Postów: 14 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| Etienette |
Post #1 Ocena: 0 2012-01-13 23:32:09 (13 lat temu) |
 Posty: 4 
Z nami od: 10-06-2010 Skąd: Londyn |
witajcie!
Postanowiłam zagadnąć was, forumowiczów, o zdanie albo radę, jak w temacie: jak wynająć mieszkanie mając psa?
Od 3 miesięcy szukamy mieszkania do wynajęcia i nic.
Oczywiście, mieszkań bez liku ale każdy ma swoje oczekiwania i jak słyszy "pies" to dziękują. Szczerze to nawet agencje nie dają nam szans za bardzo. Dlaczego? Bo pies jest duży. Nikt się nie pyta czy jesteśmy odpowiedzialnymi właścicielami i czy zadbamy że pies będzie się dobrze zachowywał. Nikt się nie pyta co robimy, gdzie pracujemy i jak mamy w obecnym domu. Nikogo nie obchodzi że nie imprezujemy nic a nic, że lubimy czystość i porządek, estetykę wnętrz. Naprawdę ja nie wiem jak przetłumaczyć że zadbamy o mieszkanie lepiej niż o własne, bo przecież jest cudze. Że pies ma 7 lat i co najmniej od 5 nic nie zniszczył. Że jesteśmy odpowiedzialni.
Bardzo mnie irytuje że tak trudno jest dostać szansę, tylko dlatego że ma się psa.
pozdrawiam was serdecznie i zapraszam do dyskusji 
|
|
 
|
 |
|
|
|
| krakn |
Post #2 Ocena: 0 2012-01-13 23:37:08 (13 lat temu) |
 Posty: 40201 
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Etienette, też mam psa.
Ale z mojego doświadczenia to ci powiem że się wcale landrodom nie dziwię.
Zaoferuj dodatkowe ubezpieczanie na wypadek zniszczenia domu i/lub większy depozyt.
ty im możesz opowiadać i to szczerze że wasz pies od 30 lat nic nie zniszczył, ale oni i tak wam nie uwierzą.
po prostu nie dostaniecie mieszkania, gdzie landrod nie zamierza po waszej wyprowadzce domu remontować.
Są też miejsca, osiedla bloki, gdzie zarząd czy też właściciel budynku (nie właściciel mieszkania) zabrania posiadania zwierzaków.
Koniec kropka.
Gdybyście szukali zakupu własnego mieszkania to musicie brać również to pod uwagę! Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
  
|
|
| mala24 |
Post #3 Ocena: 0 2012-01-14 00:01:36 (13 lat temu) |
 Posty: 1415
Z nami od: 12-01-2009 Skąd: uk |
U nas w lokalnej gazecie gdzie sa ogloszenia agencji mieszkan jest np pets corner.Inne natomiast za doplata do depozytu pozwalaja na psa lub dzieci.
|
|
|
|
|
| Dwunasty |
Post #4 Ocena: 0 2012-01-14 00:05:20 (13 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Chyba jednak najłatwiej szukać pomijając agencje. Zaglądać na gumtree, lokalne gazety itp. Tyle że niestety trzeba uważać jak cholera na wałki...
Agencje nawet jak landlord wyraźnie nie zaznaczy iż nie chce zwierzaków to i tak dla świętego spokoju mówią NIE 
|
|
|
|
|
| Etienette |
Post #5 Ocena: 0 2012-01-14 08:22:40 (13 lat temu) |
Posty: 4
Z nami od: 10-06-2010 Skąd: Londyn |
Cieszę się że się odezwaliście.
Jesteśmy przygotowani na zapłacenie 2 miesięcy depozytu, jako zabezpieczenie za psa. Zdajemy sobie sprawę też że nie dostaniemy ładnego odnowionego mieszkania, ba nawet takiego nie szukamy. Poszliśmy nawet na to że szukamy nie umeblowanego, bo liczyliśmy że będzie łatwiej. Ale nic z tego. Ja nawet mam możliwość przy dobrych układać zabierać psa do pracy że wcale by nie był sam w domu.
