Str 4 z 25 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-04-17 01:19:23 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Katerina06 | Post #2 Ocena: 0 2012-04-17 01:25:11 (13 lat temu) |
Z nami od: 16-04-2012 Skąd: Londyn |
okidoki333
Gratuluję tego,że Ci się udało. U mnie jest kolejny problem tego typu,że moi rodzice są po rozwodzie i kazdy pracuje na siebie.Także moja mama pracuje,moj tata też. Rodzice ojca dziecka do tej pory swojego wnuka nie poznali wiec oni mi nie pomogą,dlatego jak pisałam wczesniej nie mam go tu z kim zostawić. |
okidoki333 | Post #3 Ocena: 0 2012-04-17 01:31:21 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 06-07-2009 Skąd: kettering |
szkoda ze ja tobie nie moge pogratulowc bo si ci pewnie nie uda,bo cuda sie nie zdazaja tak ot.....i tyle...
|
Katerina06 | Post #4 Ocena: 0 2012-04-17 01:40:19 (13 lat temu) |
Z nami od: 16-04-2012 Skąd: Londyn |
Nie pozwolę na to,aby moje dziecko skończyło swoją naukę na liceum,bądz technikum.Wiem,że pieniądze to nie wszystko i nigdy nie bedą one ważniejsze od mojego syna,ale nie mogę pozwolić na to,że moje dziecko powie mi mama daj jesc , a ja nie będę miała co mu wyciągnąć i dać z lodówki. Już teraz na placu zabaw podbiega do dzieci które przyjeżdżają rowerkami z rodzicami i pakuje się do nich i mówi do mnie mama bum bum.Wiesz jak to mnie boli,że mnie nie stać na to,żeby kupić mojemu synkowi taki rowerek.Nie raz szłam z dzieckiem do domu i ryczałam jak glupia,zla na siebie,że po mimo wykształcenia nie jestem w stanie zapewnic swojemu dziecku normalnego bytu.Jak sama powiedziałaś jesteś matką, wiec powinnaś mnie w jakimś tam stopniu zrozumieć.
|
Post #5 Ocena: 0 2012-04-17 01:46:41 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
jotkadakotka | Post #6 Ocena: 0 2012-04-17 06:27:39 (13 lat temu) |
Z nami od: 05-12-2008 Skąd: Poole |
300F na tydzien... Moze. Po odliczeniu podatku i NI, 240F...
Nie znam cen w Londynie, ale u mnie trzeba liczyc 80-100F za pokój. Jak Ci sie uda jakiś znaleść, bo mało kto chce brać młode mamy... Nie wpomnę już, że nie wyobrażam sobie dzielić kuchnię/lazienkę z obcymi ludzmi (nigdy nie wiesz na jakich syfiarzy trafisz) mając małe dziecko... Do tego przedczkole. 100F tygodniowo za 40h??? Do tego dolicz na dojazdy... W londynie to kupa pieniędzy... U mnie trzeba liczyć ze 20F. 240F - (100F + 100F + 20F) = 20F czyli zostaje Ci 20F tygodniowo na życie! Jak dobrze pójdzie! Może jakies bedefity dostaniesz, ale cięzko powiedziec ile to potrwa... A co z jedzeniem, co z ubraniami, z telefonem, a co jak dziecko sie rozchoruje? Wiekszosc pracodawców nie płaci... Zycie tu to wcale nie sielanka!!!!!!!!!!! |
Post #7 Ocena: 0 2012-04-17 07:23:08 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
perfekcja | Post #8 Ocena: 0 2012-04-17 08:05:24 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2008 Skąd: UK |
[ Ostatnio edytowany przez: perfekcja 17-04-2012 08:07 ] |
marklar666 | Post #9 Ocena: 0 2012-04-17 08:42:15 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-03-2008 Skąd: London |
Cytat: 2012-04-17 07:23:08, rusty01 napisał(a): Opieka nad dzieckiem niestety nie odbywa sie tutaj ponad 9h.dziennie. Przedszkole mojego syna otwarte jest od 8.00 do 18.00. Miesiecznie placimy ok £600. Chlopak ma juz ponad 4 lata wiec mamy darmowe 15h. |
Post #10 Ocena: 0 2012-04-17 08:58:45 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|