Str 12 z 25 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-04-17 14:43:54 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2012-04-17 14:44:42 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
nemesis83 | Post #3 Ocena: 0 2012-04-17 14:46:57 (13 lat temu) |
Z nami od: 21-01-2011 Skąd: Dorset |
Cytat: Z drugiej strony większość tych, którzy odradzają ci przyjazd nie zdaje się sobie sprawy co się dzieje w Polsce, szczególnie w mniejszych miejscowościach w których jak nie masz plecow lub rodzicow którzy mogą pomoc to jedyne na co możesz liczyc to vegetacja. a ja wiem co się dzieje w mniejszych miejscowościach bo z takiej pochodzę, co zrobiłam znalazłam prace 40 km od tej małej miejscowości. Trzeba zacząć szukać, by móc stwierdzić, że zrobiło się już wszystko i nie zostaje nic innego jak szukanie pracy np w Uk. |
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2012-04-17 14:50:54 (13 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2012-04-17 12:30:28, Pigula75 napisał(a): I jeszcze tylko chcialam zapytac komu , kto potrafi odlozyc polowe swojej pensji chowajac ja w "skarpetke" ??? Pytanie do ludzi, zarabiajacych tu srednia albo najnizsza krajowa, zyjaca tu normalnie a nie tylko po to zeby zarobic :-Y Bo jak przeczytalam post o tym jak to pieknie sie tu odklada polowe pensji to RR mi sie podnioslo ![]() Taka opcja jest mozliwa przy niskich kosztach utrzymania lub wysokich zarobkach. Ale w drugim przypadku trzeba sie pilnowac, zeby nie ulec inflacji kosztow zycia i nie zaczac zyc ponad stan. Bo wtedy nic nie zostanie. Carpe diem.
|
Post #5 Ocena: 0 2012-04-17 14:51:46 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Van_Helsing | Post #6 Ocena: 0 2012-04-17 15:02:39 (13 lat temu) |
Z nami od: 03-05-2007 Skąd: Gloucestershire |
Cytat: 2012-04-17 14:46:57, nemesis83 napisał(a): a ja wiem co się dzieje w mniejszych miejscowościach bo z takiej pochodzę, co zrobiłam znalazłam prace 40 km od tej małej miejscowości. Trzeba zacząć szukać, by móc stwierdzić, że zrobiło się już wszystko i nie zostaje nic innego jak szukanie pracy np w Uk. No i to jest duzy problem w PL... Ludzie nie sa nauczeni szukania pracy dalej niz ich miejscowosc .. jak maja 10 km dojezdzac to zle lepiej w domu siedziec.. Ja tutaj mam do pracy w jedna strone 35 km i trzeba z tym zyc ... w PL mam znajomego ktory przez kilkanascie lat dojezdzal codziennie 100 km do pracy .. ale mial prace i to dobra.. wiadomo rynek jest taki ze trzeba szukac wszedzie.. a nie tylko w swojej malej miescinie. Zycie jest sztuka wyboru - sir Adam 12/05/12
|
Vivienne | Post #7 Ocena: 0 2012-04-17 15:17:34 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: London |
Ubiegles mnie.
Nie bede pisac o sytuacji ekonomicznej, rynku pracy, warunkach zycia/przezycia w UK. Masz solidny fach w reku, dlaczego nie poszukasz pracy wlasnie w duzym miescie, wspomnianych przez Ciebie Warszawie czy Poznaniu? Propozycji pracy dla fryzjerek, kosmetyczek czy manikjuzystek jest dosc duzo. Sama rowniez powinnas wyslylas swoje CV do gabinetow kosmetycznych, sadze, ze z Twoim doswiadczeniem zawodowym szybko znalazlabys prace. Rowniez w ekskluzywnych sklepach z kosmetykami zatrudniane sa kosmetyczki Koszty utrzymania w "stolycy" Polski sa nizsze niz koszty zycia tutaj. Mozesz wynajac na poczatek pokoj, dziecko oddac do przedszkola. A teraz czekamy na Twoje kontrargumenty. |
Mieszko | Post #8 Ocena: 0 2012-04-17 15:39:57 (13 lat temu) |