A chcemy przez agencję bo właśnie w zeszłym roku padliśmy ofiarą oszustwa. Wynajęliśmy mieszkanie, ze zgodą na psa. Podpisaliśmy stosowną umowę, taką z zapiskami że mamy psa w razie co. Dostaliśmy klucze,ba nawet do skrzynki pocztowej też.
"Właściciel" wiedział wszystko o mieszkaniu, sąsiadach, wynoszeniu śmieci, no wszystko. Kilka razy nam wszystko pokazywał.
Zapłaciliśmy depozyt dzień przed planowaną przeprowadzką, i gdy zaszliśmy następnego dnia okazało się że ktoś już tam mieszka. Okazało się że poza nami wynajął ten flat dwóm innym parom i jednemu chłopakowi. Poszliśmy na policję, a policja powiedziała że nic nie może zrobić. Nawet nie sprawdzili czy ten"właściciel" mieszkał tam gdzie mieszka ani nie przyszli do mieszkania. Chłopak który się wprowadził dzień przed nami został tam przez tydzień, potem zjawił się prawowity właściciel i go wyrzucił. I tak o to ktoś się pięknie wzbogacił, bezkarnie wzbogacił, o cztery depozyty plus miesiąc z góry.
Wiem że też popełniliśmy błąd, dwa w sumie. Nie wylegitymowaliśmy właściciela, i zapłaciliśmy przed przeprowadzką, chociaż w sumie gdybyśmy się wprowadzili i po tygodniu ktoś by nas wyrzucił wyszło by na to samo. W szoku byłam że policja umyła ręce.
Od tej pory nie chcemy za bardzo od prywatnego, agencja jest jednak jakby nie było małym zabezpieczeniem.
|
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2012-01-14 08:48:59 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| jojomaster |
Post #7 Ocena: 0 2012-01-14 09:59:30 (13 lat temu) |
Posty: 1311
Z nami od: 18-07-2007 Skąd: luton |
ja mowilam ze nie mamy psa :D a jak przyszli na kontrole to powiedzialam ze to nie nasz, ze znajomi zostawili na pare tygodni bo na wakacje pojechali :D
|
|
|
|
|
| czarnauk |
Post #8 Ocena: 0 2012-01-14 10:06:33 (13 lat temu) |
 Posty: 37
Z nami od: 01-01-1970 Skąd: mansfield |
ja wynajmowalam dom od prywatnego lanlorda ale byl to polak i nie bylo problemu ze zwierzakami. A mialam akurat malego kotka i rybki  wiec sadze ze juz duzym psem tez by nie bylo najmniejszego problemu
|
|
|
|
|
| PaniDomu |
Post #9 Ocena: 0 2012-01-14 12:49:53 (13 lat temu) |
 Posty: 608
Konto zablokowane Z nami od: 11-09-2011 Skąd: London |
Etienette sprobujcie szukac u prywatnych osob.Rozumiem,ze macie zle wspomnienia po ostatnim ale nie wszyscy sa oszustami.
Ja wynajmuje od prywatnego wlasciciela i bez problemu zgodzil sie na koty.Wlasciciel ma psy wiec wie jak to jest jak sie ma zwierzaki
Czytaj Oszczedna Pani Domu w Londynie
|
|
|
|
|
| monikacookies |
Post #10 Ocena: 0 2012-01-14 14:00:29 (13 lat temu) |
Posty: 288
Z nami od: 22-10-2010 Skąd: manchester |
jak ja wynajmowalam to tez bylo zaznaczone ze zadnych zwierzat,ale po roku gdy pokazalismy ze umiemy dbac o mieszkanie,landlord sie zgodzil na kotka,zreszta wie jak to jest bo sam ma
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...