Postów: 37 |
|
---|---|
badfish | Post #1 Ocena: 0 2012-02-26 12:04:52 (13 lat temu) |
Z nami od: 04-12-2010 Skąd: Warszawa |
Załóżmy, że mam trójkę dzieci w wieku wczesnoszkolnym, a do szkoły rzut beretem. Załóżmy, że do pracy mam dwadzieścia minut i praktycznie nie wiem co to korki. Załóżmy, że praca niczego sobie, w zasadzie "londyńska". Jednak mieszkam prawie, że na wsi. Mimo, że nie jest źle ciągnie mnie do Londynu. Warto?
Niebo gwiazdziste nade mna prawo moralne we mnie
|
clockwork_orang | Post #2 Ocena: 0 2012-02-26 12:09:57 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
a po co?
zeby sie przekonac co to korki, jezdzic godzine do roboty i nie moc otworzyc okna, bo halas i smrod? placic jak za zboze w sklepie, najwyzsze stawki za ubezpieczenia... ![]() |
Izzkaa | Post #3 Ocena: 0 2012-02-26 12:14:02 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-02-2012 Skąd: Merseyside |
Cytat: 2012-02-26 12:09:57, clockwork_orange napisał(a): a po co? zeby sie przekonac co to korki, jezdzic godzine do roboty i nie moc otworzyc okna, bo halas i smrod? placic jak za zboze w sklepie, najwyzsze stawki za ubezpieczenia... ![]() Z tym bym sie klocila.. Najwyzsze stawki ubezpieczenia (przynajmniej za samochod) sa w Liverpoolu i Manchesterze. Tez zawsze bylam przekonana ,z enie ma drozszego miasta niz Londyn (jesli chodzi o ubezpieczenia),a tutaj taka niespodzianka. Za kazdym razem jak sprawdzam ubezpieczenie sprawdzam tez na poprzedni adres z Londynu i zawsze wychodzi taniej. Nawet Irlandia Polnocna ,gdzie wydawalo by sie niebezpiecznie (to byl powod mojej wyprowadzki z tamtad) jest tansza. Co do reszty to sie zgadzam. Londyn juz tez przerabialam,mieszkalam tam i do dzis bede twierdzic,ze jechac na wycieczke,pozwiedzac,odwiedzic stare katy i znajomych jest super,ale mieszkac to juz bym tam nie chciala. [ Ostatnio edytowany przez: Izzkaa 26-02-2012 12:18 ] Isskaa
![]() |
badfish | Post #4 Ocena: 0 2012-02-26 12:21:04 (13 lat temu) |
Z nami od: 04-12-2010 Skąd: Warszawa |
Cytat: 2012-02-26 12:09:57, clockwork_orange napisał(a): a po co? Egoistycznie to mnie city ciągnie i kusi kariera. Racjonalnie też mnie ciągnie bo jednak uniwersytet kosztuje 10k rocznie a dzieci mam trójkę. I chyba są jakieś lepsze i gorsze dzielnice w Londynie, nie wszędzie smród i ubóstwo, nie? ![]() Niebo gwiazdziste nade mna prawo moralne we mnie
|
clockwork_orang | Post #5 Ocena: 0 2012-02-26 12:28:37 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2012-02-26 12:14:02, Izzkaa napisał(a): Z tym bym sie klocila.. Najwyzsze stawki ubezpieczenia (przynajmniej za samochod) sa w Liverpoolu i Manchesterze. Tez zawsze bylam przekonana ,z enie ma drozszego miasta niz Londyn (jesli chodzi o ubezpieczenia),a tutaj taka niespodzianka. Za kazdym razem jak sprawdzam ubezpieczenie sprawdzam tez na poprzedni adres z Londynu i zawsze wychodzi taniej. Nawet Irlandia Polnocna ,gdzie wydawalo by sie niebezpiecznie (to byl powod mojej wyprowadzki z tamtad) jest tansza. Co do reszty to sie zgadzam. Londyn juz tez przerabialam,mieszkalam tam i do dzis bede twierdzic,ze jechac na wycieczke,pozwiedzac,odwiedzic stare katy i znajomych jest super,ale mieszkac to juz bym tam nie chciala. [ Ostatnio edytowany przez: <i>Izzkaa</i> 26-02-2012 12:18 ] moze nie najwyzsze, ale zawsze wysokie, podobnie z jedzeniem i ogolnym utrzymaniem... nie na darmo istnieje London mimimum wage, choc zalezny od woli pracodawcy ![]() bedzie jakies 8lat, jak siedze w tym miescie - mieszkalem przy ulicy i nie moglem otworzyc okna w lecie, bo nie dalo sie rozmawiac, nie mowiac o kurzu i smrodzie... potem nieco spokojniej, ale za to 'kolchoz' - typowo wiktorianska kamienica (1887r) przerobiona na 9 studio... po weekendzie czasem korytarzem przesc nie mozna bylo, bo tyle smieci i wieczny syf pod oknami ps. i pomimo tylu wad dalej siedze w tym bagnie ![]() |
