
Mozesz mi podac namiary na ta wrozke?
Bylem dwa dni temu u jednej przereklamowanej i to bylo wyrzucenie pieniedzy w bloto ;/ kawa i gadka jak z ciotka za £50.

Mieszkam w Enfield i to co piszesz brzmi zachecajaco.
Dzieki.
Str 10 z 18 |
|
---|---|
Mr2KKK | Post #1 Ocena: 0 2013-01-07 16:29:41 (12 lat temu) |
Z nami od: 07-01-2013 Skąd: Enfield |
Czesc Martka100
![]() Mozesz mi podac namiary na ta wrozke? Bylem dwa dni temu u jednej przereklamowanej i to bylo wyrzucenie pieniedzy w bloto ;/ kawa i gadka jak z ciotka za £50. ![]() Mieszkam w Enfield i to co piszesz brzmi zachecajaco. Dzieki. |
Post #2 Ocena: 0 2013-01-07 16:42:12 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
ewamik | Post #3 Ocena: 0 2013-01-07 16:59:52 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
A ja chodzę do wrózki. Mam swoja taka jedna w Polsce. Już od 13lat chodzę.
Kobieta jest niesamowita. Nawet najwięksi sceptycy poszli przekonac sie.....i zaczęli chodzić do tej babci. ![]() Bierze co łaska.Wróży od 8rż jak mi powiedziała. To przyszło samo |
gdanszczanka | Post #4 Ocena: 0 2013-01-07 17:17:55 (12 lat temu) |
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Cytat: 2013-01-07 16:59:52, ewamik napisał(a): A ja chodzę do wrózki. Mam swoja taka jedna w Polsce. Już od 13lat chodzę. Kobieta jest niesamowita. Nawet najwięksi sceptycy poszli przekonac sie.....i zaczęli chodzić do tej babci. ![]() Bierze co łaska.Wróży od 8rż jak mi powiedziała. To przyszło samo Pewnie wywołam lawine śmiechu na własny temat, ale ja kiedyś poszłam do takiej osoby (nie wiem czy wróżka czy cyganka) w każdym razie, a było to dawno temu i potraktowałyśmy to z przymróżeniem oka, to co mi powiedziała sprawdza sięi to w szczególach... Nie wiem co o tym myśleć, bo zawsze raczej sceptycznie podchodzę do tych "abbrra kadabra" spraw.... Nie będę się rozpisywać w szczegółach, ale z jedną sprawą trafiła w 10tkę - moja córka - mam ją, a powinnam nie mieć. Phi
|
Post #5 Ocena: 0 2013-01-07 17:29:20 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
gdanszczanka | Post #6 Ocena: 0 2013-01-07 17:41:51 (12 lat temu) |
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Tyniuś, ja rownież nie - ale ta osoba nie pozwoliła sie nazywać wróżką, nie chciała żadnych pieniędzy, oprócz stawiania kart, czytała z ręki i lała wosk (nie wyjeżdżaj mi tu zaraz z laniem wody - łobuziaku
![]() Tu taki ktoś sie nazywa Fortune teller...Hmmm - przepowiadaczka przyszłości.... Wróżka - to nie jest (według mnie) odpowiednie słowo... Phi
|
pamerson | Post #7 Ocena: 0 2013-01-07 17:50:17 (12 lat temu) |
Z nami od: 22-10-2012 Skąd: West Yorkshire |
A ja krótko powiem, że niektóre wróżki maja racje w tym co mówię. Podkusiło mnie ponad rok temu, poszłam .... przepowiedziała mi wiele złego i wszystko się niestety spełniło i ostatnie jest w trakcie spełniania... może to przypadek, nie wiem, ale za dużo o mnie wiedziała z przeszłości, a nikt o tym nie wiedział prócz mnie.
Narcyzm przesiąknięty egoizmem dopada zazwyczaj osoby które nie radzą sobie z własnym życiem lecz na siłę udowadniają swą wielkość
![]() |
Post #8 Ocena: 0 2013-01-07 17:50:42 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
gdanszczanka | Post #9 Ocena: 0 2013-01-07 17:57:10 (12 lat temu) |
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Cytat: 2013-01-07 17:50:42, tyniek napisał(a): Może wizjonerka...? ![]() ![]() Może - ale też tak, jakos, groteskowo... Nie wiem... może dlatego, że po latach, kroczek po kroczku, jej słowa się spełniały - a uwierz mi, że zaraz po wizycie wyśmiałam kobietę, to żadne słowo nie jest wystarczająco .... jakby to...poważne, szacowne.... ![]() Phi
|
kolezanka_szkla | Post #10 Ocena: 0 2013-01-10 09:03:43 (12 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
gdanszczanka takich "przepowiadaczy" znam sporo. Zaden z nich nie ma nic wspolnego z "wrozeniem" i byciem "wrozka/wrozem". Ich zdanie na temat tzw wrozek jest baaaardzo zle.
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|