Cytat:
2011-12-12 10:10:04, pmarcys1 napisał(a):
Czyli jak juz zaczelo sie pomagac to "MUSISZ" to kontynuowac?!--jakies mafijne reguly???
Ciekawe czy "pomocobiorcy" musza byc rowniez dozgonie wdzieczni?!
Kazdy kto decyduje sie na jakakolwiek pomoc robi to wedlug potrzeby serca.Z wlasnej , nieprzymuszonej woli.Wcale nie jest powiedziane , ze skoro zaangazowal sie pomoc musi to robic dozgonnie .Nie ,Pmarcys -NIE MUSI TEJ POMOCY kontynuwac i nikt normalny tego od pomagajacej osooby nie oczekuje. Kazdy sam w swoim sumieniu decyduje czy chce pomagac ,jak chce pomagac i mnie nic do tego. Jesli ktos nie pomaga jest to tez kazdego indywidualna sprawa .Wydaje mi sie ,ze zle mnie zrozumiales.Doceniam fakt , ze w/w firma pomogla . Pomogli na ile starczylo mozliwosci i checi -w porzadku, biznes jest biznes .Mowi sie otwarcie , w tym konkretnym przypadku albo na dana chwile czy wogole nie mozemy juz pomoc i tez jest to zrozumiale.Nie proponuje sie pomocy samemu z siebie a potem jak jest juz wszystko przygotowane i czeka , terminy sa umowione rezygnuje sie bez jakiegokolwiek slowa wyjasnienia .To w jaki sposob zalatwia sie rowniez tego typu sprawy wplywa na wiarygodnosc firmy.
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.