|
|
Fisolka | Post #6 Ocena: 0 2012-02-26 12:48:55 (13 lat temu) |
Z nami od: 27-12-2010 Skąd: Londyn |
Ja mieszkam w Londynie rowniez jakies 8lat...ciagle narzekam i ciagle tu mieszkam
![]() ![]() ![]() Mieszkam na South East London i nie jest tak zle...dobre polaczenie do kazdego miejsca w Londku-oczywiscie jesli zalozysz, ze dojechanie gdziekolwiek zajmuje od 30-60 min. Wyzszy jest glownie koszt wynajmu, cuncil tax, ubezpieczenia. Ceny w sklepach takie same. Masz racje, ze latwiej tu o rozwoj zawodowy... Zadne inne miasto nie oferuje takiej mozliwosci. Tyle tylko, ze tempo zycia jest zawrotne ![]() Studia...chyba tylko w szkocji sa mniejsze stawki za studia (od tego roku) ale teoretyczna symulacja pokazuje, ze nasza dzieciaki nie musza splacac tych kredytow jesli nie zaczna zarabiac calkiem dobrze ![]() ![]() ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Fisolka 26-02-2012 12:50 ] ,,Czysta logika jest ruiną ducha ''— Antoine de Saint-Exupéry
k
|
clockwork_orang | Post #7 Ocena: 0 2012-02-26 13:00:22 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2012-02-26 12:21:04, badfish napisał(a): Cytat: 2012-02-26 12:09:57, clockwork_orange napisał(a): a po co? Egoistycznie to mnie city ciągnie i kusi kariera. Racjonalnie też mnie ciągnie bo jednak uniwersytet kosztuje 10k rocznie a dzieci mam trójkę. I chyba są jakieś lepsze i gorsze dzielnice w Londynie, nie wszędzie smród i ubóstwo, nie? ![]() jasne, ze nie wszedzie, ale tam gdzie nie ma, to z regoly gdzies na uboczu, skad dojazd do City zajmie godzine plus... jesli chcesz blizej, to znowu warunki lub okolica moze byc niezbyt zdrowa ![]() ps. jesli masz dzieci w wieku wczesnoszkolnym, to liczy tez sie i szkola - trafic na dobra to tez sztuka |
Dangerous__girl | Post #8 Ocena: 0 2012-02-26 13:07:04 (13 lat temu) |
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
Jak nie lubisz wolnego zycia to zapraszamy, tu nie ma czasu na siedzenie i myslenie, tylko kasa, kasa, kasa. Za duzo mozliwosci na zrobienie jej, oczywiscie o ile masz cos w glowie. Bo sa tez tacy co mowia ze tej roboty nie ma... ja juz chyba bym nie potrafila mieszkac gdzies indziej, byloby to dla mnie znowu ogromnym szokiem przeprowadzic sie za Londyn jak sam przyjazd do UK byl nie maly wyzwaniem. Pamietam jak kiedys marzyla zeby wyprowadzic sie za Londyn, miesiac wytrzymalam, i spowrotem wracalismy, to byl najgorszy blad jaki w Uk popelnilismy
![]() |
rafal80 | Post #9 Ocena: 0 2012-02-26 13:11:10 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2009 Skąd: Londyn |
" I chyba są jakieś lepsze i gorsze dzielnice w Londynie, nie wszędzie smród i ubóstwo, nie?
![]() Te gorsze są i tak droższe od miast poza Londynem. Te lepsze są już naprawdę drogie, że zaczynasz się się zastanawiać czy warto. Najczęściej ludzie wybierają te nieco gorsze (ale nie te najgorsze) i jakoś z tym żyją. Moim zdaniem nie warto, no chyba że będziesz bankierem ![]() [ Ostatnio edytowany przez: rafal80 26-02-2012 13:12 ] |
Post #10 Ocena: 0 2012-02-26 13:26:02 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|