agencja miala 3 dni na rozpoznanie problemu i chyba tydzien na naprawe)

zamiast dzwonic, zacznij pisac listy, w ktorych zaznacz wyraznie, ze oczekujesz odpowiedzi na pismie

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

trenero

Post #5 Ocena: 0

2012-06-02 11:54:05 (13 lat temu)

trenero

Posty: 248

Mężczyzna

Z nami od: 03-03-2011

Skąd: west midlands

dzieki za pomysł
moze to jest jakis sposob na gadziny..
a nie przeszkadza to ze dałem im wypowiedzenie 2 miesieczne?

hulaj atoo

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

clockwork_orang

Post #6 Ocena: 0

2012-06-02 11:59:57 (13 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

przeciez jeszcze te dwa miesiace bedziesz tam mieszkac, nie?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Magducha31

Post #7 Ocena: 0

2012-06-02 12:15:51 (13 lat temu)

Magducha31

Posty: 259

Kobieta

Z nami od: 05-12-2011

Skąd: st.albans

Ubezpieczenie (tzw landlord insurance) wlasiciel powinien miec,ale nie jestem pewna czy jest to wymog prawny. Na kontrakcie powinno byc wyszczegolnione prawa i obowiazki obu stron,przynajmniej moja agencja to z nami podpisywala, i my jako landlord jestesmy zobowiazani do wszelkiego typu napraw (nie pamietam w jakim wymiarze czasu) lub agencja zrobi to za nas a my dostaniemy rachunek. Tak wiec walcz o swoje, tak jak inni radza droga pisemna (listy i maile). Zycze powodzenia

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

trenero

Post #8 Ocena: 0

2012-06-02 12:17:59 (13 lat temu)

trenero

Posty: 248

Mężczyzna

Z nami od: 03-03-2011

Skąd: west midlands

dzieki za podpowiedz
dam wam znac co wyjdzie z tej zadymy..

a mieszkac tu niestety musze jeszcze dwa miechy..moje konie miały lepiej w stajni..chociaż siankiem pachniało a nie grzybem..
hulaj atoo

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

 

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,