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat: 2012-04-17 13:10:46, Katerina06 napisał(a): Przykro mi z powodu Twojej koleżanki, tylko odpowiedz mi na pytanie,albo wyjasnij dlaczego ja mam składać długopisy, skoro mam dobry zawód i dyplom. Nie po to jeździłam na uczelnie w ciązy w igłami w żyłach,żeby teraz składać długopisy,albo zatrzaski do wieszaków,nie po to płaciłam za szkołę , nie po to płaciłam za do jazdy do niej,żeby mój zawód i wykształcenie poszło na marne. Zaszokuję Cię: nie Ty jedna masz ukończone studia, nie Ty jedna włożyłaś w naukę pieniądze i wysiłek. Kolejny szok: tu, w tym wspaniałym Uk, ludzie po studiach też nie mogą znaleźc pracy. A - choc może nie uwierzysz - włożyli w studia jeszcze więcej kasy niż Ty. I coś jeszcze - ale tu na pewno nie dasz wiary - polskie kwalifikacje są baaardzo często nieuznawane. I niewazne, że szkoła z Polski dumnie ogłasza, że po jej ukończeniu można pracowac w całej Europie. Jakoś Anglików to nie rusza. Cytat: 2012-04-17 13:10:46, Katerina06 napisał(a): Skoro mam dyplom i widniejące na nim wysokie wyniki procentowe,to dlaczego z tego nie skorzystać???? Jeśli chodzi o mój dyplom to jest on już przetłumaczony przez szkołę na język angielski i jak to Dziekan mówił, jest on bardzo uważany w całej unii europejskiej.W koncu jestem po szkole a nie po kursie.Mam dyplom i tytuł. Jak wyżej: nie Ty jedna masz dyplom i tytuł. Dziekan mówi, a Anglicy chcą zatrudniac kogoś kto kończył szkołę tu, w Anglii. I wiem co mówię, bo sama tez jestem kosmetyczką. Po szkole w Polsce. Cytat: 2012-04-17 11:22:45, Katerina06 napisał(a): Z tego co wiem na początku ,żeby otworzyć własną działalność w Uk, 3ba bardzo dużo zapłacić jakiegoś tam podatku.Nie wiem czy to prawda. Z resztą lokale są bardzo drogie.Nie znam się na Sanepidzie Brytyjskim nie wiem jakie wymogi itd. ??? Twierdzisz, że nie masz w Polsce na życie, ale mówisz o otwarciu salonu w Anglii? I nie chodzi mi o sprawy urzędowe, myślę o lokalu, wyposażeniu itd. Cytat: 2012-04-17 12:44:54, Katerina06 napisał(a): Siedzę i kombinuje na różne sposoby,co zrobić zeby było nam lepiej.Mamy 17 kwietnia a ja już jestem bez środków do życia. Może, żeby było lepiej trzeba się łapac za jakąkolwiek pracę, aby miec na chleb? A nie krzyczec o studiach i dyplomach? Poza tym chyba z tymi środkami na życie nie jest tak źle skoro praca poniżej kwalifikacji jest poniżej Twojej godności. Tylko dziwi mnie, że jakoś życie w znacznym stopniu dzięki pieniędzom taty jakoś tej godności nie szkodzi. [ Ostatnio edytowany przez: Mieszko 17-04-2012 15:41 ] |
marklar666 | Post #9 Ocena: 0 2012-04-17 15:41:18 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-03-2008 Skąd: London |
Cytat: 2012-04-17 14:39:45, Pigula75 napisał(a): Nie wierze, ze szukasz pracy!Nie wierze ,ze robisz jakikolwiek krok na przod zeby polepszyc swoj byt! Nie chcesz brudzic raczek drobna robota bo jestes kosmetyczka! Co w tym zlego ze Katerina szuka pracy w swoim zawodzie? Skoro moze sobie jeszcze pozwolic na taki luksus to dlaczego nie? Jak ja przycisnie to skonczy na zmywaku czy w magazynie, ale rownie dobrze moze bedzie miala fart i znajdzie prace jako kosmetyczka. Rynek pracy jest inny niz 5 lat temu ale nie jest to niemozliwe. |
Mieszko | Post #10 Ocena: 0 2012-04-17 15:44:25 (13 lat temu) |
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat: 2012-04-17 15:41:18, marklar666 napisał(a): Cytat: 2012-04-17 14:39:45, Pigula75 napisał(a): Nie wierze, ze szukasz pracy!Nie wierze ,ze robisz jakikolwiek krok na przod zeby polepszyc swoj byt! Nie chcesz brudzic raczek drobna robota bo jestes kosmetyczka! Co w tym zlego ze Katerina szuka pracy w swoim zawodzie? Skoro moze sobie jeszcze pozwolic na taki luksus to dlaczego nie? Jak ja przycisnie to skonczy na zmywaku czy w magazynie, ale rownie dobrze moze bedzie miala fart i znajdzie prace jako kosmetyczka. Rynek pracy jest inny niz 5 lat temu ale nie jest to niemozliwe. Nie ma w tym nic złego. Ale jak przeczytasz uważnie posty Keteriny to zauważysz, że dziewczyna już jest "przyciśnięta" i twierdzi, że nie ma z czego życ. A w takiej sytuacji rozsądnie myślący człowiek bierze się za jakąkolwie pracę, a nie marudzi o ukończonych szkołach. |