Str 2 z 3 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| Richmond |
Post #1 Ocena: 0 2011-11-03 14:05:51 (14 lat temu) |
 Posty: 29584 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat:
2011-11-03 13:55:48, lokator napisał(a):
Mam nadzieje, ze trafimy na w miare czystych Anglikow,Hindusow, czy kogokolwiek u kogo znajdziemy pokoj. A nie wiecie moze jak to jest z tym "studio" to jest tak ze caly flat jest nasz i jest w nim lazienka i duzy pokoj urzadzony jako salon, sypialnia i kuchnia w jednym, czy po prostu wynajmujemy duzy pokoj w ktorym jest salon, sypialnia i kuchnia (ale bez kuchenki) + ktos we flacie mieszka i mamy z nim wspolna lazienke i kuchnie z kuchenka? 
Studio to zwykle jeden pokoj dzienny/sypialnia w jednym. Kuchnia tez moze byc w tym samym pomieszczeniu, a moze byc oddzielna. I do tego lazienka. Jesli mieszkanie jest bez lazienki, ale ma wszystko inne, to jest bedsit.
Czasami moze sie zdarzyc studio takiej wielkosci, ze zlozka dotkniesz kuchni i scian z drugiej strony  Taka mega klitka. Oczywiscie sa tez studia sensownej wielkosci, po prostu takie kawalerki jak w PL, z jednym pokojem. Carpe diem.
|
|
 
|
 |
|
|
|
| lokator |
Post #2 Ocena: 0 2011-11-03 14:34:19 (14 lat temu) |
 Posty: 5 
Z nami od: 03-11-2011 Skąd: London |
Czyli caly flat powinien byc nasz tak ? Bo ostatnio znalazlem studio i to byl duzy pokoj jako sypialnia i kuchnia ale nie bylo w nim gazowki, tylko blat, zlew, mikrofalowka, lodowka itp. a kuchnia z kuchenka gazowa i lazienka byla osobno ale bylo napisane ze we flacie mieszka jeszcze jedna osoba i mamy ta kuchnie i lazienke wspolna. A ten bedsit bez lazienki to jak ?:D Nie ma wcale lazienki ?:D
|
|
|
|
|
| Richmond |
Post #3 Ocena: 0 2011-11-03 15:18:11 (14 lat temu) |
Posty: 29584
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Lazienka jest wspolna, poza tym lokalem. Czasami masz dom przerobiony na takie bedsits i na pietrze jest wspolna lazienka. W Londynie jest tyle kombinacji, ze trzeba wszystko obejrzec, bo opis moze byc niedokladny.
To co znalazles, to na pewno nie bylo studio, tylko oddzielny pokoj z kuchnia, to by pasowalo pod kategorie bedsit. Carpe diem.
|
|
|
|
|
| jahoda |
Post #4 Ocena: 0 2011-11-03 17:19:06 (14 lat temu) |
Posty: 119
Z nami od: 28-02-2009 Skąd: OX |
Cytat:
2011-11-03 13:25:54, kaskaaa napisał(a):
...ja mieszkalam z 5 lat temu u Polakow to koles normalnie piec centralny na klodke zamykal kretyn:-Y
ja jeszcze rok temu tak mialam u Polki, ale dogrzewalam elektrycznie.
|
|
|
|
|
| clockwork_orang |
Post #5 Ocena: 0 2011-11-03 17:40:12 (14 lat temu) |
 Posty: 10572
Z nami od: 28-06-2007 |
studio moze byc rozne - mieszkalem w dwoch - jedno mialo maciupki kibel z prysznicem i kuchnie na jednej ze scian, w drugim byla wanna i kuchnia wielkosci polowy pokoju... generalnie, to jest samodzielne mieszkanie, wiec nie musisz dzielic z nikim zadnego z pomieszczen 
|
|
|
|
|
| |
| Dangerous__girl |
Post #6 Ocena: 0 2011-11-03 19:35:28 (14 lat temu) |
 Posty: 1760
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
Proponuje piecyk elektryczny schowany w dobrym miejscu, i po klopocie
A tak powaznie, nie placicie duzo, to naprawde grosze...dwojka doroslych plus dwojka dzieci, nigdzie taniej nei znajdziecie, uwierz mi. moze nie warto sie klocic, tylko dogadac sie ze w okresie grzewczym,zimowym bedziecie dokladac iles tam funtow tygodniowo do czynszu i bedziecie wlaczac sobie ogrzewanie na ile wam sie podoba oczywiscie bez przesady, po co odrazu sie klocic??? jak 10f tygodniowo przez okres zimowy dolozycie nic sie nie stanie, bo nie wiem jak tam u was jest ale ogrzewanie domu jest bardzo drogie, ja place 200f za 3 miesiace za gaz przez okres zimowy,ale ciepla sobie nie zaluje. jedyne wyjscie:DOGADAC SIE! i tyle.
[ Ostatnio edytowany przez: Dangerous__girl 03-11-2011 19:41 ]
|
|
|
|
|
| Richmond |
Post #7 Ocena: 0 2011-11-03 19:37:35 (14 lat temu) |
Posty: 29584
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Dzieci to ma wlasciciel, nie wynajmujacy. Takze mowa o parze, ktora moze wybierac co im sie zywnie podoba. Carpe diem.
|
|
|
|
|
| Dangerous__girl |
Post #8 Ocena: 0 2011-11-03 19:43:25 (14 lat temu) |
Posty: 1760
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
upss zle doczytalam, 120f to normalna stawka za pokoj, chociaz coraz czesciej jest 120 plus rachunki.
|
|
|
|
|
| danuta67 |
Post #9 Ocena: 0 2011-11-13 02:09:07 (14 lat temu) |
Posty: 10
Z nami od: 18-02-2009 |
PLacac 120f to jest stawka normalna,nie wygorowana.Jesli chodzi o ogrzewanie to na dom za 3mce przychodza rozne rachunki.Jedni placa 200f a inni 300 i nawet do 400f.Wszystko zalezy jak jest ocieplony dom,uszczelnione okna i drzwi.Sa tacy lokatorzy ze jak ogrzewanie wlaczone to oni otwieraja okno na caly dzien i ida do pracy,a ogrzewanie chodzi.Po otrzymaniu rachunku wysokiego wlasciciel stara sie oszczedzac i szuka przyczyny. Uwaga moderatora: Tresc edytowana przez moderatora Agalon.
Przypominam,nie piszemy z wlaczonym caps lockiem.
|
|
|
|
|
| krakn |
Post #10 Ocena: 0 2011-11-13 03:21:31 (14 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Spoko
Masz też racje.
Ludzie często traktują wynajmowany pokój jak hotel.
I bywa że nie mają poszanowania.
Ale nie krzycz. Przepisz proszę to normalnie.
Zgłaszam twoja wypowiedź do skasowania jeżeli nie poprawisz na male litery. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
  
|
|
Wczytuję dane...