Str 2 z 3 |
|
---|---|
WhiteDaisy | Post #1 Ocena: 0 2012-05-13 19:36:19 (12 lat temu) |
Z nami od: 31-03-2012 Skąd: Reading |
Kupujecie wakacje z agencji, czy wszystko sami organizujecie, tzn hotel, lot, transport z lotniska? Co sie bardziej oplaca?
Kto zapomni o swoich korzeniach ten spędzi życie w cieniu obcych drzew.
|
grekan | Post #2 Ocena: 0 2012-05-13 22:40:24 (12 lat temu) |
Z nami od: 15-03-2008 Skąd: Londyn Croydon |
Sierpien jest najdrozszym miesiacem na wczasy.Ja polecalbym piekne greckie wyspy/ bylem na kilkunastu.../, kazda jest inna w swoim rodzaju: zielona Corfu, najbardziej sloneczna Rodos, najwieksza z duza iloscia zabytkow Kreta, malenka urocza, kwiecista Kos....itd.Proponuje wybrac ze strony:sunmaster.co.uk
2 tygodnie w sierpniu z All dla 2+2 ok. 2000£. |
mala24 | Post #3 Ocena: 0 2012-05-13 22:53:52 (12 lat temu) |
Z nami od: 12-01-2009 Skąd: uk |
A tak regionalnie,korzystal ktos z parkow Butlins?Jak tak to ktory?Ponoc fajna sprawa dla dzieci,drogo nie wychodzi,wiadomo lepiej za granice ale w tym roku odpuszcze.
|
krakn | Post #4 Ocena: 0 2012-05-13 23:03:45 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2012-05-13 19:36:19, WhiteDaisy napisał(a): Kupujecie wakacje z agencji, czy wszystko sami organizujecie, tzn hotel, lot, transport z lotniska? Co sie bardziej oplaca? my wszytko sami zawsze, przez travelrepublic Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
olus | Post #5 Ocena: 0 2012-06-03 22:03:36 (12 lat temu) |
Z nami od: 04-10-2006 |
moze komus wydawac sie to pytanie prostackie ale zapytam, ile butelek kremow do opalania potrzeba na tydzien? czy w kazdym hotelu na kolacje trzeba sie stosownie ubrac?
OLIVKA
|
|
|
gosiaczek3006 | Post #6 Ocena: 0 2012-06-03 22:15:28 (12 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Ja srednio 2 opakowania kremu na tydzien,jesli mowimy o upalach w granicach 30 + A co do stroju ,bikini raczej odpada ,ale czy to sukienka ,jeansy ,czy spodenki bez znaczenia...chyba ,ze to kolacja z jakiejs specjalnej okazji
...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
CzarnaKawa | Post #7 Ocena: 0 2012-06-03 23:34:27 (12 lat temu) |
Z nami od: 03-06-2012 Skąd: Manchester |
Polecam Teneryfę, Lanzarote lub Fuerteventurę, z dziećmi to tylko wrzesień lub październik, ewentualnie kwiecień/maj... w lecie chyba dla nich trochę za gorąco. Polecam all inclusive, bo co prawda jedzenia jest za dużo (w upały chce się jeść mniej i ten pełny posiłek na lunch jest zbędny, bo half board i śniadanie+ obiadokolacja by spokojnie wystarczyły) to nie musicie się martwić o napoje, soczki, lody, ciastka itp. rzeczy, które zwykle są dość drogie w stosunku do innych produktów (w tamtym roku w październiku na teneryfie mieliśmy 30-33 stopnie i litr wody był droższy w sklepie niż litr wina lub paczka papierosów, więc niech Ci to da do myślenia).
