Niekoniecznie. To zależy komu się pozwalasz deptać. Równie dobrze można nie mieć fetyszu z butami (i nie wiem czym tam jeszcze), i się źle prowadzić. Albo taki fetysz mieć i się całkiem dobrze trzymać(z jednym partnerem). Ja w tym nie widzę nic grzesznego.
W sumie racja. To są dwie różne sprawy. Porozmawiać sobie luźno z ludźmi o podobnych fascynacjach, a szukać przygodnych partnerów do zabawy w klubach.
Ale moderatorka zinterpretowała to tak a nie inaczej, dając ci tym samym pole do kolejnego manewru (tematu).
[ Ostatnio edytowany przez: galadriel 31-03-2012 20:01 ]