MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Wracać czy nie???

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 3 z 5 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 ] - Skocz do strony

Str 3 z 5

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

annussia

Post #1 Ocena: 0

2012-02-27 23:01:02 (13 lat temu)

annussia

Posty: 915

Kobieta

Z nami od: 23-06-2010

Skąd: Chesterfield

Cytat:

2012-02-27 20:50:05, lunas1 napisał(a):
na sama mysl o tym w miarę bezstresowym zyciu sie uśmiecham..


Dobrze to ujales. W UK rzeczywiscie zyje sie bezstresowo, ale czy dokonca jest sie szczesliwym i spelnionym????
My wielkimi krokami zbieramy sie do powrotu do PL, po 9 latach i nie spotkalam jeszcze osoby ktora nie odradzalaby mi tego. Niby kazdy taki tu ukorzeniony, a jednak ciagnie do rodziny, na "wakacje" do PL, pogadanek o polityce a czesc nawet zakupy robi tylko w polskich sklepach, bo angielskie jedzenie jest niedobre, a ciuchy i buty nieladne (?????). Ale nadal tu siedza bo jest bezstresowo....
Ja nie chce takioego zycia, bo naprawde prawda jest ze pieniadze szczescia nie daja ;-)
a poza tym ja lubie stres :-]
bla bla bla...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

desperado67

Post #2 Ocena: 0

2012-02-27 23:46:52 (13 lat temu)

desperado67

Posty: 289

Mężczyzna

Z nami od: 30-05-2008

Jak mona być spełnionym czy jak tam pracując na fabryce. Śmiech na sali.Nie ciągnie mnie do polski, nie mam polskich znajomych z czym mi bardzo dobrze . Ubrania i buty nie ładne, pewnie tak bo w primarku są tylko takie a na coś ok fabryczna pensja to za mało.Polskie sklepy omijam na kilometr - zazwyczaj jeździ tam polskie dresiarstwo w różnego rodzaju passatach i VAUXHALL- lach bardzo kultowych wozach. :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

asiulka000

Post #3 Ocena: 0

2012-02-28 00:03:03 (13 lat temu)

asiulka000

Posty: 17

Kobieta

Z nami od: 13-11-2011

Skąd: crewe

jestem tu od nie dawna ,tesknie jak cholera ale za polska?????? raczej nie,za ludzmi ktorych tam zostawilam.........w polsce zylam od wyplaty do wyplaty a maz po 12 godz dziennie pracowal 7 dni w tygodniu,a tutaj??tesknota straszna ale nareszcie mozemy nacieszyc sie soba dziecmi i nie liczyc kasy czy starczy do wyplaty,ale to wszystko zalezy od tego co dla kogo jest wazne w zyciu

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #4 Ocena: 0

2012-02-28 00:17:41 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

asiulka000

Post #5 Ocena: 0

2012-02-28 00:25:42 (13 lat temu)

asiulka000

Posty: 17

Kobieta

Z nami od: 13-11-2011

Skąd: crewe

Cytat:

2012-02-28 00:17:41, ie2ox4 napisał(a):
Cytat:

2012-02-27 23:01:02, annussia napisał(a):
Cytat:

2012-02-27 20:50:05, lunas1 napisał(a):
na sama mysl o tym w miarę bezstresowym zyciu sie uśmiecham..


(...)bo naprawde prawda jest ze pieniadze szczescia nie daja ;-)
a poza tym ja lubie stres :-]

No to żyj szczęśliwie bez pieniędzy...


:-] no własnie....

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

BOGNA35

Post #6 Ocena: 0

2012-02-28 06:27:05 (13 lat temu)

BOGNA35

Posty: 665

Kobieta

Z nami od: 12-02-2010

Skąd: POOLE

desperado67-ja nie jestem dresiarstwem a 3razy w tyg jezdze do polskiego sklepu-ceny wedlin poszły tak w gore w ang sklepach ze wole nawet ta z promocji(tansza )a i tak lepsza niz ang.make-ktora niema grudek,musztarde-nie taka ze wykreca od nadmiaru octu,soki-co sa sokami a nie woda i cukrem w butelce do rozcienczania.Kazdy ma wybor.i nie jezdze wypasionym autem-jak piszesz.
wracac i tak niemam zamiaru nawet tylko ze wzglendu na dzieci ktore maja bezstresowa nauke i wbiły sie juz w obyczaje,towarzystwo ,jezykiem najczesciej przez nie uzywanym jest ang.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

lunas1

Post #7 Ocena: 0

2012-02-28 07:36:53 (13 lat temu)

lunas1

Posty: 31

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 27-02-2012

Skąd: london

W Polsce mamy sklep spożywczy na wsi niedaleko miasta, wzięliśmy kredyt żeby go kopić, spłacamy tez mieszkanie. Niestety ale praca 7 dni w tygodniu od 3 lat bez wakacji i jakiegokolwiek odpoczynku już mi się znudziła, a te podatki to po prostu przesada, kontrole z każdej strony, biurokracja i w ogóle mamy dość. Chcemy sprzedać sklep, albo mieszkanie i wyjechać a jedną nieruchomość zostawić pod wynajem, niech się kredyt spłaca, może na starość wrócimy i coś już tutaj będzie nasze. W Anglii radziliśmy sobie świetnie, ja po 3 latach nauki języka, magazynach i fabrykach, zacząłem pracować w sklepie z wykładzinami UNITED CARPETS jako magazynier bez żadnej agencji, po dwóch tygodniach awansowałem na sprzedawce bo pokazałem ze potrafię liczyć czytać i pisać wiec myślę ze dam sobie rade, moja dziewczyna w londku 10 lat w bardzo posh restauracjach nawet parę gwiazd poznała oprócz tego w irland revenue w Liverpool. Dlatego myślę ze warto zostawić wszystko i zacząć żyć bezstresowo w UK dlatego was pytam czy nadal lepiej niż tutaj???

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #8 Ocena: 0

2012-02-28 07:57:20 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

lunas1

Post #9 Ocena: 0

2012-02-28 08:05:57 (13 lat temu)

lunas1

Posty: 31

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 27-02-2012

Skąd: london

na podstawie głupiej emerytury za 30 lat będę miał jakieś 400-500 zł a to nie wiadomo czy będzie a w UK cokolwiek nie robię emeryturę będę miał dużo lepszą i życie bez stresowe, znaczy mniej stresowe i łatwiejsze

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #10 Ocena: 0

2012-02-28 08:54:01 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 3 z 5 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,