Ponadto warto skorzystać ze stron typu onthebeach czy lowcostholiday gdzie kupujesz hotelrzelot+transfery+ubezpieczenie (o ile nie masz opcji travel w swoim ubezpieczeniu na życie) i płacisz tylko tyle ile wyjdzie w sumie, żadnych dodatkowych kosztów tak jak to jest zwykle w biurach podróży. Notabene miesiąc temu znajomi szukali wakacji z thomsona i na stronie były one 300 funtów tańsze (w sumie na cala rodzinę) niż dokładnie te same wczasy, w tym samym hotelu, na tych samych zasadach, w tym samym terminie ale kupione w biurze obsługi thomsona, więc na prawde opłaca się to zrobić przez internet nawet jeśli nie sam organizować wszystko to zdecydować się na zorganizowane wczasy ale wciąż kupi je przez neta. Z Teneryfy polecam Adeje, byłam już kilkanaście razy i na pewno na tym nie koniec. |
krakn | Post #8 Ocena: 0 2012-06-03 23:51:08 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2012-06-03 22:03:36, olus napisał(a): moze komus wydawac sie to pytanie prostackie ale zapytam, ile butelek kremow do opalania potrzeba na tydzien? czy w kazdym hotelu na kolacje trzeba sie stosownie ubrac? Do restauracji po prostu należy przyjść ubranym. Czasami wymagają by na kolację przyjść panowie w długich spodniach i koszuli. Na sniadanie toleruje się krótkie spodenki. Panie maja prościej, wystarczy byle kiecka, byle nie bikini. Byłem świadkiem dwukrotnie gdy wyproszono Anglików ze śniadania i kolacji. Fakt, raz to przegięli, im się wydawało że to śmieszne, w slipkach prosto z imprezy na "tapsach", do restauracji wchodzili na czworaka do tyłu hotel ****, weszli max 2 metry Drudzy też nie dość że w slipach to jeszcze potargane koszule, kazali im się ogarnąć albo iść gdzie indziej. Włosi, ci też bardzo przywiązują uwagę do kolacji, u nich to jak w Polsce wyjście do kościoła na wsi. Zawsze elegancko ubrani... jedzą spokojnie i bardzo długo, po prostu celebrują kolację. NIe próbowałem, ale jestem niemal przekonany że nie obsłużyli by dzikusa w slipach z plaży. Cytat: 2012-06-03 22:03:36, olus napisał(a): moze komus wydawac sie to pytanie prostackie ale zapytam, ile butelek kremow do opalania potrzeba na tydzien? czy w kazdym hotelu na kolacje trzeba sie stosownie ubrac? nie tyle chodzi o ilość co o jakość. Trzeba dobrać moc osłony do własnych preferencji skóry. Był czas że miałem czekoladową skóre od słonca, i taki tu przyjechałem, jak meksykanin śniady ) Całe lata w afryce nie stosowałem nigdy kremów. Od dziecka unikałem wszelakich kremów, bo moja skóra ich nie toreruje i nie wchłania. Często kremy u mnie powodują że mnie szczypie skóra. Beata kupuje najlepsze kremy co to ma wnikać w minutę i tak jest u niej, u mnie płyną po skórze jak po szkle. No ale odkąd mieszkam w UK, to nie mam wyjścia. A może to starość Tak czy siak, jeżeli wiecie że macie bladą skórę to lepiej zablokować słonce niż być poparzonym. jedna z metod to rano smarujesz sie blokerem, a po godzinie 16 kąpiel i dokładne umycie i smarujesz się słabszym kremem. Wiadomo ze dość sporo blokera zostaje na skórze, ale słonce podzwrotnikowe jest bardzo intensywne. Opalenizna nico słabsza, ale w miarę zdrowa, bez poparzeń. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
CzarnaKawa | Post #9 Ocena: 0 2012-06-04 00:04:04 (12 lat temu) |
Z nami od: 03-06-2012 Skąd: Manchester |
w większości hoteli z 4* i więcej obowiązuje strój casual w czasie dnia (śniadanie, lunch+chodzenie po hotelu) i zakryte ramiona i długie spodnie dla panów na kolację, nie powinni też nosić sandałów ale o to chyba się nie czepiają zbytnio. U Pań jest faktycznie łatwiej bo ja na kolację zakładałam po prostu długą sukienkę na ramiączkach i nikt mi słowa nie powiedział, dopóki nie jest to strój typowo plażowy, bikini, przezroczystości lub majtki na widoku to jest ok.
|
andreek | Post #10 Ocena: 0 2012-06-04 00:33:35 (12 lat temu) |
Z nami od: 27-06-2008 Skąd: S.Yorkshire |
Cytat: [B]2012-06-03 23:34:27, CzarnaKawa napisał. Z Teneryfy polecam Adeje, byłam już kilkanaście razy i na pewno na tym nie koniec. Cytat: Bedziemy tam juz 13-go lipca na dwa tygodnie (hurrra) Ktos jeszcze? Pozdr. |